Do góry

Nieżytkowany diesel pomocy

Temat zamknięty
Ewelina2081555
2
13.09.2016, 23:47

Potrzebuje porady mam Forda Focusa C-MAX 1.6 TDCI 2004 r sprawował się zawsze super mąż niestety wpadł w poślizg i w ogrodzenie siatkowe od lutego auto stoi łapa przednia wypadła zderzak się połamał i błotnik do wymiany na pewno będzie pas przedni rozrząd zawieszenie ogólnie nie wstawalam go jeszcze do mechanika na dokładną kontrolę i naprawę chciałabym go zrobić ale mąż ma obawy że auto od lutego stoi nieuztkowane i jak się zrobi i zacznie nim jeździć że zacznie coś wychodzić np wtryski itp i tu się zastanawiam czy ma racje i co z nim teraz robić zależy mi na naprawie bo mam małe dziecko przy którym auto jest potrzebne i pojemne ale jak zaczną wychodzić z czasem wteyski itp nie będzie mnie stać na takie naprawy co wy o tym sądzicie i co mi radzicie ? Ogólnie auto odpala jeździ tylko akumulator zaczął padać :( proszę o pomoc i szczerą opinie

Sokole
10 588
Sokole 10 588
#114.09.2016, 08:38

Wartosc auta ok.£700. Naprawde robicie blacharke,rozrzad i reszte?

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#214.09.2016, 09:18

rozumiem, ze auto nie bylo ubezpieczone i myslisz o naprawie na wlasny koszt? jesli wycena Sokole jest prawidlowa to mysle, ze lepiej sprzedac auto na zlom i kupic nowe......te naprawy, ktore wymienilas (o ile nie zrobisz sama) to moze byc ciezko domknac w £1,000. rozrzad, zawieszenie, chlodnica, blotniki, lampy, maska to same czesci sa juz wyraznie ponad £500 i to za uzywane (poza rozrzadem oczywiscie).

Zaden ze mnie mechanik, ale jak na moj gust nie ma sensu bawic sie w naprawe...

Ewelina2081555
2
#314.09.2016, 10:49

Za cenę sprzedaży sprawdzałam że nie kupię takiego a przy dziecku ten samochód na prawdę jest fantastyczny. Chłodnica i maska są nie ruszone nie było dużego uderzenia lampa nawet się nie stłukła tylko wypadła, a z blachy tylko zderzak i błotnik reszta jest cała w takim stanie jak jest odpala i jedzie bez problemu olej wszystkie płyny w normie na pierwszy rzut oka mechanik mówił o rozrzadzie zawieszeniu simering pas przedni popekal więc doradza go wymienić no i zderzak i błotnik obawiam się tylko tego że jak naprawie i zacznę nim jeździć że zacznie coś się psuć i dziać z wtryskami itp z powodu że 7 miesięcy stoi i rzadko odpalam. Powie mi może ktoś czy przez to że go nie użytkuje może później się z nim coś dziać coś się psuć ? Bo jak mam naprawić i zacznę nim jeździć i przez to że stał zacznie coś się psuć to nie dam rady dokładać tyle do niego. Proszę o radę

Podroznik2015
31
#414.09.2016, 11:05

a ja ci powiem tak. jezdzij poki kola sie kreca i hamulce hamuja.

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#514.09.2016, 11:41

@Ewelina

znow tylko jako laik powiem Ci, ze mojej partnerki Clio (2003) stalo nieuzywane 4 miesiace. Pomijajac rozladowany akumulator rowniez hamulce sie zapiekly. Po pierwszym odpaleniu chodzil lekko nierowno i nie mozna bylo ruszyc przez hamulce, ale po kilkunastu minutach zaczal dzialac w miare normalnie. nie wiem jak pozniej bo odpalilismy go przy kupcu, ktory wzial od nas auto. Pojechalo o wlasnych silach i tydzien pozniej przeszlo MOT (cos tam bylo do zrobienia ale chyba niezwiazane z postojem).

Silas
83
Silas 83
#614.09.2016, 13:42

Samochody w salonach Arnolda potrafią stać pod chmurą po 4 lata zanim się kupiec trafi. Po roku to najlepiej zmienić olej, filtr powietrza, naładować akumulator. Jeśli był na ręcznym to bębny lub mechanizm linki może nie puścić po dobroci. Przepalić auto z 15 minut i jazda.

  • Strona
  • 1

Katalog firm