nie prosteak, a prostownik. Ewentualnie blacharz.
Dojscie ze szrotu jest, nic tylko wozic, i zbierac baty za nie pasujace drzwi (bo np. elektryka i tapicerka jest na odwrot niz w wersjach na kontynent) zle lusterka (bo prawe jest jak lewe na kontynencie i na odwrot), lampy tez po wuju (w przypadku niemieckich szrotow to nie tylko przod, ale rowniez tyl, gdzie przeciwmglowe ze wstecznym sa zamienione).
Silniki tez kreca walem w druga strone. ;)
A tak w ogole to tego gnojstwa pelno na szrotach w Polsce, i nie rozumiem, jaki jest plan biznesu tutaj. Chyba, ze oplaca sie do PL wozic by po cenie zlomu w skupach sprzedawac, a nie sadze ;)
Gostek ma to za darmo bo i tak wraki co troche postoja ida do zgniotu, wiec jak znajdzie nabywcow wielu to moze im takie drzwi po 2 funty puszczac i tak bedzie do przodu a w Polsce mechanik klientowi zaspiewa za dwie stowki. Transport tez moze byc przy okazji, wystarczy dogadac sie z busiakami co smigaja po polska kielbase i golabki w sloikach.
nie zaspiewa 2 stowki, bo np. kompletne drzwi do popularnych modeli typu vieswagen golf czy passat to kosztuja po 40-50pln, zderzaki po 20pln (generalnie to takie ceny zlomu liczone po wadze elementu)
W sumie po chwili zastanowienia to w sumie znam takich (a w zasadzie jednego takiego), co ze szrotu biero za 40pln a potem wstawiaja za 150 + robocizna.
ze cooo, wszystkie szyby do malucha, przod, tyl, boki poszly za 50pln!
Mam jeszcze tylna kanape od malucha w super stanie, z rocznika 1978 i pare innych elementow (chyba drugi komplet szyb tez...) w Polsce, jakby ktos chcial. Za darmo oddam, tylko niech ktos to zabierze wpisdu, bo szkoda wyrzucac na smietnik.
Drzwi do Poloneza kupilem 3 sztuki za 40pln (mialem kupic jedne, bo rdzewialy najbardziej, ale jak za taka cene to wzielem 3 i wymienilem wszystkie)
Pare innych rzeczy tez sie kupowalo ze zlomu i tanio bylo.
Zreszta tutaj tez kupowalem do starego auta rzeczy ze szrotu, i za calkiem pokazny zbior drobnych elementow, glownie wnetrza, zaplacilem £10 ;)
@7 nie jestem do konca pewien, ale raczej nikt z tu dotychczas komentujacych nie pracuje w fabrykach ani nie za minimum.
Dzieki za zachowanie sie jak zwylky polaczek i mierzenie innych swoja miara oraz pokazanie, jaki poziom soba prezentujesz.
Czyli w sumie wpisu #1 i #2 mieli racje. Po Twojej wypowiedzi widac, kto tu jest prostakiem.
tyz prawda,
Ale nalezy tez spojrzec z tej strony - czlowiek zadaje pytanie na zupelnie niewlasciwym forum, takie cos powinno wyladowac na forum stricte motoryzacyjnym w Polsce, albo zapytania mozna wyspac wprost do warsztatow.
Nastepna wypowiedz juz tylko pograza, bo swiadczy o raczej niskim poziomie, skoro musi podbudowac sie jakze klasycznym wytykaniem "pracy w fabryce za minimum", (a ponoc zadna praca nie hanbi!).
Ja napisalem pol zartem pol serio co o tym mysle, ale tez dlatego, ze wiem bezposrednio, jak to wyglada i nikt masowo nie importuje czesci z UK (chocby dlatego, ze wszystko rdzewieje tu znacznie szybciej niz w Europie, a koszty transportu ze szrotow w Niemczech czy Francji sa znacznie mniejsze).
Odzew w #7 natomiast pokazuje dosadnie, jaki to jest czlowiek, i ja pna ten przyklad zupelnie nie chcialbym z kims takim robic zadnych interesow.
mowilem o kradzionych:)
no juz dawno nie jkechalem w strone Calais czy Newcastle, ale tam to od cholery litwinow kiedys jezdzdilo i zwozilo wszystko co mialo 4 kolka na naczepie.
W sumie dobrze, wyspa sie pozbyla co widac na drogach, ciezko dostrzec cos co ma kilkanascie lat. Ostatnio na drodze widzialem Vectre B i az mialem ochote zrobic zdjecie.
@12 gdzies widzialem, ze sredni wiek auta w PL to 12 lat.
Nowsze auta (i calkiem nowe) sa faktycznie tansze tu niz w PL (juz nie wspomne, ze tu sa inaczej/lepiej wyposazone). A szczegolnie marki premium.
Dla porownania (bo akurat niedawno patrzylem) takie Maserati Ghibli , roczniki np 2015. Tutaj 30-34k gbp, zalozmy 150-160k pln.
W Polsce za 160pln to rozbitek jest z tego rocznika, a normalnie chodza po 250k pln i wiecej.
@18 ale to element hipsterki jest ;) To tak jak tu wozic sie morrisem minor czy mini ;)
@19 tak, typu GTI czy inne auta utrzymywane w nienagannym stanie przez pasjonatow jak najbardziej. A jest kilka lokalizacji, gdzie widzialem naprawde fajne stare wozy (np. stara mazda rx7, jeszcze ta kanciasta!, czy corolla gts), ktore po prostu sa jzu mocno "zamszowe" (moje okreslenie na mchem obrosniete) i az lzy sie cisna do oczu, jak sie na to patrzy. Polecam rozejrzec sie w okolicach Granton / west harbour rd ;) tam w zaulkach to, niestety, calkiem sporo takich rodzynkow.
Co nie zmienia faktu, ze passata B3 czy B4 nadal nie widzialem, ani to jezdzacego ani to "zamszowego".
Wysle ci zaraz na meila jedna fote bezposrednio z mojej okolicy, na tylach osiedla ;)
Mnie do tej pory chodzi po glowie Honda NSX na ktora patrzylem codzinnie jak jechalem busem do szkoly - byla w polowie spalona, stala w warsztacie bez plachty zaparkowana przy murze, jakies 4 lata minimum, serce sie kroilo.
I to w Polsce gdzie krolowaly wtedy Polonezy a co bogatszy mial Tico hehe.
Chaoticbiker Przepraszam za reakcje, ale staram sie nie obrazac ludzi za pytania, jak sie nie znam to nie komentuje! Z tego co wiem forum jest zeby pytania zadawac w oczekiwaniu na jakies wskazowki, nie pytales jakie samochody, jakie czesci tylko odrazu wylatujesz z osadami co swiadczy nie o moim poziomie a twoim kolego. Za wskazowke (chyba nie chciana) przez ciebie o warsztatach samochodowych bardzo dziekuje napewno skorzystam,
Wiesz, nie ja wylecialem z osadami, tylko autor wpisu #2. A potem #7 faktycznie troszku przesadziles z reakcja.
W sumie mogles tez podac od razu wiecej szczegolow, o co chodzi, oczywiscie nie chodzi mi tu o rozpiske w punktach co dokladnie gdzie, ale wlasnie taka informacja, ze chodzi np. o swieze rozbitki czy rozbiorki aut pofirmowych albo cos w ten desen to tez byloby inaczej - tak to ludzie powaznie zainteresowani tym pomyslem zwyczajnie mogli go zignorowac.
Ale spoko, niestety to forum takie jest i mysle, ze kierujac sie bezposrednio na warsztaty czy fora stricte motoryzacyjne na pewno odzew bedzie znacznie lepszy, tym bardziej, ze chcesz to eksportowac do Polski, a nie odwrotnie (a tacy tez tu byli).
Pozdrawiam.
jak w tytule, polskich odbiorcow na maski, zderzaki,drzwi, silniki itp itd