Nie wnikajac w temat z zarowka,
Idz ze starym V5, a zmiane adresu zglos online.
https://www.gov.uk/dvla-change-address
Powiedz im, ze zglosiles zmiane adresu online i miej nadzieje, ze nie zapytaja. Jak zapytaja - NIE SCIEMNIAJ, tylko mow prawde, bo wszystko wyjdzie.
Mam nadzieje, ze przeprowadziles sie naprawde niedawno (max 30 dni) bo zaraz sie moze okazac ze ubezpieczenie masz niewazne.
tak sie wlasnie zastanawiam.....nie przeprowadzalem sie od 6 lat wiec nie pamietam, ale chyba zawsze dzwonilem do ubezpieczalni ze zmiana adresu zaraz po przeprowadzce. natomiast nie przypominam sobie abym kiedys kontaktowal sie z DVLA....po prostu czekalem na zmiane auta, a ze kiedys robilem to dosc czesto to nie bylo problemu;-)
@ Konrad.W ja przeprowadzalem sie pare razy, i zawsze telefon do ubezpieczalni + list/aplikacja online do DVLA nastepowala w pierwszym tygodniu po przeprowadzce.
@UnreArcy generalnie cala sprawa to tylko formalnosc, i nie masz sie czego bac. Zmien zarowke, wez rachunek z warsztatu za wymiane i bedzie git.
Upewnij sie tez, czy nie musisz odnowic MOT (bo czasem policja moze ci go uniewaznic)
Witam, zatrzymala mnie policja przez spalona zarowke, mam 2 tyg na naprawienie tego i tydzien na okazanie ubezpieczenia, mot'u oraz dokumentu V5, problem jest taki, ze przeprowadzilem sie niedawno i mam stary adres na tym dokumence, pytanie, co zrobic? Wyslac do DVLA o zmiane adresu i powiedziec na komendzie, ze wyslalem (tylko to bedzie po zatrzymaniu przez nich) czy isc na policje z dokumentem z starym adresem? Maja jakis wglad kiedy wyslalem prosbe o zmiane adresu do DVLA?
Z gory dziekuje