jak bylas u 7 i inkt nie naprawil to chyba nie jest latwa usterka. Chyba ze jezdzilas po domoroslych majstrach. Zaraz bedziesz miala telefony do 20 mechanikow - kazdy zaufany - jednemu ufa zona , drugiemu brat a trzeci sam sobie ufa i poda numer.
Jedz do WARSZTATU a nie szukaj domowych majstrow. Co do zdzierania to dobry mechanik niestety kosztuje.
Znam kilku mechanikow w Paisley ale zadnego nie polece bo to paproki sa.
Jest naprawdę ŚWIETNY i bardzo kompetentny mechanik samochodowy, który nie wymyśla usterek tylko je znajduje i naprawia, nie zdzierając z bliźniego koszuli. Jak do tej pory i ja i moi znajomi korzystają z jego pomocy. Od kilku lat wyłącznie ON ma dostęp do auta i dobrze na tym mój samochodzik wychodzi.
Ty jesteś z Paisley a on mieszka w Irvine, nie jest to daleko.
P.S.
Uprzedzę ewentualne złośliwości trolli,
Ten pan NIE JEST moim mężem, kochankiem, bratem, kuzynem etc. Po prostu jest świetnym mechanikiem i należy mu się uznanie za jego fachowość.
Ma na imię Darek.
Paprykarz, nikt nie jest nieomylny, wszyscy błądzimy we mgle. Lecz w końcu większość nas odnajduje właściwą drogę.
Z tym "moim" mechanikiem jest trochę inaczej. Nie jest drogi, a na dodatek sam "strzela sobie w kolano" bo naprawia autka tak dobrze, że z usterką się nie wraca do poprawki.
Wiem, że brzmi to jak jakaś tania reklama, ale my jesteśmy tak zadowoleni, że chociaż możemy mu "wypłacić premię" w formie dobrej reklamy. Bo zasługuje na to.
Tak sobie mysle o niektorych tutaj komentarzach i coraz bardziej dochodze do wniosku, ze Polacy sa strasznie zaiwstni i jakos tak nie odpowiadaja na temat. Nie prosilam o doradzanie mi co mam z samochodem zrobic, tylko szukalam mechanika, a poza tym jesli nawet Matylda poleca kogos z rodziny to i co z tego, nikomu nikt nie broni tego robic, jesli ma pewnosc, ze nie wpuszcza kogos w maliny.
Oj tam, nie mam zamiaru udowadniać poniektórym, że nie jestem wielbłądem, i tego, że Darek nie jest moją rodziną, sąsiadem etc. mapa30 sama się przekona. Nic nie ryzykuje.
Poza tym NIE NAPISAŁAM, że to cudotwórca Kaszpirowskopodobny tylko dobry i fachowy mechanik samochodowy.
Niektórzy nie są w stanie pojąć znaczenia słowa bezinteresowność. Nie mieści się to w ich "światopoglądzie".
Wszystkie narodowosci, ktore spotkalam w swoim zyciu trzymaja sie razem, pomagaja sobie wzajemnie, nie oszukuja siebie. Czy to bylo w Australii czy tutaj wszedzie Polak dla Polaka wilkiem, a juz nie daj Boze jak sie komus lepiej powodzi, musi byc albo zlodziej albo bandyta innej masci. Dlatego ciesze sie, podskakujac z radosci, ze nie pracuje z rodakami, mam spokoj, utrzymuje kontakt z tym kim chce. No ale odbieglam od tematu samochodu. Oddalam dzis, mam nadzieje, ze w dobre rece.
Wszystkie narodowosci, ktore spotkalam w swoim zyciu trzymaja sie razem, pomagaja sobie wzajemnie, nie oszukuja siebie. Czy to bylo w Australii czy tutaj wszedzie Polak dla Polaka wilkiem, a juz nie daj Boze jak sie komus lepiej powodzi, musi byc albo zlodziej albo bandyta innej masci. Dlatego ciesze sie, podskakujac z radosci, ze nie pracuje z rodakami, mam spokoj, utrzymuje kontakt z tym kim chce. No ale odbieglam od tematu samochodu. Oddalam dzis, mam nadzieje, ze w dobre rece.
Jak w tytule. Bylam juz u ok siedmiu mechanikow, kazdy naprawia i nic z tego, nie mowiac o wydanych pieniadzach na nic. Moze ma ktos pewnego, zaufanego mechanika, Polaka, Szkota niewazne, byleby byl dobry i nie zdarl ze mnie nie wiadomo jakich pieniedzy. Chetnie opisze co sie dzieje z samochodem, chodzi o dwie usterki mam nadzieje niezbyt trudne do zdiagnozowania i naprawy jesli ktos sie na tym zna.