Hej, czasem z kolega kupujemy auta z aukcji z impound wiec troszku znam sytuacje jakby "od drugiej strony".
po pierwsze jesli miales SORN - gdzie stalo auto?
Jesli na drodze publicznej - czyli pod blokiem lub na parkingu no to przechlapane - musisz zaplacic za lawete i za parking (laweta pewnie £200 + pierwszy dzien parkingu £120 + kazdy kolejny dzien £24 - ceny moga sie roznic, ja osobiscie spotkalem sie z takimi konkretnymi cenami). Jesli nie zaplacisz, auto idzie na aukcje lub zgniatarke chyba po 2 tygodniach. A to beda kolejne koszty, cena sprzedazy auta bedzie odjeta od kosztow a Ty bedziesz obciazany roznica.
Samochod na SORN musi stac poza droga/parkingiem publicznym - czyli np. w prywatnym ogrodku albo na podjezdzie a najlepiej gdzies w garazu.
Najlepiej dzwon bezposrednio do firmy, ktora trzyma auto, i probuj sie z nimi dogadac, nawet zaoferuj im oddanie auta w zamian za zrezygnowanie z kosztow (gdyz podejrzewam, ze te przekrocza wartosc pojazdu)
ad.1 potwierdzenie z DVLA, mozna wydrukowac z internetu. Ale jesli auto stalo na drodze publicznej / publicznym parkingu to i tak nic ci to nie zmieni. Bedziesz musial dokupic ubezpieczenie (drogie, bo odpowiedz na pytanie "have you ever had you car impounded" bedzie YES)
ad. 2 i 3. Firma Ci nie daruje, bo oni z tego zyja/na tym zarabiaja.
Wiec nawet jak "olejesz" sprawe, auto zostanie sprzedane/zezlomowane a Ty nadal bedziesz "wisial" roznice w cenie i zostaniesz pozwany do small claims court
Takze Twoj plan dzialania zalezy, ile auto jest warte. Jesli mniej niz £1000gbp to raczej dogadaj sie z firma, ze im to auto oddasz w zamian za anulowanie kosztow.
Jesli wiecej, to suzkaj garazu, ktory ci auto przetrzyma, gadaj bezposrednio z firma zeby ci przetransportowali to auto do tego garazu - zgodza sie i powinni nawet upuscic troszku z rachunku calkowitego (ale i tak bedziesz musial zaplacic za transport z parkingu do garazu, nie ma mozliwosci bys teraz sam tym autem przejechal!)
Potem najlepsza opcja to sprzedaz auta, gdyz ponowjne jego ubezpieczenie bedzie wymagalo specjalnej opcji "impounded car" (zazwyczaj taka opcje sie zaznacza przy wyborze ubezpieczenia, niestety powoduje to drastyczy skok ceny), co czyni to troszke nieoplacalnym.
Podsumowujac - olej policje i rozmawiaj bezposrednio z firma, ktora zabrala Ci auto.
mogą jeszcze przyczepić się o brak ubezpieczenia gdyż auto nie powinno mieć sorn-a gdy stoi na drodze lub publicznym parkingu, oszukałeś wypisując deklarację.
Mój znajomy przez to przechodził 3 tygodnie temu, koszty wszystkiego wyszło z 1200f i jakieś punkty za brak ubezpieczenia. Tu do każdej sprawy podchodzą indywidualnie także życzę żeby oko przymknęli i przynajmniej za ubezpieczenie nie policzyli. Jeżeli się jeszcze opłaca załatwiaj lawetę (Glasgow koszt 50-60f), nie polecam brać z firmy która auto ściągnęła, u nich ceny często od 150f się zaczynają, zadzwonisz to się dowiesz.
Witam postanowiłem ze dopisze możne komuś to pomoże bo wcale tak ciężko nie jest...moje autko miała firma 911 i naliczyła na dzień dzisiejszy za samochód 500f plus musiał bym kopić ubezpieczenie oraz nająć lawetę ponieważ nie posiadam przeglądu wiec koszta przekroczyły wartość auta by nie tracić więcej czasu na załatwianie oraz nabijanie większych kosztów w biurze tej firmy powiedziałem ze oddaje auto w zamian za skasowanie kosztów co o dziwo poszło szybko wystarczyło tylko ksero( dokumentów auta prawka ,podpis) . Na policji tez powiedziałem ze auto zostawiam firmie 911 dzięki temu uniknąłem mandatu 100f i 6 punktów za brak ubezpieczenia
Hej Emoo1992, dzieki ze napisales, jak to wyszlo - bedzie dla potomnych i na pewno wielu taka informacja sie przyda.
Ciezko nie bylo, bo zalatwic cokolwiek w UK to nie taki problem jak w PL- tylko trzeba to zalatwiac szybko, bo wlasnie te koszty rosna z dnia na dzien, o czym sam sie przekonales. No i bardzo dobrze, zes uniknal mandatu za brak ubezpieczenia - jakbys to mial w systemie, to kwoty otrzymywane w przyszlosci od ubezpieczeycieli bylyby istotnie zawyzone.
Witam
Mam kilka pytań dziś rano został scholowany mój samochód kiedy zobaczyłem ze go nie ma poszedłem na policje tam dowiedziałem się ze został zabrany ze względów bezpieczeństwa i ze poniosę kare za lawetę i parking na rzecz firmy która zabrała ten samochód . Co dziwne nie zostałem poinformowany gdzie znajduje się mój samochód takie informacje dostane jak dostarczę wszystkie dokumenty lecz nie posiadam ubezpieczenia a od dnia wczorajszego mam na niego SORN wiec pani policjantka powiedziała ze muszę dostarczyć potwierdzenie tego SORN pokazałem jej to co wyskoczyło po zgłoszeniu samochodu czyli numer ref i dzień startu powiedziała ze to nie wystarczy nie wiem co robić Moje pytania do was to
1 Jak zdobyć takie potwierdzenie i gdzie
2 Jeśli bym całkowicie odpuścił z tym samochodem to co by się stało czy bym był ścigany i musiał zapłaci
2 czy firma mająca mój samochód by sobie darowała
3 jesli ktos mial podobna sytuacje prosze opisz jej przebieg