okazalo sie jeszcze, ze aby odebrac samochod musze zaplacic okolo 150 funtow!! w poniedzialek dopiero! czy wy to rozumiecie ze za skradziuony moj samochod musze zaplacic cash?!?! na dodatek moje papiery ubezpieczeniowe sa w samochodzie i aby sie dowiedziec jakichkolwiek informacji od mojego ubezpieczyciela co on pokryje a co nie musze mu podac numer polisy!!policjant po wysluchaniu tego wszystkiego powiedzial tylko : "welcom to england" ;/ tylko plakac pozostalo ;(
joyriding zawsze by popularniejszy w Anglli niz w Szkocji. jest to niemal spolecznie aprobowane. kiedys w rejonie Newcastle policja scigala joyridera i ten sie rozpierdolil i zginal. doszlo do zamieszek - walk z policja przez kilka dni.inna specyfika rodem z Newcastle bylo wjezdzanie terenowka do zamknietego sklepu w nocy (choc to wziete ze Schwartzenegera), co zaowocowalo budowa betonowych slupkow wokol.
powiem wam lepszy nr. kilka dni temu bylam w PL i tam to sie steło,kumpel opowiadol o znajomego koledze ze ukradli mu auto, rano wychodzi do pracy a tu nima. Wiec poszedł zgłoscic na policje, na drugi dzien znow idzie do pracy a auto stoi, zdziwiony ale podchodzi, sprawdza, i wszystko oki. W srodku kartka: Przepraszamy ale pożyczyliśmy pana samochod bo musielismy pojechac na impreze a nie mielismy czym, ale nic nie jest niszczone, a paliwa jest tyle ile bylo, w zamian podarowujemy pany dwa bilety na koncert. i co facet zadowolony skozystal z biletow, wraca z koncertu a chata pusta!!!!! dobre nie? i to bylo w Polsce.brzmi jak dobry zart ale podobno to prawda.
hmm mi juz dwa razy vana sobie "pozyczyły szkockie dzieciaszki"kurwa łapy poobciać to mało nie dość ,ze podpierdola to jeszcze zniszą i okradną ,gorzej jak w pl .policja całkiem do dupy nigdy nic nie widzii nie wie oprócz tego jak jedziesz bez pasów ,zgoraza bierze ,całkiem jak w pl. czy wszędzie gliniarze to takie lewusy i tępaki?
Poogladajcie czasem programy poswiecone pracy policji.Poscigi,interwencje itp. Na koncu mowia ile "gwiazdy" dostaly kary. To wszystko smiech na sali. Na przyklad szarpanina i zwyzywanie policjantow kosztuje 80 funtow,a regularny poscig policji za toba to koszt rzedu 600 funtow. Czy to sa pieniadze,ktore sa kara adekwatna do polenionego czynu? Co to jest 600 funtow -niewiele? A jak frajda...
meksyk83 powiem ci ze mnie spotkalo to samo tylko z corsa z 94 roku tyle ze zlodzieje pozyczyli ja sobie na cala noc rano auto stalo na swoim miejscy z polamana kierownica wygietymi drzwiami i nabitymi milami na liczniku . gdy zglosilem na policje dowiedzialem sie ze to ostatnio jest bardzo polularne auto gdyz latwo sie do niego wlamac. ostrzegam wszystkich co maja te auta UWAZAJCIE na nie
ukradli mi zeszlej nocy samochod ;9 lecz go juz znaleziono, 3 gowniarzy ukradlo go bo prawdopodobnie chcieli jechac na impreze do miasta oddalonego o 10 mil ;( spieli go na krotko, mam go odebrac dzis po poludniu, bo maja pobrac odciski palcow ;( najsmieszniejsze jest to ze to jest corsa z 95 roku;) policjant powiedzial, ze wlasnie takie stare zempla padaja kradziezom!! wiec uwazajcie wlasciciele tanich wozkow ;)