Do góry

Chcę do Szkocji :)

Temat zamknięty
Paulinaa123
6
01.07.2016, 15:18

Witam serdecznie :)

Planuję wyjazd do Szkocji na 1-2 miesiące to będzie mój pierwszy raz. Cel wizyty to znaleźć prace i oczywiści troszkę pozwiedzać ten piękny kraj. Czytam i zbieram informacje na temat Szkocji, a przede wszystkim, w jaki sposób zorganizować najważniejsze kwestię przed wyjazdem.

Będę bardzo wdzięczna za każdą radę :) A może ktoś z Was zna Polaków lub sami mogliby oferować jakąś pracę i zakwaterowanie, oczywiście odpłatnie na ten okres 1-2 miesięcy. Jestem początkującym pedagogiem ale mogę pracować jako kelnerka, barmanka, sprzedawca. Jeśli macie dla mnie jakieś ofert pracy to ślicznie proszę o kontakt.
Bardzo dziękuję.

P.S. Zwraca się z tą prośbą do Polaków mieszkających w Szkocji dlatego, że macie doświadczenie i jesteście ludźmi godnymi zaufania, a Polacy powinni się wspierać nie ważne z której części świata :)

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#109.07.2016, 00:36

nie ma tu teraz żadnej pracy

urko
19 404 56
urko 19 404 56
#209.07.2016, 00:37

szkoda pieniędzy na bilet... do Norwegii się wybierz, albo Islandii

ChaoticBiker
3 046
ChaoticBiker 3 046
#309.07.2016, 07:15

@urko yhym, tjaaa.

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#409.07.2016, 08:13

Sie nie zgadzam z urko.Na islandii wedlug mnie straszy a o norweski mozna se jezyk polamac.

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#509.07.2016, 08:17

Paulino.Najlepiej na miejscu.Sama szukalam kiedys z Polski i dupa bo nikt mnie nie znal.Wiec sie postaralam o kwatere na pare dni i na miasto roboty szukac.Ale mierz czyny na zamiary.Jak nie jestes pewna ze szybko znajdziesz to lepiej nie przyjezdzac bo sie mozna spazyc

ChaoticBiker
3 046
ChaoticBiker 3 046
#609.07.2016, 09:40

A ja po raz pietnasty napisze: Nastaw sie na min. miesiac poszukiwania pracy.
Bedzie dobrze, ale wazna jest motywacja, duzo samozaparcia i checi!
Sa ludzie, ktorzy znajduja prace po tygodniu (lub nawet na nastepny dzien).
Sa i tacy, co przez pol roku nic nie moga znalezc.
A i zdarzaja sie sytuacje, gdzie ktos wyjezdza na wakacje 3 miesiace, 2 miesiace bez pracy a tylko ostatni miesiac cos lapie i tak wychodzi na plus.

Zreszta wszystko bylo juz napisane w drugim watku

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#709.07.2016, 14:34

Zalezy co chcesz robic ale rynek wszedzie jest mega nasycony a wiekszosc prac za psie pieniadze. U mnie w branzy zarobki spadly z 40k do 16-18 I najczesciej szukaja studentow, na wyzsze stanowiska nawet nie ma co udezac 10 lat doswiadczenia to nic Bo robote I tak swoj dostanie, nie we wszystkich branzach ale juz kilka tak niestety funkcjonuje OD dwoch lat conajmniej.

Profil nieaktywny
YPDC
#809.07.2016, 14:35

Cześć. Nie pisz o pomaganiu sobie za granicą, to nie działa, szczególnie na emito. Można coś zaradzić. Napisz maila i poszerz informacje. Prowadzimy od 2014 pośrednictwo pracy, zakwaterowanie itp.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#909.07.2016, 14:46

Jak nie dziala? Dziala, jak ktos pyta przyzwoicie to i dostanie przyzwoita odpowiedz.

Sokole
10 588
Sokole 10 588
#1009.07.2016, 17:19

YPDC a to posrednictwo pracy i zakwaterowanie to w ramach jakies charity?

ChaoticBiker
3 046
ChaoticBiker 3 046
#1109.07.2016, 17:29

nie czarity tylko normalna firma (na to wyglada). https://beta.companieshouse.gov.uk/...

Sokole
10 588
Sokole 10 588
#1209.07.2016, 20:32

Wiem Biker ale trudno mi przekazac sarkazm piszac. Caly czas cwicze.

typowypolaczek
142
#1310.07.2016, 09:40

Powodzenia. Takie czasy przyszly, ze rynek pracy na prowincji jest nasycony, ludzie "bija sie" o pare godzin w tygodniu w podlej pracy w przetworniach ryb... Na twoim miejscu ruszylbym na Edynburg i zarejstrowalbym s np w ASA Recritment, bardzo dobra agencja (mam swietne doswiadczenia z nimi - bardzo cenia polakow) - jak s juz zalapiesz na sprzatanie, opieke, czy kuchnie, godzin mozna nawalic co niemiara i wybierac sobie kiedy pracujesz a kiedy podrozujesz. Niezly to tez punkt wypadowy na zwiedzanie :)

Profil nieaktywny
YPDC
#1411.07.2016, 11:10

Cześć.

Nie piszemy szczegółów na portalach. Działamy głównie w obrębie Marketingu bazodanowego, ochrony Danych Osobowych, przetwarzania danych.

Faktem jest, że jednym z działów jest pośrednictwo pracy, jednak głównie w obszarze naszej branży: bezpieczeństwo ASI, IT itp.

Przy czym mamy kontakty i czasami, jak ktoś jest sensowny, to wspieramy "przyjazdy" poprzez zorganizowanie spotkania pierwszego w JC+ zakwaterowanie w pokoju z uzywalnoscią + adres + rekomendacje do Agencji aby samodzielnie umożliwić wynajem swojego lokum i inne.

Ale musisz mieć własny plan na Szkocję.

Pozdrawiam

Paulinaa123
6
#1614.07.2016, 14:03

@YPDC w jaki sposób mogę się z Wami skontaktować? :)

Profil nieaktywny
YPDC
#1714.07.2016, 14:34

cześć, email: customer.services.office.glasgow[malpka]yellowmedia.scot

ascezja
1
#1826.07.2016, 17:43

Raczej nie polecam Szkocji ;)

Paulinaa123
6
#2028.07.2016, 13:27

Ascezja, dlaczego nie polecasz Szkocji?

Sokole
10 588
Sokole 10 588
#2128.07.2016, 20:55

Ascezja, mnie tez wkurza jak obcy ludzie pytaja mnie na ulicy How are you? .
Ocipiec idzie. W Polsce nie do pomyslenia.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2228.07.2016, 22:12

Mnie denerwuje, ze ludziska nie chca pchac sie bez kolejki do autobusu i dziekuja kierowcy przy wysiadaniu. Tez wscieka mnie swieze morskie powietrze. I ze rozdaja lekarstwa za darmo, dziada ze mnie robia. I ze maja tylko dwie pory roku, jak to ujal ten ich Billy Conolly: czerwiec i zime. I ze sie z siebie nabijaja, zamiast zachowac powage i ponurosc.

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#2328.07.2016, 23:07

No..jo..sukinsyny harrier..sukinsyny jedne..

Antek_z_Zadupia
7 653
#2429.07.2016, 03:02

no... jo...
A Ty skunt fuczaku ze takim szlangiem krzyzackim nawlekasz?
;))

harrier
10 843
harrier 10 843
#2529.07.2016, 08:26

Fuczak tak z upszejmosci, bo mysli, ze jo zigfryt, a jo hanys(ka) :)

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#2629.07.2016, 09:10

Po hanysowemu tez pewnie cos tez umiem bo troche znam hanysow.Ogolnie to przyswajam sobie jakies fajne pierdolamento z roznych regionow i jezykow.Ciekawiej jest.

Antek_z_Zadupia
7 653
#2729.07.2016, 10:08

Zwrot "no, jo" jest charakterystyczny dla terenow dolnej Wisly gdzies tak chyba od Torunia i Kaszub.
Hanysy to w ogole roznymi slangami mowia w zaleznosci od regionu, a te opolskie, czyli z terenow do II wojny w granicach niemiec, to w ogole uzywaja slow nieuzywanych gdzies indziej.
Zgadzam sie-ciekawiej jest.

suzi123
5 295
suzi123 5 295
#2829.07.2016, 11:54

Tak je,panie psorze."No jo" to moje znajomki z pomorza mowia.

harrier
10 843
harrier 10 843
#2929.07.2016, 12:14

'te opolskie, czyli z terenow do II wojny w granicach niemiec, to w ogole uzywaja slow nieuzywanych gdzies indziej'

Ja uzywam slow nieuzywanych gdzie indziej do chopa, a chop colki zbity. Znaczy z pantalyku un zbity. Nie umi po szkocku czy co?!

Antek_z_Zadupia
7 653
#3029.07.2016, 13:56

harrierka, chytaj!

https://www.youtube.com/watch?v=H5m...

to dla czolgisty ;)

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm