Kilku moich znajomych drogą mailowa załatwiło sonie prace w Szkocji a pracodawca zadbał o to żeby załatwić im NIN. Mieszkanie też wynajęli przez internet. Np. Praca sezonowa na 2-3 m-ce w fabryce brukselki w Haddington niedaleko Edynburga. Firma wypłacalna. Można tez próbować w pralni : PLS w Bonnyrigg tez koło Edynburga. Mnóstwo Polaków tam pracuje. Często szukają ludzi do pracy.
Kasia.N #34
wcale sie nie przejmuj, podejdz do tego z wesoloscia
a fabryka brukselek czy innych warzyw czy nawet mies to wcale nie taka odlegla przyszlosc, juz teraz zostal zjedzony kotlet zrobiony calkowicie sztucznie
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-sie-mowi/Mieso-z-in-vitro-bedzie-d...
http://www.emito.net/ogloszenia/Szkocja/Praca-w-Anglii-Szkocji-Walii-Irl...
http://www.emito.net/ogloszenia/Wielka-Brytania/Mieszkania-i-domy-do-wyn...
@Kasia.N pracodawca zalatwil im NIN? Jestes tego pewna?
Bo z tego co ja sie orientuje, to temporary nin (jedyny, jaki mogl "zalatwic" pracodawca) przestal obowiazywac w 2004 roku. Czyli albo kolezanki pracowaly na czarno, albo cos niepelna informacja. Chyba, ze to chodzi o to, ze pracodawca pomogl na zasadzie dowozenia ich do jobcentre celem zalatwienia NIN. Bo nic innego zrobic nie mogl - NIN trzeba zalatwic osobiscie. A w ogole dawno temu to bylo? Bo na przestrzeni ostatnich paru lat bardzo wiele sie pozmienialo.
# 34
Pani Kasiu. Ta farma znana jest na caly East Lothian. Pracuja sami Polacy Litwini Bulgarzy. Ci ci sa w desperacji,bo zawsze tam prace dostana. Nie dziwi Pania dlaczego rekrutuja juz w Polsce? Bo tutejszy normalny tam nie pojdzie. Kadra nadajaca sie jako kapo w Aushwitz,praca ciezka , nie raz widzialem jak w deszczu podjezdzal bus pod pole i ludzi wyrzucano by zbierac kapuste. Dlatego ciagle szukaja bo jesli jestes mlody/a i masz sile to wytrzymasz 3 miesiace. W tym czasie musisz znalezc cos innego, inaczej po Tobie:) . Jesli Pani zalezy na losie kolezanki prosze jej tam nie wysylac
Witam serdecznie :)
Planuję wyjazd do Szkocji na 1-2 miesiące to będzie mój pierwszy raz. Cel wizyty to znaleźć prace i oczywiści troszkę pozwiedzać ten piękny kraj. Czytam i zbieram informacje na temat Szkocji, a przede wszystkim, w jaki sposób zorganizować najważniejsze kwestię przed wyjazdem.
Będę bardzo wdzięczna za każdą radę :) A może ktoś z Was zna Polaków lub sami mogliby oferować jakąś pracę i zakwaterowanie, oczywiście odpłatnie na ten okres 1-2 miesięcy. Jestem początkującym pedagogiem ale mogę pracować jako kelnerka, barmanka, sprzedawca. Jeśli macie dla mnie jakieś ofert pracy to ślicznie proszę o kontakt.
Bardzo dziękuję.
P.S. Zwraca się z tą prośbą do Polaków mieszkających w Szkocji dlatego, że macie doświadczenie i jesteście ludźmi godnymi zaufania, a Polacy powinni się wspierać nie ważne z której części świata :)