Viteac, jak myślę zauważyłeś, napisałam że wiem że to zależy od doświadczenia, wykształcenia, a co za tym idzie zależy też od wykonywanego zawodu. Sądziłam jednak że jeśli ktoś już tu jest i ma zamiar coś napisać to nie będzie problemem napisanie np:
informatyk - 2 tygodnie itp.
Niewiem, gratuluję znalezienia pracy, również błyskotliwej odpowiedzi, pracodawca jest na pewno z Ciebie dumy.
tak jak napisalam w poscie, chodzilo mi o ogolne rozeznanie w temacie.
Wydaje mi sie ze dosc jasno przedstawilam sprawe ale widac ze niektorym trzeba kawe na lawe :)
Ale nie jestem tu po to zeby sie spierac, nie masz ochoty, nie pisz, dziekuje za uwage i zycze milego, pracowitego dnia.
Ihriel,jesli zadalas juz pytanie jak wyglada sytuacja na rynku pracy to wypdaloby jeszcze uscislic w jakim zawodzie.Nie rozumiem czego oczekujesz piszac-"ogolna sytuacja"?Jesli ktos szuka tu np.pracy w hotelarstwie i nie jest bardzo wybredny-znajdzie Ja za 2-3 dni albo I szybciej.Fizyk kwantowy czy fizjoterapeuta moga szukac miesiacami i nie znajda,a pani Basia co jest fryzjerka I robi paznokcie zostanie zatrudniona od reki.
To tak samo jak jakby ktos zapytal cie jaka jest sytuacja na rynku pracy w Warszawie I czy szybko znajdzie prace nie podajac ani swojego zawodu ani jaki rodzaj pracy go interesuje...
Ogólne rozeznanie ...... :-)
A w czym miałoby Ci ona pomóc...? Trochę rozsądku, sytuacja na rynku pracy się zmienia, a ty pytasz o obecną sytuację na rynku pracy, a co ma do tego to KIEDY KTÓREŚ Z NAS SZUKAŁO PRACY, dziwię się że nie zadałaś pytania: Jak dawno szukaliśmy pracy?
Długość poszukiwania pracy uzależniona jest od umiejętności wypowiadania się ale najważniejsze są 1sze sekundy na spotkaniu, czyli czyli uroda :-p
Dziękuje, również życzę miłego dnia.
Ja się dzisiaj byczę i leżę do góry jajami, lubię dać trochę samodzielności podwładnym.
Katya,
Przeczytaj uwaznie moj pierwszy post. Juz nie wiem jak wyrazniej mozna to napisac.
Powtarzam, zdaje sobie sprawe ze roznie to moze wygladac w zaleznosci od doswiadczenia, wyksztalcenia, zawodu a nawet checi i intensywnosci szukania.
Chodzilo mi jednak o zaspokojenie swojej ciekawosci i zorientowanie sie jak to wyglada w roznych zawodach.
czyli na przyklad odpowiada Kasia A.
ksiegowa - 3 lata doswiadczenia, pracy szukalam 3 tygodnie.
pisze Jozio:
informatyk - 10 lat doswiadczenia - nie szukalem pracy, headhunterzy sami mnie znalezli,
pisze Jadzia:
sprzedawca w sklepie - nie mialam zadnego doswiadczenia - pracy szukalam 8 miesiecy
itp.
Viteac - zgadzam do pewnego stopnia ze liczy sie pierwsze wrazenie, ale nie mowilabym tu o tylko o urodzie ale ogolnie jak sie czlowiek prezentuje, mowie ciala itp. Jednak czasami ciezko dostac ta szanse zeby sie moc zaprezentowac. Najpierw trzeba przejsc proces selekcji CV.
Nie macie ochoty piasac o swoich doswiadczeniach, nikt nie zmusza. Polecam zatem przeniesienie sie na inne posty :)
@ihriel
Nie, Twój 1-szy post mówi raczej o czym innym, podam przykład:
-------------------
Wąsaty Marian:
Sie ma, szukałem 1miesiąc.
---------
Przeczytaj uważnie co napisałeś.
Co do szansy dostania pracy, w CV można pobajerować, i każdy przyjmującego pracownika dobrze o tym wie, do tego podchodzi się z ograniczonym zaufaniem, dlatego przeniosłem się o ten jeden etap do przodu czyli: Interview, to ono finalnie decyduje czy w ogóle dać pracownikowi szansę, bo może i jest jakiś doświadczony ale jak flejtuch, niekulturany, nie wygadany itp to i tak lipa. Uroda - to tak napisałem z przymrużeniem oka, oczywiście chodziło mi o to czy aplikujący jest zadbany, kultura itp.
A dlaczego Ciebie to interesuje...?
Jasne ze mozna bajerowac. Nie ma co sciemniac bo to i tak na rozmowie wyjdzie ale troche podkoloryzowac mozna. Dopuki mozna to obronic na rozmowie i w pracy. Oczywiscie ze zawsze decyduje interview o tym czy pracownik dostanie prace czy nie. Niestety czasami ciezko dojsc do etapu interview, najpierw jest selekcja CV i czesto nawet nie ma sie szansy zaprezentowania na rozmowie. Problem jest zwlaszcza jesli szukajacy pracy chce zmienic zawod. Mozna w CV podkreslac tzw transferable skills ale czasami to nie wystarczy, przebija go/ja osoby z konkretnym doswiadczeniem.
Co do urody. Zadbanie, kultura, mowa ciala jest wazna ale badania naukowe udowodnily ze ladni ludzie zarabiaja wiecej, latwiej tez im o prace :)
A interesuje mnie to poniewaz pomagam komus w poszukiwaniu pracy, na razie bezskutecznie
@ihriel
"A interesuje mnie to poniewaz pomagam komus w poszukiwaniu pracy, na razie bezskutecznie"
Jak najbardziej od początku tak podejrzewałem, a dokładniej że może Ty pracy szukasz.
Trzeba było tak od razu napisać, rozmowa wyglądałaby inaczej, spytalibyśmy jakie i w czym ma KTOS doświadczeczenie. Bo co może pomóc za informacja: ile Marian szukał pracy w IT, jeśli KTOŚ nie ma w tym doświadczenia, albo Heniek - spawacz...?
Być może byłoby info o jakiejś pracy...?
W Edynburgu poszukiwanie pracy jest dość uzależnione od okresu, czyli kiedy tej pracy się szuka są dobre sezony, gorsze i wręcz martwe.
Teraz jest kiepsko np w budowlance ale jest żywo w Gastronomi ze względu na nadchodzące święta. Ale to się zmieni za 1miesiąc, gastronomia ucichnie na 4 miesiące, ale za 2,3 miesiące ruszy budowlanka a nawet painterzy, removal services etc.
Tak więc wracamy do pytani:
"Jak długo szukaliście pracy w Edynburgu?"
Kiedyś jak szukałem to szukałem jak Chef 2 tygodnie.
Ostatnio 3 miesiące temu pracując jako Head Chef otrzymałem ofertę pracy i po prostu zmieniłem miejsce pracy bez szukania jej.
Jednak widzę coś takiego:
"ale ciekawi mnie jak obecnie wygląda sytuacja na rynku pracy. "
Jak już wspomniałem jest żywo teraz w Gastronomii, ale to potrwa 1miesiąc, góra dwa, potem cisza przez conajmniej 3miesiące.
Czy ten KTOŚ ma doświadczenie w Gastronomii?
Pytam bo znajomy Manager w Hotelu potrzebuje Kucharza.
to nie ja szukam pracy, na szczescie w moim zawodzie nie jest zle. Tez sa okresy kiedy jest lepsze i gorsze ale na razie do polowy marca nie musze sie tym martwic.
Nie, nie ma doswiadczenia w gastronomii. Raczej szuka czegos biurowego, nawet office junior, recepcja w hotelu, bank itp.
Ale dziejuje za odpowiedz :)
Ihriel,jesli pare osob ci napisalo,ze twoj post brzmi bezsensownie/nielogicznie/niejasno to moze powinnas sie zastanowic nad swoim sposobem formuowania postow.
Gdybys napisala od razu,ze szukasz komus pracy biurowej i spytala jak wyglada sytuacja na tym okreslonym rynku pracy,uwierz mi,mialabys tu juz sporo wiecej konkretnych odpowiedzi czy sugestii gdzie owej pracy szukac.
Ja wiem,ze Scottish Power rekrutuje do ankietowania w wydziale transportowym.Rowniez wszelkiego rodzaju firmy,ktore zajmuja sie sprzedazami biletow-box office.Nie wiem jak jest w Edynburgu,ale np.RCH w Glasgow zawsze zatrudnia nowych ludzi do box office.Na swieta i styczen/luty-Celtic Connection.
katya,
Ten post nie jest zalozony po to by komus znalezc prace tylko faktycznie zeby sie zorientowac jak wyglada sytuacja na rynku. Wiem np jak wyglada w mojej branzy ale nie wiem jak w innych. Czasami taka wiedza sie przydaje, nie tylko w momencie jak sie szuka pracy.
I te pare osob to jak na razie Ty i Viteac.
W zasadzie teraz post sie zmienia z "jak wyglada sytuacja" na "kto rekrutuje", nie o to mi chodzilo, ale i tak dziekuje za informacje.
Pytanie: "A dlaczego Ciebie to interesuje...?"
Odpowiedź: "A interesuje mnie to poniewaz pomagam komus w poszukiwaniu pracy, na razie bezskutecznie"
Potem:
"Ten post nie jest zalozony po to by komus znalezc prace tylko faktycznie zeby sie zorientowac jak wyglada sytuacja na rynku. Wiem np jak wyglada w mojej branzy ale nie wiem jak w innych. Czasami taka wiedza sie przydaje, nie tylko w momencie jak sie szuka pracy."
-------------------
Nie trzyma się to ni cholerę kupy. Gubisz się sam w tym co mówisz.
Ja to już mam przeczucie że Ty szukasz pracy.
I wiem że mam rację, bo ja zawsze mam rację.
1. Sama a nie sam jak już
2. Czytaj ze zrozumieniem. Pomagam komuś w znalezieniu pracy i chcę wiedzieć jak wygląda sytuacja. Post nie był jednak założony po to żeby tą pracę znaleźć na tym forum, nie było również moim celem i założeniem dowiadywanie się kto obecnie rekrutuje.
"I wiem że mam rację, bo ja zawsze mam rację."
Wmawiaj sobie, wmawiaj, gotowanie widzę Ci lepiej idzie niż myślenie :)
1. Sama a nie sam jak już
2. Czytaj ze zrozumieniem. Pomagam komuś w znalezieniu pracy i chcę wiedzieć jak wygląda sytuacja. Post nie był jednak założony po to żeby tą pracę znaleźć na tym forum, nie było również moim celem i założeniem dowiadywanie się kto obecnie rekrutuje.
"I wiem że mam rację, bo ja zawsze mam rację."
Wmawiaj sobie, wmawiaj, gotowanie widzę Ci lepiej idzie niż myślenie :)
Ihriel to kobieta, nie bede opisywac kim jest bo to mozna znalezc sobie w googlu. Poza tym pisalam z koncowka: am (np: szukaLAM a nie szukeLEM) itp.
Doceniam chec pomocy ale z Twojej strony widze raczej atak niz chec pomocy wiec daruj sobie.
Widze ze na forum leczysz swoje kompleksy. Podkreslanie : ja jestem szefem, moi podwladni, itp. swiadczy o niskiej samoocenie. Piszesz jakbys byl co najmniej prezesem Googla a a Tu sie okazuje ze dyrygujesz jak ziemniaki obrac :)
To moj ostani wpis bo nie chce mi sie marnowac czasu na slowne potyczki. Zegnam
Wiesz po takich wypowiedziach to az nie chce sie sprawdzac z kim ma sie do czynienia, Twoja osoba ma znikome znaczenie dla mnie.
Niska samoocene masz Ty skoro tak to odbierasz i wyobrazasz sobie mnie dyrygujacego jak obierac ziemniaki :-)
Rozumiem ze glupota boli.
Pewnie, idz juz szukaj pracy ktora najszybciej mozna znalezc dla swojego wyimaginowanego KTOSia bo samemu sobie nie poradzi.
Chodzi Ci o Hotel w ktorym potrzebuja kucharza....?
Nie jestem w stanie powiedziec, bo ja tam nie pracuje, pracowalem tam z jakies 8 lat temu. Ale podejrzewam ze niezbyt wiele :-) bo to maly hotel 30 pare pokoji, stresu wiec za duzego nie ma w szczegolnosci ze to jest 5* eksluzywny hotel wiec postawione jest na jakosc a nie na szybki serwis i liczby.
P.S fajny avat, czytalem tez kiedys.
Pozdro
cześć,
Pytanie z ciekawości, jak w tytule.
Wiem że to zależy od doświadczenia/wykształcenia/ intensywności poszukiwań i trudno uogólniać ale ciekawi mnie jak obecnie wygląda sytuacja na rynku pracy.
dzięki :)