Tak,mi takie kiedys proponowano w rozlewni wisky kolo newbridge zlomu w edynburgu,choc stawka byla wysoka nie poszlem na to,rozmawialem z menagerem i powiedzial ze nie jest w stanie zagearantowac zadnch godzin,byl to kontakt 0 hours,choc mowil ze 2 dni napewno bede pracowal,jednak ja na to nie poszlem,to tak jak umowa smieciowa w Polsce.To bylo jakies 7 lat temu.Nie polecam,szukaj czegos innego.Pozdrawiam
Próbuję rozwikłać problem. Otóż pracodawca oferuje kontrakt na minimum 6 godzin w tygodniu, bez gwarancji godzin, ale jednocześnie zapewnia, że inne osoby pracują po nawet 30 godzin w tygodniu. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim?