Do góry

Kontrakt zero godzin

Temat zamknięty
ewasokolowska
23
08.03.2014, 21:45

Hej

Dostałem propozycje pracy 40h tygodniowo, ale na kontrakcie zero godzin.

Czy wiecie na czym to polega, o co w tym chodzi? Dzięki.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#108.03.2014, 21:52

przeczytaj cały kontrakt, generalnie jesteś na żądanie - nie ma pracy, nie wzywają, nie płacą, sprawdź co jest na temat urlopu i chorobowego...generalnie kicha

NumLock
275
NumLock 275
#208.03.2014, 22:05

jezeli dostales propozycje pracy 40h/tyg to nie jest to zero-hours contract

Q. What happens if someone I originally employed on a zero-hours contract starts working a certain number of hours each week in the business?

A. If an employee works regular hours each week over a period of time, then there is an argument to say that these hours could become their contracted hours and that they would no longer be a zero hours employee.

ewasokolowska
23
#308.03.2014, 22:07

o urlopie powiedzieli 28 dni,czyli normalnie

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#408.03.2014, 22:24

Zero hours, omijac, to jak umowa smieciowa w polsce, wyzysk i tyle.

iwo
7 761
iwo 7 761
#509.03.2014, 00:13

zalezy czego szukasz... 0 hrs contract jest mniej zobowiazujacy dla pracodawcy ale tanszy, jak temp.

Mozna oferowac rozna liczbe godzin w okresie gdzie biznes sie kreci i stoi.

Ty jestes tez elastyczny, bo mozesz robic tyle a tyle godzin a nie co jest wskazane w kontrakcie.

Zero HRS contract niczym nie rozni sie od normalnego..placa ci tyle samo masz takie same wakacje etc.. ale nie masz beneitow pracowniczych jak np child care vouchers, sick pay, albo bike scheme.

Szczerze mowiac te kontrakty moga isc latami i bywaja na podobna ilosc godzin.

Mysle, ze dobra opcja jezeli chcesz sie gdzies "wkrecic"

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#709.03.2014, 08:26

u chłopa w pracy dają kontrakty 2h - jeszcze gorsze badziewie, bo w kontrakcie jest, że urlop pracownik dostanie tylko za 2h, nawet jeśli ktoś przepracuje cały etat, najgorsze, że jeszcze nikt nie zjażył i nie zaprotestował

Profil nieaktywny
nick_na_emito
#809.03.2014, 14:44

kijevna: nie zaprotestował bo tak nie jest. Urlopy dostaje się proporcjonalnie do ilości przepracowanych godzin. Wiem, bo przez lata miałem kontrakt 0 godzin (w dobrej jednak firmie, więc bardzo sobie chwaliłem, bo układ był elastyczny - jak miałem mało roboty, to się dogadywałem z szefem na branie fuch skądinąd i nie było problemu).

iwo
7 761
iwo 7 761
#909.03.2014, 15:06

jak podpiszesz kontrakt to nie jestes niewonik: BO PRACUJESZ KIEDY TOBIE PASUJE taki czar jest 0 godzin jak chcesz to pracujesz..

zero hrs contracts sa dobre wlasnie na druga pace.. wiec mozesz podjac druga prace, nic nie stoi ci na przeszkodzie, ale jezeli oczekujesz pelnego wymiaru godz w tyg to musisz byc dostepny.

w wielu miejscach pracy benefity sa te same dla tych z contractual hrs, 0hrs contract moze miec cala mase wakacji (nieplatnych) ale jak ktos lubi podrozowac t pieknie.

Masz absolutnie tyle samo wakacji co inni pracownicy.. 28 dni, wszystko opiera sie na accrual'u - 12.07% od przepracowanch godzin..

zagrozenia twoje przy kontrakcie 0:
- brak gwarantowanych godzin(wiec niestabilny dochod)
- przerwa w kontrakcie, 4- 6 tyg spowoduje ze resetuje ci sie licznik i zaczyna ci sie liczyc poczatek okresu pracy od nowa (co moze miec wplyw na np otrzymania praca do macierzynskiego)

ale czy to jest najgorsza umowa? raczej nie..

iwo
7 761
iwo 7 761
#1009.03.2014, 15:11

ze strony pracodawcy to czesto wyglada tak, ze musza dywersyfikowac kontrakty, wiec procent 0hrs, procent z agencji etc..

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#1109.03.2014, 17:09

nick- teoretycznie tak nie jest, ale praktycznie jest, chłop wie co wbija do kompa, dlaczego i ile - ludzie podpisali umowę i jej nie czytali, nie potrafią policzyć ile im się naprawdę urlopu należy, pracodawca od jakichś dwóch lat kombinuje jak ciąć koszty na wszystkim; wie o jedenej osobie na kilka oddziałów, która przeczytała, poszła do managera i ten jej zmienił kontrakt - i dostaje urlopu ile się prawnie należy;

iwo
7 761
iwo 7 761
#1209.03.2014, 20:54

no niestety nieznaomosc prawa szkodzi..

ciachciarach
331
#1324.11.2015, 13:51

wiem, ze to stary temat, ale byc mozna znajdzie sie ktos kto bedzie potrafil udzielic odpowiedzi. Jak wyglada urlop ( zwyczajny ) jezeli idzie sie na macierzynski - wybieram sie na macierzynski w maju i chcialabym przed tym wykorzystac swoj caly urlop 28 dni (jako ze na macierzynskim jestem wciaz pracownikiem wiec powinien mi przyslugiwac urlop ) czy urlop bedzie wyplacony ze sredniej przepracowanych godzin od stycznia do konca kwietnia ( nowy urlop zaczyna sie wraz z nowym rokiem - nie rokiem podatkowym ) czy tez bedzie liczony w jakis kompletnie inny sposob - zanim zglosze ten urlop chce byc pewna czego moge zadac i co mi sie nalezy .

ChaoticBiker
3 048
ChaoticBiker 3 048
#1424.11.2015, 19:42

urlop powinien byc Tobie wyplacony liczac srednia ilosc przepracowanych godzin z ostatnich bodajz 3 miesiecy niezaleznie od tego, ile godzin masz w kontrakcie.

iwo
7 761
iwo 7 761
#1524.11.2015, 21:33

jezeli rok zaczyna sie w styczniu to idac na macierzynski w maju bedziesz pracowac do konca maja jakies 21tyg czyli max polowa urlopu. na zero godzisz chyba musiz sobie "uzbierac" wakacje.
sa przypadki ze mozesz wybrac caly urlop jezeli jestes w ciaglym zatrudnieniu minimum rok.

nie wiem jak to wlasciwie jest z urlopem macierzynskim. Najlepiej zapytaj w HR.

  • Strona
  • 1

Katalog firm