Hej,
Calkiem szczerze - zeby ominac oszustow to nalezy przyjechac i szukac tu na miejscu, najlepiej bezposrednio u pracodawcy. Choc na poczatek mozna sie zaczepic w jakiejsc agencji.
Do ominiecia oszustow rowniez przydaje sie znajomosc jezyka angielskiego, zebys chociaz rozumial jakie papiery podpisujesz.
dzieki. no wlasnie z jezykiem u mnie jest slabo, a agencje oferuja niby zapewniaja minimum 40h tygodniowo a z tego co czytam to pracuje sie 2 dni w tygodniu, a pokoj trzeba oplacac. na polskich portalach oglaszaja sie same praktycznie polskie agencje. nie wiem jakiej najlepiej gazety szukac co jest u was z polskimi ogloszeniami.
emito jest z polskimi ogloszeniami. Ale nie obiecuj sobie zbyt wiele. Osoby nie znajace jezyka to wspolczesni niewolnicy, zero praw a zap... trzeba. A bez jezyka nie masz jak sie komus poskarzyc, zostanie ci tylko wylewanie zalu na tym portalu jak to "polak polakowi wilkiem". Jak gdybym co najmniej ja byl temu winny.
Agencja zagwarantuje ci kontrakt 0godz - czyli jak masz "szczescie" to mozesz nawet nic nie zarobic. W 40 godzin nie wierz - to jest robaczek na haczyku aby cie zlapac.
Niestety taka prawda. W te 40h przez agencje to moze pierwszy tydzien albo dwa, potem jak 20h bedziesz mial to szczescie.
Najlepiej zapisz sie na jakis kurs jezyka zanim w ogole zaczniesz myslec o wyjezdzie, bedzie Ci znacznie latwiej.
Nie licz na to, ze nauczysz sie jezyka na miejscu - bardzo niewielu osobom sie to udaje. Jak Ciebie taka agencja zlapie, to nie bedziesz mial czasu na nauke, a w pracy na pogaduchy to tylko z polakami i wieczne narzekanie..
Na koniec brutalna prawda - polskie ogloszenia sa w duzej mierze kierowane wlasnie do tych "bezbronnych", nieznajacych jezyka, ktorymi mozna latwo manipulowac i ktorzy w razie co nie pojda sie nigdzie poskarzyc.
zgadzam sie z toba, bo znajomy malolacik pojechal z kolega i tak go wydymal ze o pierwszej w nocy znalaz sie na ulicy i pomocna reke podalo mu polskie malzenstwo, co prawda pracuje na zmywaku ale ma pewna kase co dwa tygodnie. w tej chwili nie mam do niego kontaktu ale z tego co wiem jest z nich zadowolony. pozdrawiam.
dzieki wszystkim za komentarze. musze zarezykowac sytuacja zmusza. zastanawialem sie nad agencjia w bedford 2b interface zeby na poczatek gdzies sie zaczepic. potrzebuja stolarzy tylko za bardzo nie moge znalesc opini a w tym zawodzie pracuje 11 lat. i przez agencj to pewnie niema mowy o tygodniowkach? a. miesieczne koszta wynajmu pokoju i miesieczne utrzymanie na poczatek nie sa male i do tego dochodzi koszt wyjazdu.
No nic no, poczytaj forum, na start wiadomo bez tych 1000gbp w kieszeni (MINIMUM!!!) na start bedzie bardzo ciezko, plus zapomnij o mieszkaniu dla siebie na poczatek, tylko jakis pokoj i raczej taki z tanszych.
No i trza bedzie sie o NINo umowic, a wiec telefon do najblizszego JobCentre i rozmowa (po angielsku! tlumacza musisz zalatwic sobie sam)
tutaj schemat takiej rozmowy - http://www.albaenglish.co.uk/blog/h...
Z agencja zalezy, jedna bedzie placic tygodniowki, inna co 2 tyg , inna miesiecznie... nie ma na to reguly.
Ale jezyk jest wciaz podstawa, jesli zamierzasz tu zyc a nie tylko gnic.
z tymi Niemcami to wcale tak rózowo nie jest :] Tzn. wiadomo, i tak znacznie lepiej niz w Polsce, ale w UK lepiej niz Niemcy (i to nawet w swietle "fali rasizmu" pobrexitowego, to jest nic w porownaniu z tym, co sie dzieje na codzien w Niemcowni)
Mimo wszystko, wciaz nadal sporo latwiej dostac przypadkowy wperdol od pijanego kibola czy chuligana w Polsce, niz miec jakas nieprzyjemna przygode w Niemczech czy UK
witam. mieszkam w polsce chcialbym wyjechac do anglii. pomoze ktos na jakiej stronie, czy w jakiej polskiej prasie szykac pracy? tak zeby ominac oszustow.