zapytaj szkota, tez powie. Oni naprawde umieja mowic.
Ogarnij podstawy - napewno bardzo pomaga zmiana prawa jazdy na brytyjskie, dobra znajomosc jezyka rowniez wskazana.
A reszta tak jak napisal Dr_Chaotica - w kazdej firmie bedzie inaczej.
Moj brat jezdzil w road services wozac oznaczenia drogowe. Dalekie trasy, samochod sledzony przez GPS, spanie w hotelach, wszystko planowane i ciagle "kontakt z baza", bardzo napiety grafik i rzadko kiedy w domu byl. Kiepsko, gdy sie chce miec rodzine.
W kurierce zazwyczaj wymagane jest samo-zatrudnienie i oczywiscie wlasne auto i sprawa wyglada niemal identycznie jak w PL.
Mam tez kumpla ktory prowadzi hurtownie spozywcza, ostatnio pomagalem mu przy dostawach do sklepow no to bedziesz sie ciskal wielkim vanem po ciasnych miejskich uliczkach i tez beda co chwila do Ciebie dzwonic ciapaki ze sklepow gdzie ich towar i czemu to tak dlugo trwa.
Witam. Szukam jakiegoś polaka który pracuje w jakiejkolwiek firmie kurierskiej bądz jest dostawcą dla jakiegoś sklepu/marketu. Chciałbym się dowiedzieć o pracy jak to tutaj wyglada.