Do góry

Problem z praca o co chodzi? jak go rozwiazac?

Temat zamknięty
luk_glas
6
28.09.2015, 13:37

Hej

Opowiem wam swoja historie.
Pracuje w pewnej malej rodzinnej firmie juz dluzszy okres czasu. Wielokrotnie bylem chwalony za swoja prace. Od razu dodam ze jestem tam jedynym stalym pracownikiem, panuje ogromna rotacja na 2 stanowislku ale wszystko jest trzymane w tajemnicy nic nie wiem o powodach odejscia pracownikow nie mam kontaktu z 2 pracownikiem gdyz taki rodzaj pracy pracujemy oddzielnie. Staraja sie robic caly czas dobre wrazenie. Dodam iz caly czas staram sie o umowe jednak pracodawca nie kwapi sie jakos. A nadmienie iz dostawalem telefony o 12 w nocy czy przyjde do pracy na 2 dzien nieraz w tes sam dzien Nigdy nie odmawialem. Mozna powiedziec ze bylem na kazde ich zawolanie. Po jakims czasie pracodawca zaczal nie wyplacac pieniedzy jak nalezy musialem sie upominac o godziny bo placil za mniej. Im mialem wiecej godzin tym mniej dostawalem pieniedzy. Przy rozmowie z pracodawca staral sie robic wrazenie jakby nie rozumie o co chodzi jednak przystal na moje warunki odnosnie zmiany naliczania platnosci za wykonywana prace. Przez jakis czas byl spokoj. Do czasu kiedy zatrudnij swoja siostre na stanowisko managera, ktora nawet nie przedstawiajac sie w pracy 1 dnia zaczela mniec pretensje do mojej osoby ze zle wykonuje swoja prace A wykonywalem ja dobrze bo wczesniej nikt nie mial zastrzezen. Z drugiej strony to ona zaniedbywala swoje obowiazki nie dostarczala mi potrzebnych rzeczy do pracy przez co ja moglem dostac po grzbiecie, wiele razy mylnie podawala miejsce mojej pracy przez co tracilem czas na dojazd, kilka razy zdarzylo sie tak ze zostalem w danym dniu bez pracy bo jej sie pomylilo. Jej brat szef wiedzial o tym tlumaczyl to tym ze ona sie uczy zeby byc wyrozumialym zeby byc friendly. Jedenak to ja na tym tracilem Sytuacje typu ze zapomniala kluczy czekalem ponad godzine, w miejscu pracy lub sytuacja gdy czekalem 40 minut w wyznaczonym miejscu a pisano do mnie gdzie jaj jestem a to ona powinna sie zainteresowac losem swoich podopiecznych chyba sie nie myle prawda? A zapytalem ja co ona robi gdyz mam okreslony czas na wykonanie swojej pracy i jak ona sie spoznia to ja mam mniej czasu do pracy Ona w odpowiedzi na to ze jak mi nie pasuje to zebys sobie poszedl. Starala sie odwrocic kota ogonem i swoimi bledami obarczyc mnie.
Przy tej okazji to mnie sie pytano co jest nie tak ze dlaczego raz jej nie powiedzialem dzien dobry. Staralem sie im czyli szefostu usiadomic ze to ja wczesniej otrzymywalem pochwaly bylo ok a od pewnego czasu a nie wiadomo z jakiego powodu to sie zmienilo zaczalem byc traktowany marginalnie w moim odczuciu a czuje jak cos jest nie tak To z nia powinni porozmawiac. Nie ze mna. Ja nie stwarzam problemow jedynie mowie o tym co wplywa na jakosc pracy. Wczesniej rowniez prosilem o wieksza liczbe godzin a wiem ze tak owe byly bo zatrudniali kolejnych pracownikow A moje prosby na temat wiekszel liczby godzi zbywano mowiac ze dostaje najwecej co bylo klamstwem A wczesniej praca byla dzwoniono po mnie nigdy nie odmowilem teraz sie mowi ze pracy nie ma. Doszlo do tego ze prawie jestem bez pracy z dnia na dzien nic nie mowiac W prawdzie nie zostalem zwolniony mam cos tam jeszcze ale nie mam jasnej deklaracji TAK lub NIE. Wg mnie caluy czas ci ludzie udaja nie sa w porzadku.

Prosze was o porade w tej sytuacji bo chce ta sparwe zalatwic w normalny sposob Wiem ze najlepszym wyjsciem jest szukanie nowej ale chce tym ludziom uswiadomoc ze osoba grzeczna normalna nie jest glupia Jakby sie moglo wydawac.

Dziekuje

tomektomek1
50
#128.09.2015, 13:59

ale chce tym ludziom uswiadomoc ze osoba grzeczna normalna nie jest glupia Jakby sie moglo wydawac.

- nie warto tracic twojego czasu na takie uswiadamianie. Po pierwsze i tak nie docenia, po drugie i tak nie dotrze.

PS: powodzenia w szukaniu czegos nowego.

Funky_Koval
437
#228.09.2015, 14:43

Trzeba bylo spierdalac stamtad w momencie jak sie pojawily pierwsze problemy z placeniem pieniedzy.

Wciaz starasz sie o podpisanie umowy ? :D

Amitorybka
11 812 57
Amitorybka 11 812 57
#328.09.2015, 16:19

co ty tam jeszcze robisz człowieku... nie zdziwiło cie to, ze ludzie stamtad uciekają? Samo przychodzenie na "zawołanie" to już sygnał, że coś z tą firmą jest nie w porządku.

  • Strona
  • 1

Katalog firm