Do góry

Prośba o radę dla początkującej :)

Temat zamknięty
kbajurka
3
23.09.2015, 09:37

Cześć, za niecałe 3 tygodnie wybieramy się z koleżanką do Edynburga. Chciałabym zapytać miejscowych jak obecnie jest z dostępnością pracy. Mam na myśli głównie pracę w sklepach lub w nawet w Burton's Biscuits. Czy trudno się dostać do sklepu świeżo po przyjeździe. Mój angielski do w miare silne C1 (Advanced) i mam też licencjat z filologii hiszpańskiej. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź, bo każda informacja jest na wagę złota.

gerg
6 188
gerg 6 188
#123.09.2015, 09:50

sytuacja zmienia sie jak w kalejdoskopie,dzis sa takie oferty pracy,jutro beda nowe,na miejscu zobaczysz,trudno doradzac z 3 tyg.wyprzedzeniem.zycze powodzenia po przyjezdzie:P

Profil nieaktywny
rockyyou
#223.09.2015, 10:10

Care assistant lub fabryki kurczaków i innych martwych zwierzaków, to jedyne dostępne prace w Szkocji, szczególnie Edi i Glasgow, kariery tu nie zrobisz, a twoja filologia hiszpańska będzie tu przydatna jak karta rowerowa.

anatema
3 450
anatema 3 450
#323.09.2015, 10:19

#2:
Bzdura.

Profil nieaktywny
Perthmen
#423.09.2015, 10:23

Witaj,z praca nie bedziesz miala problemu jesli pojedziesz do Boness do Caledonian produce,na terenie zaladu znajduje sie agencja Jark,caly czas ludzi potrzebuja,zanjoma tam pracowala praca ok,ni to co w burton's ze masz caszem jeden dzien w tygodniu,Burton's tanoczo Ci odradzam.Jesli juz na poczatem to tylko Caledonian i agencja Jark.

Profil nieaktywny
rockyyou
#523.09.2015, 10:59

p.s.
nie słuchaj osobników typu anatema i podobnych, to sa zgrywusy, od lat ich obserwuję na emito, żadko sie tu wypowiadam lecz swoje widzę, żauważyłem, że podobne zdanie do mojego mają inni ale w dziwny potem sposób są blokowani, lub usuwani z emito.
Tak naprawdę nie wiemy kim oni są, kreują siebie samych na dyrektorów, prezesów, bankierów i specjalistów od wszystkiego.
Moja rada, nie słuchaj ich bo potem możesz wtopić, oni na pewno ci wtedy nie pomogą.

Profil nieaktywny
rockyyou
#1023.09.2015, 11:29

bye bye, cmok, cmok

kbajurka
3
#1123.09.2015, 19:19

A trudno jest dostać pracę jako sales assistant teraz jak zaczyna sie powoli gorączka przedświąteczna? bo jest duzo ogłoszen, ale zastanawiam się czy konkurencja też duża

Profil nieaktywny
rockyyou
#1223.09.2015, 19:34

Pomyśl na logikę, czy zatrudnisz kogoś nowego w kraju, gdzie angielski nie jest jego pierwszym językiem, gdzie trzeba czekac bo musi wyrobić różne tam, NIN i konto w banku, czy zatrudnisz kogoś miejscowego z powyrabianymi kwitami i kogoś co po angielsku mówi od urodzenia? Gwarantuję ci, że chetnych na jedno miejsce pracy jako sprzedawca będzie setka i więcej.

Amitorybka
11 812 57
Amitorybka 11 812 57
#1323.09.2015, 20:34

kbajurka, nie słuchaj bzdur, jak już zdążyłaś się zorientować to ofert na sprzedawcę jest od groma i to chyba jedna z takich prac gdzie można się na jakiś czas zahaczyć bez większego doświadczenia i wymagań. Jak jesteś komunikatywna i praca wśród ludzi sprawia ci przyjemność to nie powinnaś mieć problemu. Jeżeli rzeczywiście twój angielski jest na tak wysokim poziomie to nie startuj do ciastek, kurczaków itp. bo będziesz się cofała. Powodzenia.

Xorso
551
Xorso 551
#1423.09.2015, 20:54

Rotacja na stanowiskach Sales Assistant jest duża więc możesz odwiedzać tych samych managerów (bo u nich tylko zostawiaj CV) co jakiś czas. Jeśli wykażesz się grzecznością, komunikatywnością, prezencją i pokreślisz takie cechy jak dyspozycyjność (bo godziny i liczba godzin pracy jest zmienna), pracowitość, poważne podejście i gotowość do pracy, to nie widze problemu ze znalezieniem pracy.

kbajurka
3
#1523.09.2015, 21:14

dzieki za odpowiedzi :)

  • Strona
  • 1

Katalog firm