adynamiczny85
#55 | Dziś - 22:02
"romio czytanie ze zrozumieniem powinieneś jeszcze przecwiczyć bo po pierwsze nie napisałem że nigdzie mi się nie podobało tylko że nie lubię akurat belgii bo to zjebany kraj, po drugie napisałem że wracałem z jakimiś ideami żeby któryś ze swoich pomysłów wcielić w życie. Więc geniuszu ja w przeciwieńsrtwie do Ciebie próbowałem..."
____________________________________________
Sorki, ale "ja w przeciwieństwie do ciebie" to standardowy argument z przebogatego arsenału trolla, na ogół oparty nie na faktach, a na domniemaniach.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia- to, że próbowałeś, nie czyni cię lepszym w żaden sposób, zwłaszcza, że niewiele ci z tego wyszło... na chwilę obecną to ty szukasz pracy a nie romio- romio jest całkiem sympatycznym kolesiem, ma akurat całkiem niezłą, siedzącą robótkę w stabilnej, międzynarodowej firmie, pracuje w niej od lat, nie musi być "skoczkiem", nie szuka chałupy, w sumie to ma nawet nadmetraż. ;)
Wyluzuj, nieco więcej pokory. :)
Ja sie z kasjerka wyklocalem(urocza) jak wydala mi reszte ze nie przyjme tych plastikow od niej.Ze chce normalna piatke a nie jakies przezroczyste pieniadze(oczywiscie dla zartow)troche to trwalo zanim zajarzyla o co chodzi,a ze kolejka do kasy zaczela sie robic coraz dluzsza i ludzie z kolejki zaczeli z byka juz na mnie patrzec wiec popuscilem.Dzisiaj jestesmy juz znajomymi.
sorki amitorybka to mialo byc do sokole :)
Sokole
#76 | Wczoraj - 18:32
zdradz chika komu i jak pomoglas.
89 | Dziś - 20:34
jak bys sokole nie zauwazyl to jestem tu nowa wiec jeszcze nie zdazylam nikomu pomoc ale uwiez lub nie ze jak tylko bede w stanie to pomoge ......informacje nic nie kosztuja a nikt cie nie prosi o pomoc typu daj nocleg,wyzywienie i pare funciakow ........
Mam na imię Adrian i mieszkam w Polsce. (Zielona Góra)
Dziwnie tak pisać na ogólnym ale co tam raz się żyje. :)
Życie na emigracji znam bardzo dobrze mieszkałem kiedyś w irlandii, holandii i belgii, obecnie jestem w polsce od pół roku po dwuletnim pobycie w belgii. Odkryłem właśnie że niestety ale nastał czas wyemigrować z tego kraju na duuużo dłużej niż wcześniej. Wracałem trzy razy za każdym razem po około dwuletnich pobytach z większym lub mniejszym kapitałem i za każdym razem próbowałem zainwestowaś w jakiś mały biznes, i co... i dupa. Więc albo nie jest mi dane życie w tym co prawda chorym ale zawsze moim kraju albo poprostu taki los.
Wpadłem sobie na pomysł że tym razem czas na UK mógłbym oczywiście wrócić do belgii ale mam alergię na ten kraj (z wielu powodów) a poza tym wychodzę z założenia że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi.
A więc do rzeczy może ktoś słyszał o jakiejś pracy najchętniej jako operator forklift, reach truck, sky lift, hallop.
Mam duże doświadczenie w pracy na magazynach i jako operator wszystkiego co ma widły, kumacje mam szybką więc wstydu nie przyniosę, angielski bdb w mowie i piśmie. Wszelakiego rodzaju uprawnienia europejskie. Posiadam również uprawninenia na dźwigi i suwnice. Niestety nie mam nikogo w UK a to podstawa żeby coś ogarnąć. Nadmienię tylko w najbliższej przyszłości chciałbym ściągnąć żonę z dwuletnią córeczką. Więc może perspektywa wspólnego wynajęcia domku z jakąś parką z dzieckiem była by jakimś argumentem aby odpisać na to ogłoszonko. Oczywiście przyjeżdżam z jakąś kaską na start więc bez obaw takiej pomocy nie potrzebuje.
Hmm... po krótce to tyle jeśli ktoś coś pisać śmiało na priv lu maila.
Pozdrawiam wszystkich