Moj wojek pracuje w polkiej firmie transpotowej i ostanio wozi czesto towar do uk przez Calais,mowil ze maskara,dwa razy pocieli mu plandeke naczepy,raz zrobili blokade na drodze aby sie zatrzymal ale z trudem przejechal mowil ze przy drodze bylo chyba z 30 osob(banda),a ostanio omalo nie stracil zycia,przed Calais zatrzymal sie na postoj to w nocy wybito mu szybe i chciano go zadzgac nozem,dobrze ze ojciec dal mu pare policyjnych gazow lzawiacych,bo by bylo po nim.Niewiem jak jest z osobowkami ale trzeba uwazac,i tak jak pisze przedmowca lepiej jechac za dnia.
Spokojnie. Jechaliśmy 2 tyg temu przez Calais. Oni się interesują ciezarowkami a nie osobowkami. Fakt, że robi wrażenie ten ich jeden wielki syf czyli obozowisko, ale przy drodze stala policja i wyglądało że maja na nich oko. Jednak i tak radziłabym jechać w dzień a nie w nocy. Jadąc do Polski w nocy właśnie, widzieliśmy czolgajacych się uchodźców i policję z latarkami probujaca ich znaleźć.
Kuzynka z mężem kilka dni temu wracała z Polski do UK samochodem. Korzystali z połączenia promowego Holandia - UK (nie wiem dokładnie jakie miejscowości), żeby ominąć właśnie koszmar przeprawy Calais - Dover.
Jadąc w odwiedziny do Polski, jeszcze po stronie UK czekali w ponad 10 godz. żeby załadować się na prom. W skrócie radziła aby omijać i nie korzystać przeprawy Calais - Dover.
Witam! Czy ktos jechal moze w ostatnim czasie do Calais na prom do Dover z Polski i czy byly jakies utrudnienia lub incydenty na drodze zwiazane z imigrantami? Wracam 5go wrzesnia i slyszalem ze cos sie tam dzieje i chcialem sie upewnic czy przejazd jest w miare bezpieczny.