Jesli chodzi o lochy w Edim to troche dwojaka sprawa, bo to o czym,wspomniales, czyli: Edinburgh Dungeon, moze cos wspolnego z lochami ma, ale jest to bardziej przedstawienie majace na celu zabrac was do sredniowiecza i przy okazji zwiedzenie czegos, tam co moglo byc (ale nie musi) w przeszlosci lochami.
Ja bym to zakwalifikowal jako spektakl z aktorami, po ktorym bylem troche rozczarowany musze przyznac, najlepiej wspominam labirynt z luster..
Natomiast prawdziwe lochy Edynburga to:
Mary Kings Close, gdzie zwiedzasz czesc miasta zasypanego po epidemii dzumy ( nie spodziewalbys sie ze 20 metrow ponizej poziomu High street toczylo sie kiedys zycie..
Ladny kawalek historii miasta..
Do zadnej z tych atrakcji nie wejdziesz na wlasna reke, chyba ze po zwiedzeniu Mary Kings Close znajdziesz sposob zeby sie "urwac" z wycieczki.. Co moze byc fajnym przezyciem..
Zamierzam zwiedzić nieco lochy w Edynburgu. Nie chodzi mi o komercyjną wycieczkę propagowaną pod hasłem "Edinburgh Dungeon" z wejściem przy Waverley Station. Szukam wejścia do lochów dla zwiedzających na własną rękę. Czy jest takie wejście w obrębie miasta? Gdzie się ono znajduje? Czy taka wyprawa na własną rękę jest bezpieczna?