Malyyniak, to wg Twojej teorii, forum zdrowia powinno wogole przestac istniec, bo niby wszyscy wszystkich w konia robia i polecają np. na ból brzucha arszenik???????? Dziewczyna sie grzecznie zapytala, a tutaj takie huuuuuuurrrrrrrra na nią, nieładnie :("a przynajmniej isc do apteki ,bo tam tez potrafia doradzic !!!!" - chyba TYLKO tam jej doradzą.............
do justishmasz w zupelnosci racje co do Malyyniak.........bez komentarza dzieki a wogole to dla swietego spokoju i tak bylam u lekarza a co mogli mi przepisac jak zwykle i zawsze to samo paracetamol a ja tylko chcialam sie poradzic kogos na forum,ale widze ze tu czasami to tacy ludzie nie powazni ze hej pozdrawiam
w ciąży można brać paracetamol na przyziębienie i gorączkę i właśnie to poleci Ci lekarz i farmaceutajednak leki w ciązy tylko w razie konieczności, lepiej unikać, szczególnie w pierwszym trymestrzejeśli to zwykłe przyziębienie to lepiej babcine sposoby tj. herbatka z sokiem malinowym itp., jeśli powazniejsza choroba to lepiej do lekarzana katar to moze taki sztyft do wąchania... ja bym to poleciła kobiecie w ciąży (jestem farmaceutą :)w zadnym wypadku nie wolno aspiryny czy polopiryny
a no właśnie mi lekarz w Polsce przepisał polopiryne - połowe tabletki 2 razy dziennie, no ale to nie na przeziębienie tylko na skurcze.Jednak przy zwyklym przeziębieniu rzeczywiście nie mozna jej brać, tylko sławny paracetamol i domowe sposoby - sok z cebuli (wyrób domowy), czosnek, rutinoscorbin, wit. C, miodek.Sok z malinek to chyba nie za bardzo - z tego co wiem to ma dzialanie rozgrzewające, co w ciązy nie jest wskazane to raz, a w zaawansowanej ciązy, moze spowodować skurcze to dwa.A na katar to chyba nie warto nic brać - bo tak czy siak będzie trwał 7 dni lub tydzień ;)
...chodzi o to, ze tak straszne glupoty tu wypisujecie, z pelnym przekonaniem o posiadaniu jakiejs wiedzy magicznej (bo przeciez nie medycznej!!!) na temat zdrowia i leczenia, ze ja tylko czekam az za przyczyna tych porad ktos zejdzie...Ide sie zaciagnac sztyftem do nosa, popije mlekiem z czosnkiem i wezme polopiryna na skurcze. Na haju moze wymysle jeszcze lepsze porady dla naiwnych...
Hoogie ...O no to, ześ się popisałMasz jakiś lepszy pomysł ? Czy tylko pokpiwać sobie umiesz i ironizować, bo na nie wiele zdał sie twój komentarz.Jezeli jest w ciązy, to nie moze brać nic innego, oprócz wyzej wymienionych "magicznych"medykamentów, zeby nie zaszkodzic dziecku, no niestety ...A dla Twojej informacji - lekarz przepisał mi polopirynę na skurcze, która dodam nie ma działać przeciwbólowo, tylko je niwelować, na tą chwile (jest jeszcze zdecydowanie zawcześnie na poród), bo pewnie tak to zrozumiałeś. Nic nie szkodzi porostu nie jesteś ginekologiem - połoznikiem :) Nie zalecam tez brania polopiryny - gdybyś czytał uwaznie, to była moja dygresja do postu powyzej. Szkoci nie posiadaja leku o nazwie Caprogest (który zostanie mi dopiero dowieziony) zastępczo zamiast tego mam brać polopiryne, która ma podobne działanie. Myśle, ze podordynator jednego z lepszych szpitali w Polsce, wie co mówi, a nie jakiś Hoogie, który palnie co popadnie.
Witam, Mi tutejsza polozna pozwolia brac parcetamol na przeziebienie,ale nic mi nie pomogl. co prawda wzielam tylko jedna tabletke na dzien (dwa razy po pol), a nie 4, jak mi powiedziala. to wg mnie za duzo!! Miod, cytryna i czosnek tez tak srednio mi pomogly, juz sie chyba uodpornilam na ich lecznicza moc, bo cala ciaze je stosuje (i przed tez) do herbatki, a czosnek do potraw, i ciagle teraz mam "lekkie ale przewlekle przeziebienie". Wlasciwie mam taki wkurzajacy katar bez innych objawow przeziebienia, no ale nie jest to na szczescie grozne dla dziecka, ponoc to dosc typowe w ciazy w okresie zimowo-wiosennym. Ginekolog w Polsce powiedziala mi: "a co ma katar do macicy?", gdy ja zapytalam o to uporczywe ciagle wycieranie nosa, czy aby nie zaszkodzi malemu. powiedziala tez, ze mozna stosowac rutinoscorbin, rozne szytfty do nosa, albo olejek olbas do inhalacji - mozna go stosowac juz u niemowlat od 3 miesiaca. I leki homeopatyczne. A na pecherz albo twardnienie podbrzusza nospa. pozdrawiam przyszle i juz te obecne mamy! ja jeszcze czekam - 26 dni do terminu :)
Midgard, dlaczego wg Ciebie 4 tabletki to za duzo. Naprawde uwazasz, ze polozna nie wie, co mowi? Paracetamol to jeden z najbezpieczniejszych lekow (Grupa B w ciazy wg FDA). Ale oczywiscie nie pomoze, jesli wzielas 2x pol tabletki!!! (Zreszta na przeziebienie nie ma szczegolnie skutecznych leków)
mi tez zostal przepisany paracetamol... 4-5 tabletek dziennie przez tydz. niestety nie pomoglo- tylko bol minol- katar kaszel dalej pozostly-worcilam wiec do lekarza i dostalam od niego antybiotyk (amoxicilin-e)- chociaz lekarz powiedzial ze to jest bakterjobojczy antybiotyk nie wirusowy,i raczej nic nie zdziala - i przepisal mi go tak dla swietego spokoju :D. i rzeczywiscie nic nie dal. 4 tyg sie wychorowalam wylezalam wypocilam i samo przeszlo :)Z reszta spokojnie mozecie sie lekarza zapytac jak sie leczy choroby wirusowe i nie tylko- w czasie ciazy - zdaje mi sie ze on najlepiej wie :) przeciez od tego jest- i zdaje mi sie ze powinno sie kazde branie lekarst skonsultowac z lekarzem z przyczyn wiadomych- chybapozdrawiam
kasiai proponuje wizyte u lekarza on chyab sie na tym najlepiej zna a nie osoby co nawet stycznosci nei mieli nigdy z medycyna, a jak ktos ci napsize zebys mozesz zazywac cos a tka naprawde okaze sie ze nie mozesz..naprawde z dobrego serca zapytaj lekarza dla Ciebie i dla twojego potomka to bedzie najpewniejsze ewentualnie zapytaj kogos z rodziny komus komu mozesz ufac
Juz wyjasniam. Polopiryna ma za zadanie porawić ukrwienie macicy i płodu, a tym samym jego lepsze odzywienie. Zalecana jest przy hipotrofii płodu. Zapisał mi ją lekarz, bo jestem w 33 tygodniu ciązy i na poród jest jeszcze za wcześnie. Wybrał mniejsze zło. Uwaza, ze mniejsze zagrozenie dla płodu będzie miała polopiryna, niz poród na początku 7 miesiąca. Sama polopiryna jest chwilowo zamiennikiem innego leku, do którego nie mam dostępu - caprogestu, który sam w sobie jak poczytasz ulotkę nie jest na skurcze, ale na ciśnienie. Efekt "uboczny" tego leku ma wpływ na skurcze. Takze widzisz, to dość skomplikowane :)Natomiast jeszcze raz zaznaczam, ze w "normalnych przypadkach" nie mozna jej brać, bo powoduje wady rozwojowe płodu i krwotoki przy porodzie (rozrzedza krew). Powiem szczerze, ze sama się boję ją brać i mimo, ze bardzo ufam mojemu lekarzowi, to staram się unikać polopiryny, a takze innych leków i naturalnie doczekać przynajmniej do 37 tyg. ciązy. Jednak jezeli będzie taka potrzeba (tfu tfu) to będę ją zazywać, poniewaz tutejsi lekarze po ostatniej wizycie w szpitalu, uprzedzili mnie, ze nie będą nic robić, aby powstrzymać poród. Dzidziuś jest jeszcze zbyt malutki, zeby pchac się na swiat.
witam mam pytanko moze ktos wie jakie leki mozna brac w ciazy a dokladnie przeciwbolowe i cos na katar??