Kiedys bym napisala, ze to nie ma znaczenia, ale czasy sie zmienily. Teraz health boards sprawdzaja status rezydentury w UK i niestety mozesz byc obciazona rachunkiem za porod i pobyt w szpitalu. Nie pisze, ze na 100% tak bedzie, tylko ze musisz sie liczyc z ryzykiem.
Najlepiej jak zadzwonisz do health board w miejscu zamieszkania partnera i sie dowiesz u zrodla jakie sa wymagania. Mozesz tez skontaktowac sie z NFZ i zlozyc wniosek, czy pokryja koszty porodu w UK. Wiem, ze kobiety z UK skladaja takie wnioski do tutejszego NHS, jesli chca rodzic w Polsce, a wiadomo ze nie maja ubezpieczenia.
W UK kazdy rezydent ma prawo do opieki zdrowotnej. Nie ma mozliwosci dopisania do ubezpieczenia. Ty juz od razu przyjezdzasz w ciazy, wiec moga pasc pytania, czy sie kwalifikujedz do darmowej opieki na miejscu.
Zapytaj na forum Matki Polki w UK
Moi Drodzy!
potrzebuję pomocy, bo nie wiem jak ugryźć temat.
domyslałam się ze tematów takich było juz milion ale chce znac aktualne informacje na dany temat.
sytuacja wygląda tak:
ja pracuje i mieszkam w pl, umowa na czas nieokreślony, ubezpieczona. I do tego w ciąży 13 tydzien.
Mój partner pracuje i mieszka w UK.
i teraz: czy mogę urodzic w UK i nie dostanę za to rachunku? jak to wygląda? co muszę zrobić? jakie formalności załatwić? planuje urodzic w anglii i zostac tu juz z moim partnerem na stałe. czy mój facet moze mnie jakos dodac do swojego ubezpieczenia zebym urodziła za darmo i miała opiekę lekarza?
pomóżcie bo temat nie daje mi spokoju.
na forach czytam ale zdania są różne. gdzie najlepiej szukać informacji?
M.