Do góry

wypadek

Temat zamknięty
jacekz1975
32
14.07.2013, 15:20

witam zaczne od tego ze nigdy nie korzystalem z tego typu pomocy wiec moja wypowiedz moze byc chaotyczna.mam 38lat mieszkam w szkocji 4 lata 2 miesiace temu mialem wypadek spadlem z drabiny zlamalem noge podobno powaznie przeszedlem 3 operacje lezalem prawie miesiac w szpitalu w skutek tych operacji uszkodzono mi twie aoty zylne i wstawiono sztuczne zyly mam uszkodzone nerwy i zalozone okolo 130 szwow obecnie jestem w domu mam zalozony aparat sulimarowa czy cos takiego mam to nosic od 4 do 12miesiecy poruszam sie na krutkich odcinkach za pomoca kul dodam ze od3 lat pracuje jako self employer moja zona pracuje na pol etatu mamy dwoje dzieci znajomi doradzili mi bym sie staral o pomoc w job center wiec zlozylem odpowiednie dokumenty i dostalem odpowidz negatywna poniewasz ich prawnik wyliczyl ze nam sie nie nalezy bo to co mamy musi nam starczyc zona zarabia ok 500f i mamy na dzieci tax credyt gdzie mozna sie dowiedziec jak to naprawde wyglada dziekuje za pomoc pozdrawiam

kopko
266
kopko 266
#115.04.2014, 22:08

Witaj Jacek prosze o kontakt pod numer 01314 710933 wzgledem odszkodowania pomoge ci uzyskac nawet kilka tysiecy

noNickid
226
noNickid 226
#215.04.2014, 23:45

Jacek a mozesz podac swoj email

Profil nieaktywny
kekosa
#316.04.2014, 21:35

mądry polak po szkodzie....

hehe....

trzeba było skorzystac z ubezpieczenia siebie od nieszczesliwych wypadków... a teraz to najwyzej kilka tysięcy możesz dostać (wteorii !) i też nie wiadomo ile oraz KIEDY....

niestety wielu madrych polaków nadal nie chce siebie ubezpieczyć w razie takich sytuacji bo mocno wierzy w moc brytyjskiego systemu pomocy społecznej.... i trzyma się tych wierzeń jak babcia laski... której niestety nie ma....

... a potem jest płacz i prośba o pomoc na emito....

ja sobie wykupiłem takową polisę dla siebie i rodziny i gdyby coś mi sie stało nie będe błagał nikogo o jałmużne...

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#517.04.2014, 13:53

odszkodowaniami zajmuje sie prawie kazda firma prawnicza i kilka wyspecjalizowanych firemek. z tym, ze jest roznica miedzy takim ubezpieczeniem, ktore obejmuje np utrate dochodow przez niezdolnosc do pracy w wyniku np potkniecia sie o torbe w pokoju ;-) a co innego odszkodowanie za wypadek w pracy wynikajacy z niedociagniec pracodawcy (niezapewnienie odpowiednich warunkow pracy, bezpieczenstwa lub treningu).

te pierwsze tez czesto okazuje sie, ze sa takie swietne w ustach brokera ubezpieczeniowego a jak przyjdzie co do czego to malym drukiem bedzie, ze w Twoim przypadku wyplaty nie bedzie.....a jesli nawet to kwoty tez nie sa zawrotne, chyba ze ktos jest gotow odprowadzac ze £100/m-ac skladki.....

w drugim przypadku kwory sa rozne (u nas w firmie mielismy Polaka ktoremu uzyskalism £1.2m) ale sprawy moga ciagnac sie latami....

iwo
7 761
iwo 7 761
#617.04.2014, 16:05

Czy to byl wypadek w pracy?

iwo
7 761
iwo 7 761
#717.04.2014, 16:12

Bo jezeli tak to powinienes dostac cos z pracy (musisz zrobic claima)
Ludzie w pracy nie powinni spadac z drabin. Przeciez zawsze sa 2 osoby (jezeli nie da sie zabezpieczyc tego z gory), 3 punktowy kontakt z drabina etc.
Czy miales trening jak uzywac drabiny?

jaga71
16
jaga71 16
#817.04.2014, 16:21

pierwszy wpis ma prawie 10miesiecy i od tego czasu albo autora wywiezli do Polski na leczenie albo dawno zapomnial o istnieniu Emito i ruszyl do nowej pracy madrzejszy o poprzednie doswiadczenia a wy bedziecie teraz bic piane przez nastepne pol roku co powinien a czego nie powinien robic - ciekawi mnie tylko dlaczego od razu zaden z was nie udzieli odpowiedzi na ten post ???

iwo
7 761
iwo 7 761
#918.04.2014, 01:11

Tys fajnys

jacekz1975
32
#1021.05.2014, 20:18

Sory wszystkich ze nie bylo mnie tak dlugo okazalo sie ze do konca zycia czekaja mnie kule

jacekz1975
32
#1121.05.2014, 20:22

Dodam xe przeszedlem jeszcze 4 operacje w Polsce lekarze powiedzieli ze noga byla zbyt dlugo unieruchomiona doszlo do zwapnienia kosci i zaniku miesni

jacekz1975
32
#1221.05.2014, 20:29
Polsap
25
Polsap 25
#1321.05.2014, 20:52

Jak wyżej pisali są firmy które się zajmują odszkodowaniami i biorą tylko prowizje. Ja osobiście miałem pół roku temu także wypadek w pracy, kolega przecią mi dłoń (przecięte ścięgna, żyła) miałem 2 operacje. Po wyjści ze szpitala normalnie poszedłem do firmy zapytałem się czy jakieś odszkodowanie mi się należy wypłacili mi 2000F wiem że mógl bym dostać więcej ale nie chciałem walczyć z miejscem pracy. Po 2 miesiącach wróciłem i nikt nie ma o nic pretensji. Także trzeba spokojnie iść zapytać się w zakładzie pracy o ewentualne odszkodowania, wręcz przestrzegam aby nie kłucić się lub straszyć sądami bo zazwyczaj będziesz z góry przegrany.

iwo
7 761
iwo 7 761
#1422.05.2014, 17:02

zazwyczaj przegrny?:) jezeli ci wyplacili tzn ze dali dupy = zaplacili by wiecej podczas sprawy a do tego odpowiadali by prawnie za zlamanie H&S prawa. W zakldzie pracy kolega koledze nie moze obcinac rak..

Konrad.W
Moderator
5 138
Konrad.W 5 138
#1526.05.2014, 13:32

2,000 to smieszne odszkodowanie. nie wiem jaka jest sytuacja @jacekz1975 ale jesli to byl wypadek w pracy i da sie udowodnic wine pracodawcy (zla drabina, brak pomocy/asekuracji, brak treningu) to za staly uszczerbek na zdrowiu u zywiciela rodziny to odszkodowanie w UK moze siegnac setek tysiecy £ tak jak w moim wpisie #5....

  • Strona
  • 1

Katalog firm