Ja jestem zwolennikiem towarów luksusowych , przy małym nakładzie pracy mogą przynieść znaczący dochód.
Choć nie każdy produkt się do tego nadaje ?
Znaczącym problemem dla produktu luksusowego jest reklama marki, a jeśli jest to nowa marka to problem się potenguje. Może warto w tym kierunku udeżyć, wrazie problemów z wylansowaniem produktu można przejść na masówkę. Bo z masówki na produkt snobistyczny może być problem.
Pozdrawiam.
może chce żeby iść do Billa Gatesa? :/
Po to jest forum żeby prowadzić dyskusję bo równie dobrze można z dosłownie wszystkimi pytaniami odsyłać do google.
@KsioncProboszcz już biegnę w szpagatach do Business Gateway bo tam tylko na mnie czekają z herbatką i ciasteczkami żebyśmy mogli sobie podumać w grupie ekspertów nad tym czy lepsza masówka czy nie.
@KsioncProboszcziwoooooooooooooooo nie znam się na prostytutkach, nigdy nie korzystałem,
ale za to wiem, że produkt luksusowy można określić na gołe oko.
Masz tu test i sama sobie odpowiedz co jest towarem luksusowym a co nie?
Który samochód uważasz za luksusowy?
czy to?
.
.
.
.
Który zegarek uważasz za luksusowy?
czy to?
.
.
.
.
Który pierścionek uważasz za luksusowy?
czy to?
.
.
.
.
Którą łajbę uważasz za luksusową?
czy to?
produkcja lluksusowa ma to do siebie, ze dana marke musisz budowac latami (tworzyc historie), aby klienci sie o tym przekonali i siegneli po twoj produkt. Przez dlugi okres czasu bedziesz wiec osiagal straty z tym zwiazane. Nie wiem co to za produkt zaprojektowales, ale moze lepiej dla twojego biznesu byloby podpiecie sie pod znana marke, odsprzedac produkt z zachowaniem nazwy kolekcji, "oddac" produkt za nadzor produkcji z twoim imieniem jako pomyslodawcy (za kilka lat jak cos jeszcze wymyslisz bedzie ci latwiej wejsc na rynek, twoja marka bedzie jz znana)
pozostan przy produkcji dla pospulstwa
Jak to powiedzial Sam Walton - pozniej takze uzyl tego Jacek Trzmiel - "product for the masses not for the classes". Tylko to dziala na WalMart ("ASDA") i na Commodore 64.To zalezy od produktu.Jezeli jest to Twoj wynalazek czy zrobiles juz model 3D ,czy wykonales prototyp,testy ,czy wiesz jakie chomologacje beda potrezbne,maszyny do produkcji.......itp ?Zobaczysz wtedy jak wygladaja koszty produkcji a wtedy wyjdzie koszt sprzedazy - bedziesz chcial nizsza cene koncowa musisz na czyms uciac ,na materialach - a jezeli tansze materialy beda wytrzymywaly krocej - wrosnie koszt napraw gwarancyjnych (min 2 lata w UE) itp.......Moim zdaniem (po tej malutkiej burzy mozgu) zrob po srodku jakosc i srednia cena.jak bys potrzebowal pomocy to daj znac, codziennie pracuje z prototypami tak ze moge dorzucic dwa slowa od siebie.
@#6 "nie ma sensu debatowac o produkcie, ktorego nie znamy:)"
Nie ma znaczenia jaki to produkt. Prawie każdy produkt może być luksusowy, nawet długopis może być zwyczajny BiC albo taki Caran
.
.
@#8 historia firmy przydaje się jeśli robi się coś pospolitego coś co już jest w sprzedaży.
Jeśli wchodzi się na rynek z czymś czego gały nie widziały, to można od razu wytworzyć w świadomości ludzi markę luksusową choćby poprzez ręczne wykończenie produktu w drogie materiały.
Poza tym każdy produkt może mieć np. niepowtarzalne wzory, swój indywidualny numer, coś dzięki czemu klient będzie czuł że tylko on jeden ma taki model na świecie.
A sprzedać pomysł najprostsza droga, ale najmniej satysfakcjonująca.
.
.
@#9 właściwie to jest to nowa forma czegoś co już ludzie użytkują w setkach milionów sztuk na świecie, ale właśnie ten inny, niepowtarzalny design czyni z tego produktu coś nowatorskiego i daje też nowe możliwości funkcjonalne. Świata to nie zmieni, nie jest to coś na miarę Tesli, ale może się dobrze sprzedawać.
Chomologacji nie będę potrzebował bo jest to coś co nie potrzebuje takich spraw a i koszty napraw nie powinny być znaczące gdyż jest to konstrukcja dosyć prosta więc trudno ją będzie zepsuć (coś w stylu - zepsuj metalową łyżkę). Co do ceny to produkty które są obecnie sprzedawane w tej branży kosztują w zależności od jakości. Od 100funtów do tysiąca. Ale jeśli miałbym produkować luksusowo to cena była by kilka tysięcy funtów może do kilkunastu maksymalnie, choć to już raczej oferta dla szejków z Dubaju (oni lubią wszystko co drogie).
Kossa1 w jakim sensie masz styczność z prototypami?
Myślę że najlepiej jednak przyjąć strategię mercedesa. Czyli produkt w różnych konfiguracjach w zależności od przeznaczenia i klienta. Tak jak mercedes oferuje luksusowe limuzyny / samochody terenowe / rodzinne i transportowe. Cały wachlarz bez zamykania się na jedną krupę klientów daje największe możliwości.
@#18
No niezupełnie. Volvo to klasa średnia, Audi też. Apple, Sony, Nike - to są czyste masówki dla wszystkich. Te firmy nie mają takiej strategii dzielącej swoje produkty na klasy jak Mercedes:
klasa - przeciętniaki:
klasa - wygodna średniawa:
klasa - prawie luksus:
orgazm na zakrętach:
Wniebowstąpienie;))
@Kaszana skoro dla Ciebie nie mają znaczenia to po co się udzielasz w temacie. Zajmij się swoją pałką LOL
Temat który zacząłem dotyczy planowania firmy od podstaw. Gdybym już ją prowadził to na pewno nie zakładałbym tematu, zresztą widzę że i tak niepotrzebnie zakładałem, bo dyskusja i tak jest jałowa i nic nowego w moich spostrzeżeniach na ten temat nie wniosła.
Tak więc temat zamykam.
_0_crop_2784.jpg)
W ciągu roku czasu chciałbym założyć swoją firmę w UK i przez ten czas chcę wszystko sobie pomalutku przygotować. Doszlifować jak diament.
Firma ma się zajmować produkcją pewnej rzeczy której nie ma na rynku. Jest to mój własny wynalazek dlatego trudno mi oszacować jak zareagują na niego klienci.
W związku z tym wszystkim stanąłem przed dylematem - czy bardziej opłaca się skoncentrować na wytworzeniu w świadomości rynku produkt jako luksusowy, niepowtarzalny nawet można by rzec snobistyczny, czy też może nastawić się na gorszą jakość, tańszy produkt skoncentrowany na masy ze wszystkich grup społecznych we wszystkich krajach?
Wiecie o co mi chodzi, np. jak mamy zegarki Omega, Rolex czy Patek Philippe które są bardzo starannie wykonywane a ich ceny nie na kieszeń przeciętnego Kowalskiego i z drugiej strony mamy np taki Casio, Timex, Citizen takie typowe masówki dla miliardów przeciętniaków (sam też taki noszę;)).
Tak więc stanąłem przed dylematem który niewątpliwie jest decydujący od samego początku, bo świadomość marki buduje się od samego początku a w biznesie chyba niemożliwe jest zbudowanie reputacji po raz drugi.
Tak się składa, że rzecz którą chcę produkować może być masówką albo dobrem luksusowym zależnie od tego którą drogę wybiorę na samym początku. Wydaje mi się że w dzisiejszych czasach masówek dobra luksusowe są bardzo pożądane i sprzedają się szczególnie dobrze i chyba jeszcze na plus jest to że nie potrzeba ogromnej fabryki do produkcji, wystarczy niewielki zakład. Poza tym na plus jest to że chińskie masówki nie zagrażają takim produktom. No i wielkie korporacje nie dobiją cię zaniżając cenę rynkową podobnego produktu.
Na minus można uznać chyba to że w czasach kryzysów na dobra luksusowe jest mniejszy popyt nawet wśród zamożnych. No i jednak udana masówka może dać więcej dochodu.
???