Get smart nie polecam nie ma z czego się śmiać za bardzo...
to samo dotyczy Step Brothers, poza Stranger than a Fiction nie widziałem Farella w niczym dobrym...
co do nowego wcielenia N Cage in Bangkok Dangerous, też radzę odpuścić nie warto
Archiwum X porażka, coś słabiutko ostatnio się kręci kino....
BABYLON A.D. kiepski troche innego humoru, ale film nie wart niczego więcej....
MAMMA MIA! całkiem zgrabny musical, nie żałuję chociaż to nie film dla mnie...
STAR WARS: THE CLONE WARS spoko dla kogoś kto lubi Lucas Films :)
THE STRANGERS polecam omijać szerokim łukiem...
WALL-E super kreskówa jak wiele filmów nie tylko dla dzieci...
YOU DON'T MESS WITH THE ZOHAN lepiej odpuścić sobie trochę nędznej dawki nie koniecznie wyszukanego humoru, pozatym kiepsko...
to koniec streszczenia na dziś
pozdrawiam
jesli kogokolwiek interesuje historia archipelagu wysp St. Kilda, polecam 70cio minutowy film dokumentalny, ktory bedzie wyswietlony w Filmhousie w dniu 18 stycznia (6.30 pm)
http://www.filmhousecinema.com/show...
wrestler - rourke jest w tym filmie rzeczywiscie swietny i to bez specjalnego wysilku. pewnie dlatego, ze gra w pewnym sensie samego siebie... 10/10 za realizm postaci. dekoncentrowala mnie jednak momentami jego zdeformowana operacjami twarz, chociaz wmawialam sobie, ze to efekt wielu lat walk na ringu:) prosta historia i dobre kino.
Day the Earth Stood Still, The - może być ale na kolana nie powala.
Transporter 3 - tak jak pozostałe dwie fajnie się ogląda.
Twilight - bardzo fajny film dla młodzieży młodszej i tej starszej, świetna muzyka.
Australia - dość długi i nie ma przerwy wiec swoje trzeba wysiedzieć ale film przyjemnie się ogląda wiec nie jest źle. Moim zdaniem bardziej przypadnie do gustu kobietom ;)
Four Christmases - może byc ale bez rewelacji.
Seven Pounds - strasznie mieszane uczucia pozostały po tym filmie. Rewelacyjna gra Will Smith'a! Ogólnie powiedziałabym że film bardzo dobry ale porusza bardzo kontrowersyjny i ciężki temat. Długo pozostaje w głowie i budzi wiele pytań. Godny obejrzenia.
john malkovich i tilda swinton stworzyli rewelacyjne kreacje, ten pierwszy odnioslem wrazenie, iz dal wiele z siebie. fabula na tyle wciagajaca, ze zanim sie nie obejrzysz, a bedziesz zmuszony do opuszczenia sali, no teraz juz raczej wylaczenia dvd. na pewno zawiera dobra dawke humoru chociaz zaczyna sie troche ospale.
w tym przypadku zwiastuny filmu nie sa najlepsze, bynajmniej nie na tyle zachecajace zeby wybrac sie do kina. chociaz po obejrzeniu innego zwiastuna filmu pt. hunger, nie mialem zamiaru obejrzec tejze produkcji to po przeczytaniu opinii pismakow oraz publicznosci poszedlem i nie zaluje, ze nie pokierowalem sie zwiastunem lecz opinia widzow.
w przypadku "burn after reading" pokusilbym sie o ponowne obejrzenie.
Burn After Reading - slyszalam skrajne opinie. ja jestem w tym skraju na tak :) satyra na amerykanskie spoleczenstwo z ich "can do attitude"; tragiczne przebudzenia ludzi "po czterdziestce" (umownie), kiedy okazuje sie, ze cale ich zycie oparte jest na klamstwie; swietnie pokazany kompletny brak balansu miedzy zyciem zawodowym i osobistym; genialny B. Pitt. a wszystko (jak to u Coenow) podane w lekkiej formie. tak, musze to jeszcze raz obejrzec...
Oczywiscie w Szkocji, bo reszte mam tam gdzie lokalne grupy z okolic Suwalk:D. Tytul i Wasze(mam nadzieje iz bedzie
wiecej luda) spostrzezenia na temat danego "dziela".