Do góry

MW3 vs BF3

Temat zamknięty
rehak
167
rehak 167
05.03.2012, 00:01

Head shoot w najczystszej postaci!!

Jak ja kocham jak mnie ludzie nienawidzą :D Ale co tam, ktoś musi spełnić swoje co roczne zadanie recenzji jakieś gry. I oto popełniam straszliwy grzech jakim jest porównywanie i ocenianie dwóch największych shooterów na konsole.

Single Player Campain

Modern Warfare 3

Jest to już 8 część z serii call of duty (??) i na pewno nie ostatnia. MW3 jest kontynuacją części poprzedniej. Więc po załatwieniu generała itd (nie spoilerujemy) czas zabrać za Makarova odpowiedzialnego za incydent na lotnisku w Rosji (Taka mała masakra z udziałem ncp jako tarcz celniczych). Duże brawa się liczą iż studio Infinity Ward podniosło się po tym rozłamie i kłótniach z Activision. Chłopaki zakasali rękawy i naprawdę napisali ciekawy scenariusz, ukazali parę fajnych sztuczek za pomocą skryptów i dali nam dużo kinowej akcji. I jakbym był początkującym graczem który dopiero zaczyna przygodę z fpp i serią COD, to pewnie bym stękał i kwiczał za każdym razem jak coś wybucha albo kiedy mnogość przeciwników wykłada się po serii z działka pokładowego helikoptera. No tak tylko mam pewien problem. Pamiętam czasy kiedy to COD zaczynało się wynurzać jako konkurent bardzo dobrego na tamte czasy medal of honor (EA), przez co mam mały nie dosyt i czuję lekki niesmak w ustach. Kampanię wykończyłem w 4,5 h na veteranie (wtf by the way). Wszystkie piękne obrazki wojny w USA, czy moździeżowanie przeciwników nie robiło na mnie takiego wrażenia. Oczywiście nie było dużo rażących błędów, ale czasami skrypty się nie zgrywały, plus zasada bieg,skok,czołganie i bieg wróciły i na dobrą sprawę nie wiele trzeba było strzelać. Dla fanów misji snajperskich, które zawsze towarzyszyły w mw, niestety ale się zawiodą :( Kampania ciekawa i ze smaczkiem ale krótka i strasznie casualowa przez co skill i trudność w przechodzeniu tej gry spadła do zera!!!

Battlefield 3

Chciałbym strasznie dużo napisać ale niestety jestem zbyt bardzo sfrustrowany. Otóż moi mili państwo bf3 nie tylko co zawiódł to zapomniał co to jest single player campaing. Tryb pojedynczego gracza jest krótki ale nawet wymagający. Niestety nie mamy za wiele tam do wykonania a sama historia nie urzeka. Walcząc po stronie amerykańskiej przypominamy sobie w trakcie śledztwa o naszych misjach w Afganistanie. Niestety historia jest aż za bardzo nie realna aby była możliwa. Wycinanie w pień ruskich oddziałów piechoty w 4-órkę jest wręcz śmieszne, gdzie indziej potrafi nas zabić pojedynczy pocisk. Wszystko było by dobrze (czyt dało by się przełknąć), ale podczas nabijania tropheów lub achivementów zaczynamy być zażenowani ilością bugów i niedoróbek. Mowa oczywiście o przechodzeniu singla w trybie hard. Frostbite 2.0 jest naprawdę świetnym silnikiem graficznym, tylko panowie ze studia DICE strasznie napalili się na nie energooszczędne żarówki. O czym mowa o zbyt dużym oświetleniu ciemnych pomieszczeń i nie możność zestrzelenia lub zniszczenia źródła światła. Podczas z jednych ostatnich misji (kiedy uciekamy z zakładnikiem do helikoptera) miałem frustrujący problem. Podczas wychodzenia z budynku wyskoczył bug i światło zewnętrzne nie tylko oślepiało mnie, co powodowało wybielenie całego ekranu. Cel był jeden, dotrzeć do helikoptera cały podczas gdy wróg koncentrował swój ogień tylko na tobie. Jedyny sposób jaki znalazłem aby to przejść było chodzenie tyłem i to pod kątem, aby czasami światło nie znalazło się w polu mojego wzroku. Po 20-stu razach udało się a mój kontroler odetchnął z ulgą. Jaki ja byłem szczęśliwy że już nigdy nie będę musiał grać w ten tryb gry nigdy więcej!!!!

Grafika

Modern Warfare 3

Chciałbym napisać wiele, uwierzcie mi!!!, ale kto miał styczność z MW2 czy COD4 wie jaka jakość grafiki ujrzy w najnowszej części. Tak panowie i panie, silnik graficzny się nie zmienił. Infinity Ward oczywiście zadbali o parę kosmetycznych poprawek:
- więcej zniszczalnych elementów,
- lepsze tekstury postaci,
- więcej elementów (czyt ksiązki, meble, kartony, ścianki, doniczki etc)
- utrzymanie 60fps

I to by było na tyle cała reszta to skrypt i skrypt. Cała seria tak naprawdę przeżyła i trzyma się mocno dzięki właśnie ów skryptom. Wszystkie kinowe scenki czy zachowania AI są tak dopasowane tylko dzięki skryptom. DICE powinno wziąć sobie to do serca.

Battlefield 3

Jak już wcześniej wspomniałem silnik bf3 to sławny już Frostbite 2.0. Podczas singla nie uświadczymy wariactw (prócz misji z nieszczęsnym odrzutowcem ;P), lecz podczas multi naszym oczom ukazują się możliwości jakie można osiągnąć w fpp'sach. Budynki walą się na głowę, czołgi przejeżdżają a "kłucie" kogoś nożem znienacka sprawia ogromną radość. To nie tylko budynki ale też roślinność, słońce, woda, głupi piach czy oświetlenie w tunelach. Wykonanie broni, postaci i map są wręcz arcydziełem. BF3 odstępuje od MW3 tą otoczką realności i wręcz "naturalnego" wrażenia bycia na polu bitwy. Mały krok dla DICE duży krok dla gracza.

Multiplayer

Modern Warfare 3

Uwielbiam do dziś dzień naparzać w COD: Black Ops. BO posiada te perki i te opcje jakie marzyły mi się od dawna!! Avatary czy pełna customizacja broni to miód dla ducha hardkora COD. Z pełną nadzieją byłem w dniu premiery ( 9 rano) aby nabyć MW3. Poźniej susem do domu trophea dla singla etc, i start!!!! No i tyle po starcie...
To samo ale gorzej, brak avatarów, brak dawnych perków, mapki ... jakie ku....a mapki. Przecież to żywcem wycięte lokacje z singla (jaki ch.j?). Myślałem iż zabłądziłem. Ok wszytko na pierwszy rzut to samo, ale po dobie grania miałem już sine usta od przetrzymywania powietrza. Milion razy wręcz obrywałem od kamperów. To ze stoliczka, to pod kartonami, albo w przydrożnym śmietniku (god help me would ya?!). Level frustracji 11/10, uff czy ja właśnie to napisałem? Otóż drodzy państwo zapomnijcie o starym zaje...tym MW!!! Koniec z killami, świetnymi killstreakami czy bieg komandosa, oj nie. Podczas gry multi musimy bacznie na małych mapkach siedzieć, nasłuchiwać i pilnować się żeby jakiś solid jebany snake, nie wyleciał z pudła po chipsach z shotgunem w ręku. Dla graczy, którzy jednak mają gdzieś staty lub w ogóle cały ten multi zapraszam do spec ops. Ten tryb jest bardzo fajnym i przyjemnym zabijaniem hordy zamaskowanych lub nie, panów. Wszystko można przejść samemu ponieważ poziom już nie jest tak wysoki jak w MW2, a dla jeszcze lepszej zabawy możemy pograć w dwójeczkę i razem śmiać się przy wysadzaniu następnego jugernota w powietrze (Mniam!!!).

Trochę multi

Spec ops :D

Battlefield 3

Jak by to było gdyby battlefielda nie było? Pewnie nic strasznego, zwłaszcza dla mnie. Nigdy nie miałem zbyt dużej styczności z serią BF. Niestety czołgi, samoloty, kampienie z snajperką czy leczenie nie było moim marzeniem jeśli chodzi o gry typu fpp. Jednak w ostatnie święta po obejrzeniu BF3 na E3 zażyczyłem sobie właśnie Battlefield pod choinkę. Jak zawsze single poszedł na pierwszy ogień, i po paru głębszych oddechach odpaliłem multi. Oczywiście najpierw sranie się z kodem, update i logowania na serwery eh żenada. Po 30-stu minutach w końcu dobiłem się i grałem w rush (hell yea!!). Miałem wrażenie że pomyliłem rok bo przecież takie gry nie istnieją, a jednak. Pierwszy bieg i head shot prosto w czółko. Nic respawn i jazda na całego. I tu stanę na chwilę, większość nowych osób takich jak ja zniechęca się do multi w BF. Powodem jest niski level klasy i nie możność zabicia, ubicia dużej ilości przeciwników. Problem ten dotyczy graczy którzy są obeznani z first shooterami i drażni ich nie moc. Mam taką małą radę po 6h multi zaczniecie rozumieć mechanikę gry, a większy level da wam przewagę nad przeciwnikiem. Więc głowa do góry, karabiny w dłoń i do ataku!!! Co mnie bardzo urzekło w BF3 to audiowizualna otoczka. Strzelasz serią subwoofer rozsadza pokój, czołg nadjeżdża za pleców a twój tv omal nie przewraca się z wrażenia na ciebie. Realność i udźwiękowienie wprawiają cię w euforię, która już wygasła przy COD. Multiplayer w battlefield jest dobry, co bądź jest lepszy ale nie jest bezbłędny. Możemy zrobić wiele, na przykład zawalić ścianę na kampiących przeciwników, zestrzelić w stylu bonda pilota nadlatującego helikoptera, czy nawet użyć jeepa jako bomb pułapki. I robi to wrażenie a pochwalenie się takim wyczynem na youtube daje wiele satysfakcji. Niestety są małe minusy:
- samaloty nie maja flar na 1 lvl (każdy może cię strącić, ty prawie nikogo)
- czołgi nie mają flar, rakiet etc zobacz wyżej
- nie które mapy dają wręcz przewagę jednej ze stron i przy dobrych teamach nie można wygrać rundy pod żadnym pozorem

Trochę wideo z serii bond

Dog tags :)

PODSUMOWANIE

Jak dla mnie obie gry mają wiele do zaoferowania. Niestety według mnie to BF3 przyciągnie was na wiele nie przespanych nocy, gdy po raz któryś będziemy starali się podłożyć c4 pod nie przyjacielski czołg.
Oto werdykt

MW3: 7+/10
BF3: 8+/10

Mam nadzieję że komuś pomogłem podczas zakupu, a fanom jednej lub drugiej serii odradzam wszelakie dyskusje. COD czy BF3? Nie ma jednego wyjścia bo jeśli ktoś nie cierpi być przejeżdżany czy rozsadzany przez czołgi nieprzyjaciela ten nigdy nie usiądzie do BF3. Gracze BO nigdy nie polubią campów w COD i obojętności ludzi z teamu na sytuację kiedy jesteśmy w potrzasku. COD to staty a teamplay istnieje tylko w nielicznych klanach i tournamentach.

Za styl i interpunkcję przepraszam :D Enjoy!!!

Profil nieaktywny
Yamato
#3106.03.2012, 22:31

Gunship2000 wczytywał się 20 minut :)

rehak
167
rehak 167
#3206.03.2012, 22:36

http://www.emito.net/spolecznosc/gr...

A jak się grała w crown defenders :) zmiana na drugą stronę ....

Brakowało grupy to teraz jest i huj.

rehak
167
rehak 167
#3314.03.2012, 04:55

Po te i inne recenzje zapraszam na mój blog a co :D http://rehak14.blog.com/

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm