My rowniez mamy w planie glowna gran Cullinow na ten rok - byc moze na Wielkanoc jesli pogoda nie bedzie zbyt zimowa. Zakladam, ze masz doswiadczenie wspinaczkowe i znasz charakter trudnosci pokonania grani, ktora jest na granicy scramblingu i wspinaczki przynajmniej w czesci? No i, ze wiekszosci zajmuje to dwa dni z biwakiem na grani? Tak czy owak - usczczknelismy troszke z jej bokow i gra jest warta swieczki. Pzdr. :)
Mazio
Doświadczenia nabrałem po trochu na ścianie wspinaczkowej na AWF'ie w Katowicach jak i w tutejszych górach, dla przykładu Curved Ridge na Stob Dearg. Jeśli mnie pamięć nie myli to była to scramblingowa trójka.
Wielkanoc to trochę wcześnie - wstępnie celuje gdzieś w środek roku (lipiec) gdyż długość dnia znacząco poprawi bezpieczeństwo na trasie. Na przełomie marca/kwietnia dzień trwa ok. 12 godzin podczas gdy w lipcu mamy do dyspozycji dodatkowe 5 godzin oświetlenia. Myślę, że przy tego typu drodze ma to spore znaczenie.
MichalBa
Program zowie się Ulead Video Studio. Są różne wersje - zaczynałem od 11 a teraz składam na Pro X3. Różnica pomiędzy nimi? Delikatne zmiany w interfejsie i dodatkowe filtry - poza tym są identyczne.
Zapraszam także na stronę:
www.ekspedycje.cba.pl
Więcej filmów z wypraw, relacji oraz zdjęć w roździelczości Full HD :)
Stopien trudnosci glownej grani przerasta trojke, czesto znacznie w zaleznosci od wybranego wariantu. Jesli chcesz przy tym zrobic Inn Pina to musisz umiec zjezdzac i miec line przynajmniej 50 metrow. Nie mam jeszcze opracowanego wariantu dla nas - chcialoby sie zaliczyc takie partie jak Kings Chimney czy wyskoczyc na Ciocha, ale caly czas brakuje nam nieco z moja dziewczyna doswiadczenia. Co prawda robilismy juz i czworki, i piatki, ale sa pewne ograniczenia - ja musze zrzucic troche kilogramow, ona nabrac pewnosci siebie. Bedziemy nad tym pracowac juz od tego weekendu. Na razie - kondycja. Tak czy owak - mogloby cos z tego byc, nie upieram sie przy wielkanocy, choc problem jest taki, ze jak narazie mamy tylko dwa zabookowane urlopy - wielkanocny i w sierpniu, a ten drugi chcielismy przeznaczyc na cos innego. Z jakiej czesci Szkocji jestes? Moze udaloby sie kiedys spotkac i pogadac o tym, albo nawet gdzies wspolnie sie wybrac. Btw. i my robilismy juz Curved, w sumie kilkukrotnie. Gdybys chcial zobaczyc jakies portfolio to rzuc okiem na www.3000.blox.pl. Tam tez znajdziesz kontakt do nas gdybys mial ochote. A jesli wybierzesz inny wariant - podziel sie wrazeniami, filmami czy zdjeciami - zbieramy informacje o szkockich gorach z kazdego mozliwego zrodla. Pzdr. :)
Mazio
Ooo widzę kolega z 3000.blox.pl :)
Czytałem Waszą stronę niejednokrotnie. Przed zakupem odpowiednich książek było to dla mnie cenne źródło informacji, odwalacie kawał cholernie dobrej roboty :) Jedyne co bym zmienił to layout + przydałyby się miniaturki fotek - czasem ładują się niemiłosiernie długo...
No ale wracając do meritum to z tego co pamiętam z Waszej strony to przerastacie mnie umiejętnościami o głowę, a na pewno nie chciałbym podczas takiej wyprawy być zbędnym obciążeniem. Postaram się opracować wariant 3/4 dla siebie a do tego czasu rozruszam kości na innych drogach nie wymagających takich nakładów czasowych. Póki co czekam na poprawę warunków. Fotografowanie mleka nie daje tyle frajdy :D Choć, nie powiem, miałem okazję walczyć z ponad 100 km/h wiatrem na Ben Nevis'ie i podobało mi się to acz ze względów bezpieczeństwa wycofałem się.
Diadioo
Zachęcam do spróbowania swoich sił w przerabianiu materiału na bardziej zjadliwe kąski :)
Nie przesadzalbym tak z tymi umiejetnosciami - pracujemy nad nimi, ale sa ciagle nikle. Jest tu na forum przynajmniej pare osob, od ktorych uczylismy sie lub uczymy jak chca nas zabrac. ;) To dobra forma nauki i do tego bardzo przyjemna - poznawac nowych ludzi, ktorzy dziela sie doswiadczeniem. Piszesz fajnie, podobaja mi sie filmiki, gdybys kiedys zmienil zdanie - wiesz jak nas znalezc.
Co do strony - zdaje sobie sprawe z jej ograniczen - ale nie znam sie na htmlu i korzystamy z gotowego szablonu. Zreszta ja jedynie robie fotki, a strone pisze Vespa. Moze kiedys, z czasem, uda sie nam jakos to zmienic.
Btw. i nas w tym roku taki wiatr zawrocil z Benka, bodajze w Marcu. Snieg byl po pas i doszlismy jedynie na wysokosc stawu. Ale zabawa byla przednia. Trzymaj sie i do zobaczenia na szlaku.
Mazio
Jeśli kiedyś potrzebowalibyście odrobiny pomocy w HTML'u to jestem do dyspozycji. Moja znajomość owego języka pozwoliła mi ukulać ową stronę aczkolwiek nie jest to nic zaawansowanego i programistycznych cudów bym od siebie nie oczekiwał :) Dane kontaktowe oczywiście na stronie.
Myślę, że jak tylko warunki się poprawią i rozruszam się na jakiś drogach to się odezwę i zabierzemy się razem. O ile oczywiście stopień trudności który podejmiecie będzie w moim zasięgu :)
Trzymaj się i powodzenia.
Hejka,
Cieszę sie ze kolejny członek dolaczyl do Grona Górskich Wyrypiarzy. Tak się sklada ze ja razem ze znajomymi wyjeżdżamy w górki praktycznie w każdy weekend. Nie wspinamy się, ale tez robimy calkiem pokazne traski. Tez planuje Cuillins. Jesli miałbys ochotę dołączyć ktoregoś weekendu to zapraszamy.
pozdrówka, Agata
Na dwoch zylach Tomek? Nie zjezdzalem tylko wertowalem ksiazke o scramblingu na Sky. Moglem cos przekrecic i zasugerowac sie innymi trudnosciami z Main Cullin Traverse.
zacytuje cos z UKC Forums
x by - Pete23 ? on - 05 Jan 2011
I am looking to attempt a Cuillin Ridge Traverse in May and I was wondering if anyone knows if I can get away with using my 30M rope?
My concern is not having enough rope to abseil the Inn Pinn from the chain.
I am sure 30M is adequate for the TD Gap and Naismiths route on the BTooth (with a belay half way).
If anyone has any information on this it would be appreciated, thanks.
Peter.
x by - TomPollock ? on - 05 Jan 2011
In reply to Pete23:
Hi Peter, I'm pretty sure it's an 18 metre abseil off the Inn Pin so your 30 metre rope won't be long enough. I'm planning to do the ridge myself in May and I've got a really detailed description which I can email to you if you want-just email me and I'll send it to you.
Good luck, Tom
x by - Wilbur ? on - 05 Jan 2011
In reply to Pete23:
think you need 40m of rope. we took my wall rope which is 40m...
x by - Toreador ? on - 05 Jan 2011
In reply to Pete23:
http://www.ukclimbing.com/forums/in......
x by - Alan Pearson ? on - 06 Jan 2011
In reply to Pete23: If you really want to use a 30 downclimbing the Inn Pinn is your only option unless you can use someone elses ropes for the ab. TD gap is just doable on a 30. I have used a 30 for day traverses but 40+ gives you a lot more options.
x by - James Edwards ? on - 06 Jan 2011
In reply to Pete23:
The In Pinn ab is 17m. Thus you 'could' jump the last bit by going off the end of the rope or fix the rope and ask the next party (if there are other people about) the release it and throw it off for you, or abandon a long sling / tat at the chain to get you a bit longer.
I use a 35m rope for my traverses and this is great for everything. As to Naismiths route on the BT tooth 30 would be fine, there are lots of places to stop and belay (small but good stances) even though from below it looks overhanging!
Hope this helps
James
ale jesli masz inne informacje to zweryfikuj moje - sam mam tylko 30-tke i pewnie bede chcial kupic niedlugo dluzsza.
Mazio:
Co do samego wejścia na In.Pin, to porównałbym do Curved Ridge (może nawet łatwiej a na pewno krócej).
Dojście do stanowiska zjazdowego ma ok 60m. Jeśli asekurujesz się liną, to możesz sobie stanowiska robić nawet co 10m, wszędzie łatwo i wygodnie. Zjazd wydawał mi się raczej krótki, żeby nie powiedzieć bardzo krótki - tylko to utkwiło mi w pamięci bo spodziewałem się czegoś o wiele ciekawszego. Osobiście z 30m liną spokojnie bym się tam wybrał i zjeżdżając na "wysokim" przyrządzie "zasięg" zjazdu dodatkowo można wydłużyć.
Na kursie uczyłem się z wysokim, a z Danielem trenowaliśmy na dolnym. Jakoś bym sobie pewnie poradził... Tak czy owak jak będę w końcu gotowy na całość grani to pójdę chyba z pięćdziesiątką. Co prawda trawers ma wiele wariantów ale omijanie najfajniejszych atrakcji byłoby błędem. A że nie jestem wspinaczem to wolałbym nie rzeźbić ze stanowiskami. No, chyba że szlibyśmy z kimś bardziej doświadczonym... ;)
Jako nowy członek tego zacnego grona witam Was wszystkich :)
Zapewne każdy z Was ma wiele do opowiadania gdy sięga pamięcią do swoich górskich wypraw. Wielu pewnie też posiada milion zdjęć ukazujących piękno Szkockich szczytów. Lecz same zdjęcia, nawet te najpiękniejsze, nie są w stanie opowiedzieć za Nas całej historii.
Jako miłośnik fotografii oraz filmowania przyjąłem pewną, myślę, że całkiem udaną, formę kolekcjonowania wspomnień z wypraw. Dysponując kilkudziesięcioma zdjęciami oraz paroma minutami amatorskich ujęć tworzę krótkie filmy które mają zabrać widza w świat który poznałem...
Chciałbym się podzielić jednym z nich z Wami:
Część 1
http://www.youtube.com/watch?v=QttA...
Część 2
http://www.youtube.com/watch?v=j3P6...
Mam nadzieję, że się Wam spodoba :) Jeśli macie jakieś pytania natury technicznej czy jakiejkolwiek innej to śmiało, postaram się zadowolić Wasz apetyt.
A teraz pora na planowanie. Zbliża się wiosna - jak wyglądają Wasze najbliższe "górskie plany"?:)
W mojej głowie powoli dojrzewa pomysł na kilkudniową ekspedycje na wyspę Skye z zamiarem pokonania głównej grani Cuillin'ów. Jakieś uwagi, pomysły, sugestie?