...ponieważ był to jego pierwszy sezon grzewczy w moim domu...postanowiłem go przenieść w inne miejsce (wiem że tego ponoć bardzo nie lubią...) i zobaczyć co się będzie działo...
...po pewnym czasie zaczęły się pojawiać nowe liście...więc pomyślałem że trzeba teraz dać mu tylko czas...i wszystko wróci do normy...
...w czasie w którym w/w praktycznie zgubił większość liści i po przestawieniu go w nowe miejsce (...w którym oczywiście liście nadal dość mocno gubił)...zakupiłem kilka innych egzemplarzy fikusa żeby trochę zamaskować jego mizerny wygląd i jakoś wytrzymać "optycznie" do czasu zakończenia jego rekonwalescencji...
...ŁoŁ...ten to dopiero pocieszył i poradził...
(...)"...Hmmmm.... Może to być zgorzel podstawy łodygi. Jeśli tak to można będzie dostrzec na podstawie łodygi zbrunatnienie łodygi... Ale tak naprawde to aby potwierdzić moją diagnoże konieczne jest wykonanie izolacji patogenów z tkanek w laboratorium fitopatologicznym (Katedra Ochrony Roślin Akademia Rolnicza lub laboratoria PIORiN)... Radzę dokładnie pooglądać podstawie łodygi i rośliny podlać fungicydem: Aliette 80 WP, Bravo 500 SC lub Previcur 607 SL lub Previcur Energy 840 SL... Te preparaty mają za zadanie zwalczyć grzyby powodujące właśnie ta chorobę ale tak jak już wspomniałem optymalnym rozwiązaniem byłoby wykonanie analizy mikologicznej...
pozdrawiam - Wojo Pusz "(...)
p.s. zna tu ktoś może jakąś Akademię Rolniczą z czynną w soboty lub niedziele Katedrą Ochrony Roślin?
...zastanawiam się nad tym (dość drastycznym) rozwiązaniem...
(...)" Karol Filich
...posłuchaj. (słuchasz mnie na własną odpowiedzialność...) Miałem to samo!
Jak sobie poradziłem. Wyrwałem wszystkie listki. Przystrzygłem kwiatka bardzo ostro. O wiele mniej podlewałem. Podwyższyłem temperaturę w pokoju i? Jak ręką odjął. Nie wyrzucaj reszty kwiatków. Może jeszcze przeżyją? (Mówię o Fikusach). Podlewaj je tylko tyle by ich nie zasuszyć!
P.S. Powierzchnię w okół kwiatka i samego kwiatka czymś na grzyby! "(...)
Wita tatki ja mialam wczoraj podobna historie :/... poobcinalam listki i przesadzilam... ale jak tak patrze po listjach to widze ze moj mial sie lepiej.... ja swojego to chyba sloneczkiem przekarmilam.... jeszcze sie nie ciesze ale moze moze....
Piekna kolekcja chodz szkoda ze choruja ale mam nadzieje ze dasz sobie z tym rade.....masz jakies inne zielska??? cos co bym mogla "ukrasc" ????
........TataJasia................
z kwiatami troche jak z ludzmi, nigdy tak do konca nie wiadomo o co im chodzi:),
ale jak juz zapewne wyczytales i wyszperales w internecie, generalnie fikusy nie przepadaja, za centralnym ogrzewaniem, za upalami, za duza iloscia slonca, przeciagami i nienawidza zmian;), plamy na lisciach jesli sa wilgotne i miekkie sugeruja, przelanie albo grzyba, raczej ciezko z tego wyleczyc, jesli sa suche i kruche, niedobor wody, ale twoje fikusy wygladaja mi na przelane lub zagrzybione, generalnie pierwszemu fikusowi nie spodobala sie zmiana miejsca:)
acha i doniczki wydaja sie strasznie male, moze przesadzenie cos pomoze?:)
jak dla mnie, moze ci wybaczy, fikus oczywiscie:)
...może znacie jakiś sprawdzony sposób na ratunek...mojemu jeszcze nie tak dawno dość okazałemu fikusowi... ;/
...parę miesięcy temu jeszcze wyglądał tak...
...
...a teraz niestety...tak... ;///