Do góry

Fikusy...HELP! POMOCY! PAMAŚCI!!! i takie tam...

Temat zamknięty
TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
28.03.2009, 13:42

...może znacie jakiś sprawdzony sposób na ratunek...mojemu jeszcze nie tak dawno dość okazałemu fikusowi... ;/

...parę miesięcy temu jeszcze wyglądał tak...

...

...a teraz niestety...tak... ;///

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#128.03.2009, 13:44

...ponieważ był to jego pierwszy sezon grzewczy w moim domu...postanowiłem go przenieść w inne miejsce (wiem że tego ponoć bardzo nie lubią...) i zobaczyć co się będzie działo...

...po pewnym czasie zaczęły się pojawiać nowe liście...więc pomyślałem że trzeba teraz dać mu tylko czas...i wszystko wróci do normy...

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#228.03.2009, 13:44

...niestety...nie do końca miałem rację... ;///

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#328.03.2009, 13:54

...w czasie w którym w/w praktycznie zgubił większość liści i po przestawieniu go w nowe miejsce (...w którym oczywiście liście nadal dość mocno gubił)...zakupiłem kilka innych egzemplarzy fikusa żeby trochę zamaskować jego mizerny wygląd i jakoś wytrzymać "optycznie" do czasu zakończenia jego rekonwalescencji...

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#428.03.2009, 13:55

...upsss...coś się widzę fotka za bardzo rozjechała...

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#528.03.2009, 14:01

...spróbuję jeszcze raz...

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#628.03.2009, 14:10

...niestety chyba razem z zakupionymi nowymi egzemplarzami dostałem w "prezencie" jakąś roślinną chorobę...bo na liściach wszystkich fikusów w domu w dość szybkim czasie zaczęły się pojawiać dziwne plamy... ;///

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#728.03.2009, 14:11

...co się dzieje???

...nie rozumiem dlaczego pierwsza fotka się rozjechała...a druga jest dobrze... ;/

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#828.03.2009, 14:29

...może ktoś z Was wie co to za choroba?

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#928.03.2009, 14:29

...i jak ją zwalczyć???

orionka
505
orionka 505
#1028.03.2009, 14:34

jezeli nie stal blisko zrodla ciepla (grzejnikow) to chyba przedawkowales z podlewaniem ?

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#1128.03.2009, 14:36

...już się cieszyłem że przeniesienie zaczęło przynosić dobre rezultaty...zaczęły pojawiać się nowe liście...

...a tu nagle jakieś choróbsko zaatakowało... ;(((

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#1228.03.2009, 14:39

orionka...przez pewien czas być może tak było (moja nieobecność)...i co teraz?

orionka
505
orionka 505
#1328.03.2009, 14:39
TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#1428.03.2009, 14:43

...dzięki...przeglądałem już jakieś fora tematyczne w sieci...i jak na razie nie znalazłem odpowiedzi...

...przeczytam zapodane od Ciebie może tu znajdę odp.

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#1528.03.2009, 14:43

...jeszcze raz dzięki... ;]]]

Profil nieaktywny
Trollglodyta
#1628.03.2009, 14:46

może nie lubi świeżego moczu,
mój filodendron tez nie lubił

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#1728.03.2009, 14:52

...ŁoŁ...ten to dopiero pocieszył i poradził...

(...)"...Hmmmm.... Może to być zgorzel podstawy łodygi. Jeśli tak to można będzie dostrzec na podstawie łodygi zbrunatnienie łodygi... Ale tak naprawde to aby potwierdzić moją diagnoże konieczne jest wykonanie izolacji patogenów z tkanek w laboratorium fitopatologicznym (Katedra Ochrony Roślin Akademia Rolnicza lub laboratoria PIORiN)... Radzę dokładnie pooglądać podstawie łodygi i rośliny podlać fungicydem: Aliette 80 WP, Bravo 500 SC lub Previcur 607 SL lub Previcur Energy 840 SL... Te preparaty mają za zadanie zwalczyć grzyby powodujące właśnie ta chorobę ale tak jak już wspomniałem optymalnym rozwiązaniem byłoby wykonanie analizy mikologicznej...

pozdrawiam - Wojo Pusz "(...)

p.s. zna tu ktoś może jakąś Akademię Rolniczą z czynną w soboty lub niedziele Katedrą Ochrony Roślin?

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#1828.03.2009, 14:52

Edmund...sugerujesz żeby od dziś nieświeżym?

Profil nieaktywny
Trollglodyta
#1928.03.2009, 14:55

ja tam nie wiem ale ci powiem że ja to sobie jeszcze radziłem
ale kobita to, przez te gałęzie, liscie,
normalnie przechlapane

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#2028.03.2009, 14:59

...rozumiem...

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#2128.03.2009, 15:00

...ale nadal nie wiem co robić...

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#2228.03.2009, 15:02

...zastanawiam się nad tym (dość drastycznym) rozwiązaniem...

(...)" Karol Filich

...posłuchaj. (słuchasz mnie na własną odpowiedzialność...) Miałem to samo!
Jak sobie poradziłem. Wyrwałem wszystkie listki. Przystrzygłem kwiatka bardzo ostro. O wiele mniej podlewałem. Podwyższyłem temperaturę w pokoju i? Jak ręką odjął. Nie wyrzucaj reszty kwiatków. Może jeszcze przeżyją? (Mówię o Fikusach). Podlewaj je tylko tyle by ich nie zasuszyć!

P.S. Powierzchnię w okół kwiatka i samego kwiatka czymś na grzyby! "(...)

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#2328.03.2009, 15:02

...no cóż poczekam jeszcze na jakieś rady...

TataJasia
34 066 87
TataJasia 34 066 87
#2407.04.2009, 17:23

...up...

Kate_MacLeod
2 093
Kate_MacLeod 2 093
#2508.04.2009, 10:26

Wita tatki ja mialam wczoraj podobna historie :/... poobcinalam listki i przesadzilam... ale jak tak patrze po listjach to widze ze moj mial sie lepiej.... ja swojego to chyba sloneczkiem przekarmilam.... jeszcze sie nie ciesze ale moze moze....
Piekna kolekcja chodz szkoda ze choruja ale mam nadzieje ze dasz sobie z tym rade.....masz jakies inne zielska??? cos co bym mogla "ukrasc" ????

Profil nieaktywny
baruch
#2608.04.2009, 10:32

Kaska od Loda
kup sobie a nie zebrac bedziesz

Marta.
1 917
Marta. 1 917
#2708.04.2009, 12:00

........TataJasia................
z kwiatami troche jak z ludzmi, nigdy tak do konca nie wiadomo o co im chodzi:),
ale jak juz zapewne wyczytales i wyszperales w internecie, generalnie fikusy nie przepadaja, za centralnym ogrzewaniem, za upalami, za duza iloscia slonca, przeciagami i nienawidza zmian;), plamy na lisciach jesli sa wilgotne i miekkie sugeruja, przelanie albo grzyba, raczej ciezko z tego wyleczyc, jesli sa suche i kruche, niedobor wody, ale twoje fikusy wygladaja mi na przelane lub zagrzybione, generalnie pierwszemu fikusowi nie spodobala sie zmiana miejsca:)
acha i doniczki wydaja sie strasznie male, moze przesadzenie cos pomoze?:)
jak dla mnie, moze ci wybaczy, fikus oczywiscie:)

Kate_MacLeod
2 093
Kate_MacLeod 2 093
#2808.04.2009, 12:05

Baruch nie spinaj sie tak.... kradzione sie lepiej hoduja :P.....
Nie masz kwiatkow to sie nie wypowiadaj.... nie Ciebie sie pytalam :/

Marrrt
222
Marrrt 222
#2908.04.2009, 12:06

No wlasnie te doniczki, troszke takie przymale. Latwo o zbyt duza wilgoc przy nieuwaznym podlewaniu, przerabialam to w zeszlym roku, druga sprawa to przekarmilam go "odzywkami"...

sokrotka
1 167
sokrotka 1 167
#3011.06.2010, 10:19

i jak ci poszlo i tym kwiatkiem bo ja tez od kilku lat mam takie same problemy

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm