Sa parkingi w Glasgow na płacach i jedna w hali. Kiedys widzialem cene za ok 250£ za rok. Poerwsze wklepanie zapytania do Google i wyskoczyło to
https://www.glasgowcaravanstorage.com/pricing?t=1578821395556
Jak poszukasz znajdziesz taniej.
Przyczepa fajna sprawa, dopóki sobie człowiek nie zda sprawy jakie to bez sensu.
1. Potrzebujesz dużego, mocnego auta. Które będzie miało spory roczny tax, będzie droższe w ubezpieczeniu, także dlatego, że trza dodać targanie przyczepy do ubezpieczenia. No i oczywiście spalanie, dużo szybsze zużycie komponentów auta takich jak hamulce, sprzęgło, zawieszenie. Do kosztów auta też doliczyć na początku mandaty, bo zagapisz się, na drodze 60mph będziesz jechać 60 tak jak cały ruch, a tu sru mandacik bo powinieneś był jechać 50mph. No i auto to będziesz miał na codzień, a nie tylko do targania przyczepy.
2. Totalne odebranie przyjemności z jazdy. W zdecydowanej większości jazdy to będziesz się turlał a nie jechał, niczego nie wyprzedzisz a więc prawie każdą trasę spędzisz patrząc się w tył jakiejś ciężarówki.
3. Koszta samej obsługi przyczepy. Nie postawisz się byle gdzie, trza specjalne miejsca, parkingi, campsite'y. No i wyjazd poza UK - ceny promów x2. Po brexicie wyjeżdżając z UK dodatkowo będziesz musiał mieć osobny dowód i ubezpieczenie na przyczepę. Do tego właśnie jej przechowanie poza wyjazdami, które jeśli nie masz własnego kawałka ziemii to może być niezłym wyzwaniem.
Generalnie jest to zabawa albo dla bogatych, albo dla naprawdę mocno zmotywowanych i zdyscyplinowanych. Kiedyś było inaczej, ale dzisiaj po prostu taniej jest zatrzymać się w jakimś b&b.
Przepraszam za negatywizm, ale znam parę osób, które zajarane były myślami podróży z kempingiem, a pozbyły się przyczep po pierwszym roku.
Witam zamierzam kupić przyczepę kempingową ale właśnie mam problem gdzie ją trzymać. Czy znacie parking w okolicy Glasgow a najlepiej Paisley .