mieciel27sic.
#5 | Dziś - 01:06
@mieciel, już od dawna pisarze SF tak malują przyszłość
rzeczywiscie, kiedys to bylo SF, kiedys, ale teraz- to sie dzieje na naszych oczach, moze dlatego SF podupadlo a paleczke przodujacej literatury popularnej przejelo Fantasy?:)
_______________________________________
Ludziom zabrakło wyobraźni? ;P
Fantasy również podupada- rządzi czerń, za politykę wzięły się karły, gnomy i trolle, panuje ciemnota, zabobon i zacofanie.
Kierując się Twoją logiką jestem skłonny uwierzyć, że na Ziemi niebawem pojawią się smoki.
checkmate- odwracam pytanie...
Przedstaw mi dowód, że to normalne zachowanie...
Nie cierpię narzucania mi na siłę FAŁSZYWEJ tolerancji. Nigdy nie byłem fałszywie tolerancyjny dla JAKICHKOLWIEK zachowań, które normą nie są.
Ale to tylko moje zdanie, którego nie zamierzam narzucać komukolwiek.
@dla mnie np. Tomasz Raczek powinien być wzorem dla gejów. Kultura, obycie i brak narzucania innym swojego homoseksualizmu. W przeciwieństwie do zboczków typy jacyków czy inne braziajstwo.
czyli rozrozniamy na:
- geje akceptowalni, a'la raczek czy inna mainstreamowa persona
- geje nieakceptowalni, typu bazni z TVN
wow!
itak.figurowicz
#21 | Dziś - 01:39
checkmate- odwracam pytanie...
Przedstaw mi dowód, że to normalne zachowanie...
----
Po pierwsze primo - Ty twierdzisz, że coś istnieje (dewiacja), więc na Tobie spoczywa obowiązek dowodu.
Ponieważ darzę Cię szacunkiem, pokażę coś na ten temat:
mieciel, masz poważny problem z czytaniem ze zrozumieniem. Nie rozróżniam. Mam na myśli kulturę osobistą, i zaskoczę cię, mam kilku znajomych homosiów, którzy wiedzą kim są ( sami mówią do siebie homosie) i głośno krytykują " postulaty" typu adopcja dzieci przez pary homoseksualne itd. Wiedzą, że nie są NORMĄ i ( podejrzewam ) z bólem serca akceptują moje zdanie na ich temat. Domagają się jedynie szacunku. Nie przeszkadza nam to raz na jakiś czas walnąć wspólnie wódę.
Marshall, ja absolutnie nie neguje zachowań homoseksualnych, doskonale zdaje sobie sprawę, że istnieją. Nauczyłem się je tolerować zupełnie bez emocji. Nie zmienia to jednak faktu, że normą są zachowania heteroseksualne.
Idąc śladem tolerancji dla wszystkich nienormalnych zachowań, możemy sie spodziewać, że w dość nieodległym czasie, każą nam zaakceptować popęd do zwierząt, nieletnich itd. Obawiam się, że kilka takich kwiatków jeszcze przede mną.
Jak zwykle, najsamwprzód informacja:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,3511...
Moim skromnym zdaniem, gdyby chodziło o wybory do czegokolwiek, np. Sejmu, Senatu, dyrektora szkoły itd., to sprawa jest jasna - orientacja seksualna nie ma znaczenia.
Natomiast w tym przypadku mamy do czynienia z wyborami do Rady Parafialnej Kościoła Katolickiego, gdzie warunki stawia sam KrK, bo ma do tego prawo.
Decyzja władz KrK pokazuje, że instytucja ta - powoli, ale systematycznie - zmierza do samozagłady, w czym nam dopomóż Bóg. ;)