Jasne, że zamknięty, ale tylko formalnie. Pojawiają się pytania i wątpliwości:
"Decyzja władz KrK pokazuje, że instytucja ta - powoli, ale systematycznie - zmierza do samozagłady, w czym nam dopomóż Bóg. ;)"
Może ujme to inaczej: decyzja władz KrK pokazuje, że zrobią wszystko, by nie stracic wiernych - swoich sponsorów.
Przypomnę, że w Austrii członkowie KrK sami (w sensie dobrowolnie) płacą składki członkowskie, co jest normą w przypadku DOBROWOLNEGO "bycia" członkiem jakiejkolwiek organizacji.
A co z wiarą? Czy wciąż podąża tropem KrK? :)
A co do gejow to dysrektorem szkoly byc nie powinin i nie moze!!!! Ja nie zycze sobie na przyklad aby chory psychicznie i spolecznie czlowiek byl dysrektorem jednostki oswiatowej.
A gruby może być? Przecież daje zły przykład dzieciom, zaczną jeszcze jeść frytki po szkole i co będzie?
A dlaczego to KK ma nam narzucac normy moralne? Nie rozumiem, czy ludzi maja az takie slabe kregoslupy moralne, ze potrzebuja podporki z zasad religijnych, by sie nie zlamal? Homoseksualizm jest "zlem" bo tak mowi KK (chociaz nie tylko KK bo islam tez;) A przeciez moralnosc powinna byc czyms naturalnym dla kazdego, nie powinna podlegac z gory narzuconym zasadom. KK nie powinien miec wylacznosci na nia. Ilu ludzi czulo wyrzuty sumienia masturbujac sie, uzywajac antykoncepcji, nie chodzac na msze czy zdrowo sie ruchajac przed slubem, nie dlatego, ze czuli, iz jest to zlem (grzechem) tylko dlatego, ze ksiadz tak mowil?
A ilu ludzi pomimo narzuconych przez kosciol norm moralnych, normy te przekracza?
Ogolnie, religia narzuca nam zasady, wedlug ktorych mamy zyc, myslec, czuc. Ale czlowiek ewoluuje i tak jak sredniowieczne ludy nie mialy pojecia, w jaki sposob wiele zjawisk zachodzi na swiecie i ta niewiedze musialy zastapic czyms, co bylo mozliwe do pojecia przez nich (czyli wiara w Boga a co za tym idzie - przestrzeganie zasad narzuconych przez kosciol), tak wspolczesny czlowiek wiedze te posiada i nie musi juz niczego zastepowac bogiem.
Jestemy coraz bardziej swiadomi otaczajacego nas swiata, mamy coraz wieksza wiedze. Dlatego, coraz wiecej ludzi uswiadamia sobie, ze "ta brzoza, jednak nie byla opancerzona" ;)
Kosciol tez bedzie ewoluowal caly czas. Aby wiara w "Boga" przetrwala, kosciol musi sie dostosowac. W koncu dojdzie do tego, ze srodki antykoncepcyjne, seks pm i homoseksualizm nie beda juz grzechem bo seks dla czlowieka nie jest tylko sposobem splodzenia potomka, ze masturbacja nie powoduje slepoty i wyrastania blon miedzy palcami (po tak wielu latach, chyba zaden z was juz w to nie wierzy chyba? ;) a chodzenie na msze nie bedzie obowiazkowe.
Juz teraz mozemy jadac mieso w piatki, bez wyrzutow sumienia, ze popelniamy grzech ;) I w pewnych sytuacjach mozna juz uzywac prezerwatyw (i to nie dziurawych ;). Nagle sie okazalo, ze to co kiedys bylo grzechem, juz nim nie jest. Bo w koncu - moralnosc, jak kobieta, zmienna jest ;)
I ciekawe, jezeli w przyszlosci, kosciol jednak stwierdzi, ze homoseksualizm nie jest zly (pamietajmy, ze papiez ma nieograniczona wladze i mozliwosci zmian przepisow KK), to ilu ludzi uwazajacych, ze homoseksualizm jest dewiacja nagle stwierdzi, ze jednak nie jest a geje jednak tez ida do nieba?
Odpowiedz krotka - nie moze. Kosciol nie akceptuje a tym bardziej nie promuje dewiacji seksualnych. Nie ma rowniez spolecznej akceptacji na adapcje przez nich dzieci lub zawierania malzenstw (z paroma wyjatkami) Co do tzw. 'upadku kosciola' to sie nie martw- 'jezeli dwoch sie modli w imie moje to ja miedzy wami' ktos nam to powiedzial dawno temu ale watpie zebys to zrozumial wiec przynajmiej prrzyjmij do wiadomosci.
Odpowiedz krotka - nie moze. Kosciol nie akceptuje a tym bardziej nie promuje dewiacji seksualnych. Nie ma rowniez spolecznej akceptacji na adapcje przez nich dzieci lub zawierania malzenstw (z paroma wyjatkami)
Nie licząc oczywiście zamiatania pod dywan licznych afer, czy to z gwałconymi przez dziesięciolecia dziećmi w irlandzkich szkołach katolickich, czy to ze skandalami w stanach, gdzie winnych przeniesiono po prostu na jakieś prowincjonalne parafie w brazylii i argentynie. Tam mogą gwałcić dalej do woli, bo lud ciemny boi się gniewu bożego i skorumpowanej policji przecież nie zgłosi.
Nie będziemy też przecież podejmować debaty o kilkulatkach umierających na AIDS w krajach, gdzie czarni pod przywództwem naszego Jaśnie Błogoswławionego Jana Pawła II straszyli ogniem piekielnym za używanie prezerwatyw, bo zaraz dojdziemy do całych stuleci "ewangelizacji" z pomocą rycerstwa. O pomocy nazistowskim wojskowym w ucieczce do ameryki południowej współorganizowanej przez Watykan też pewnie nie podyskutujemy.
Stawianie kościoła katolickiego i moralności w jedym akapicie to albo czarny humor, albo objaw ociężałości umysłowej.
polish - usually a waxy paste or a cream, is a consumer product used to polish, shine, waterproof, and restore the appearance of leather shoes or boots, thereby extending the footwear's life. In some regions—including New Zealand—"Nugget" is used as a common term for solid waxy shoe polish, as opposed to liquid shoe polishes.
Jak zwykle, najsamwprzód informacja:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,3511...
Moim skromnym zdaniem, gdyby chodziło o wybory do czegokolwiek, np. Sejmu, Senatu, dyrektora szkoły itd., to sprawa jest jasna - orientacja seksualna nie ma znaczenia.
Natomiast w tym przypadku mamy do czynienia z wyborami do Rady Parafialnej Kościoła Katolickiego, gdzie warunki stawia sam KrK, bo ma do tego prawo.
Decyzja władz KrK pokazuje, że instytucja ta - powoli, ale systematycznie - zmierza do samozagłady, w czym nam dopomóż Bóg. ;)