Do góry

Czym jest gust muzyczny?

Temat zamknięty
checkmate
Admin grupy
6 858
checkmate 6 858
02.12.2010, 21:42

Rozwój gatunków muzycznych można porównać do rozwoju nauki. W XXw zarówno nauka jak i muzyka "pogoniły" ostro do przodu. I na tym podobieństwa się kończą. Nauka się wciąż rozwija, a muzyka pogrąża w ślepym zaułku.
Nowe gatunki muzyczne są coraz bardziej prymitywne lub brną w poszukiwania trudno zrozumiałe nawet dla wyrobionych słuchaczy.
Czasem melomani dyskuyują o wyższości jednych gatunków nad innymi, padają zarzuty o braku dobrego gustu?
Czy jest to uzasadnione?
Czy stały bywalec Filharmonii lub Opery Narodowej ma rację nazywając inną muzykę niż klasyczna, "chałturą"?

henrymen1957
1 131
henrymen1957 1 131
#18427.10.2011, 07:56

Jaka muzyka ?muzyka bez słów!!OK.

Profil nieaktywny
Trollglodyta
#18728.10.2011, 02:21

podejrze wam, ze jak znakomita większość
za nas najchętniej słucham tego co w młodości
wpadło w ucho i zostawiło dobre wrażenie.
Nowości też słucham ale dużo rzadziej mnie
ekscytują. Słucham niemal wszystkiego
za wyjątkiem ciężkiego rocka i metalu
(zbyt agresywne style) i wszędzie
można "wykukać" coś fajnego:)

mieciel27sic.
6 016
#18801.11.2011, 17:07

@Nauka się wciąż rozwija, a muzyka pogrąża w ślepym zaułku.
Nowe gatunki muzyczne są coraz bardziej prymitywne lub brną w poszukiwania trudno zrozumiałe nawet dla wyrobionych słuchaczy.

po pierwsze- nie czytalem nzadnej z wypowiedzi
po drugie- to co wrzucam to tylko tak ''na szybko'', by ''sie odniesc'' i zareagowac bo trzeba reagowac na... pewne rzeczy (tak mnie wychowano)

dobra, bo tak mozna bez konca- pierwsze z brzegu filmy( o malenkim wycinku muzyki ) z ktorymi nalezy sie zapoznac tak jak z teoria darwina
pozniej ppolecam tymona tymanskiego i jego projekty wraz z grupa medytacyjna zen... oczywiscie jazz...
to na poczatek- potem sprobujemy porozmawiac
@Nauka się wciąż rozwija

tak to widac na kazdym kroku, tylko czy ze dla takiego ''rozwoju'' trzeba bylo przewartosciowac slowo ''rozwijac sie''

checkmate
Admin grupy
6 858
checkmate 6 858
#19502.11.2011, 16:47

188, "po pierwsze- nie czytalem nzadnej z wypowiedzi"
-----
To od tego zacznij.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#19602.11.2011, 19:04

a co tu tak pokasowane?

mieciel27sic.
6 016
#19703.11.2011, 00:40

@To od tego zacznij.

nie musze, to :Rozwój gatunków muzycznych można porównać do rozwoju nauki. W XXw zarówno nauka jak i muzyka "pogoniły" ostro do przodu. I na tym podobieństwa się kończą. Nauka się wciąż rozwija, a muzyka pogrąża w ślepym zaułku.
Nowe gatunki muzyczne są coraz bardziej prymitywne lub brną w poszukiwania trudno zrozumiałe nawet dla wyrobionych słuchaczy.
Czasem melomani dyskuyują o wyższości jednych gatunków nad innymi, padają zarzuty o braku dobrego gustu?
Czy jest to uzasadnione?
Czy stały bywalec Filharmonii lub Opery Narodowej ma rację nazywając inną muzykę niż klasyczna, "chałturą"?- mi wystarcza
bledna teza i te 3 ostatnie pytania hehehehe, wystarczy...

mieciel27sic.
6 016
#19803.11.2011, 00:43

ciekawe co na to melomani i ci od ''Filharmonii''?;)

checkmate
Admin grupy
6 858
checkmate 6 858
#19903.11.2011, 01:03

197, nie, nie musisz, tak samo jak nie musisz powiedzieć "przepraszam' jak kogoś potrącić, albo "dzień dobry" wchodząc gdzieś. Jeżeli chcesz być odbierany jako cham i prostak - Twój biznes.

"bledna teza i te 3 ostatnie pytania hehehehe, wystarczy..."
-----
Nawet psedskolak potrafi powiedzieć "bledna teza". Natomiast, by wykazać prawdziwość SWOJEJ TEZY (bledna teza),
trzeba mieć trochę więcej wiedzy niż milusiński.

Pytania śmieszne?
Nawet na takie śmieszne pytania nie potrafisz odpowiedzieć.

Reasumując, wniosłeś tu intelektualny smuteczek. :(

mieciel27sic.
6 016
#20004.11.2011, 01:25

@Czym jest gust muzyczny?

nie bardzo rozumiem co ma wspolnego gust muzyczny z rozwojem zarowno muzyki jak i nauki?
gust muzyczny to jedno a rozwoj (lub jego brak jak sugeruje autor watku) to dwie rozne sprawy niezalezne od siebie (przynajmniej bezposrednio)
gust muzyczny to cos indywidualnego dla kazdego czlowieka,cos co ksztaltuje sie wraz z rozwojem naszym jako czlowieka( indywidualnie); na ten rozwuj (gustu muzycznego) ma wplyw szereg czynnikow, chociazby : srodowisko, poziom swiadomosci muzycznej i ogolne wyrobienie kulturalne, i tak dalej...
co ma wspolnego ow gust muzyczny z rozwojem/brakiem muzyki (nauki[sic!])- nie wiem
porownanie rozwoju muzyki do rozwoju nauki jest smieszne- muzyka rozwija sie w oparciu o rozwoj nauki, nauka, postep technologiczny w pewien sposob determinauje rozwoj nauki- pisze o rozwoju muzyki bo dla mnie jest oczywiste ze muzyka sie rozwija
bardziej zasadne jest porownanie rozwoju muzyki do rozwoju innych dziedzin kulturalnych, jak film ,literatura, malarstrwo...
a co do tych ''trzech nieszczesnych pytan'' to jezeli chcesz na nie odpowiedzi to temat watku powinien brzmiec inaczej, np. tak: co decyduje ze dane dzielo muzyczne jest zaliczane do tzw. kultury wysokiej?
( prosty podzial na kulture wysoka i kulture niska)
ogolnie odnosnie w ogole dziel artystycznych pytanie brzmi: jakie cechy winno miec dzielo z kregu kultury wysokiej,co powoduje ze o danym dziele mowimy arcydzielo a co ze zaliczamy je do kregiu kultury niskiej (popularnej?)

@Czasem melomani dyskuyują o wyższości jednych gatunków nad innymi, padają zarzuty o braku dobrego gustu?
Czy jest to uzasadnione?

u kogo ten brak gustu wystepuje- u melomanow?
to ze gusta( nie tylko muzyczne) nam parszywieja to nic dziwnego, nad czym sie tu rozwodzic- wystarczy wlaczyc telewizor, wyjsc na ulice... skoro ludzie zamiast do teatru isc siedza na emito;) to jakie maja potem byc te gusta- co to jest gust pisalem wyzej
ale to ze nasze gusta sa coraz mniej wyrobione niz kiedys nie zalezy od rozwoju lub braku rozwoju muzyki- muzyka rozwija sie niezaleznie od tego- jedynie moze muzyka popularna( bardzo szerokie pojecie ktore trzeba by zdefiniowac) jest w pewien sposob polaczona z gustami odbiorcow- takie sprzezenie zwrotne; gusta nam parszywieja,wiec producenci robia masowo muzyke pod odbiorcow, odbiorcy sluchaja parszywej muzyki wiec ich wyrobienie muzyczne topnieje (ale dotyczy to tylko tej najgorszej odmiany muzyki popularnej- fakt ze zjawisko te niebezpiecznie zatacza coraz szersze kregi zagarniajac coraz to nowe obszary muzyczne, jednak muzyka broni sie za pomoca pewnych indywidualnosci- artystow geniuszy ktorzy potrafiac odniesc sukces komercyjny nie schlebiaja tanim gustom i potrafia pchnac muzyke (dany gatunek) na nowe tory

@Czy stały bywalec Filharmonii lub Opery Narodowej ma rację nazywając inną muzykę niż klasyczna, "chałturą"?

taki osobnik potrafi docenic (co nie znaczy ze jej sluch lub plyty kupuje) kazde wybitne dzielo nawet z kregu muzyki rozrywkowej

Profil nieaktywny
srup
#20104.11.2011, 01:52

pytanie tego typu moze postawic osoba pozbawiona tegoz(jesli mam gadac z osoba o takim mniemaniu o sobie) i dodatkowo jep sie czekmat, myslalem ze jestes czlowiekiem honoru

Profil nieaktywny
srup
#20204.11.2011, 01:52

wiesz o czym mowie

Katalog firm