@ Ceśka :) nie przesadzaj z tym poprawianiem tekstu :) bo ja nigdy nie poprawiam, licząc na inteligencję czytelnika :) Zresztą, w tym przypadku obie wersje są poprawne :)
Zatem, co bym zrobił, gdyby mnie jakaś "fajno dzioucha" udziobała lub udziabała :)
No cóż, zapewne już znasz odpowiedź :) Otóż, wszystko zależy od ...oOo... "soby" i od ...oOo... "koliczności" :) Prawda ? :)
eeeeh normalnie w bym napisała 'opowiedz mi o tym ... :>' ;P
ale już jestem mocno spóźniona do morfeusza, a ostatnio częstuje mnie takimi fajnymi czerwonymi cukierkami, ale chyba w swej ewinej zachłanności zbyt dużo połykam na raz i mi od nich niedobrze ... eeeeh no nic ... mus to mus ... biedak musi za mną tęsknić bo czuję jak mnie wzywa:)
dobranoc:)
(poprawiam dla swojej satysfakcji:P, nie czytelnika:), a w twoją inteligencję nie wątpię, jeśli tak to zinterpretowałeś:P)
Doszły nas gorące wieści agencyjne, że któryś z Emitowców zrobił Wielki Balon w specjalnym prezencie - niespodziance, dla Naszego Fajnego Kolegi Prymusa Heńka z Suwałk :)
Podobno ten ogromny balon na ciepłe powietrze jest wierną kopią pierwszego balonu Braci Montgolfier
Niebawem dowiemy się więcej z bezpośredniej relacji naszego tajnego korespondenta, który właśnie czai się w krzakach pod jego siedliskiem :) Mamy nadzieję, że nikt go tam nie nakryje, mimo iż jego żółte kąpielówki trudno uznać za odpowiedni strój maskujący :)