Niestety najczesciej przyczyna samobojstw jest depresja,i niestety coraz czesciej ludzie na nia choruja.Niestety takie czasy,coraz wieksze tempo zycia,jeden zadrosci drugiemu ze ma lepszy samochod,ciagla praca,myslenie co ludzie powiedza jak tego nie bede mial,albo bede gorszy od innych.To wszytko u ludzi slabych psychicznie wywoluje zaburzenia psychofizyczne.Kiedys jak jechalem autobusem do Perth z wioski,to szkockie babki opowiadaly ze na tym moscie co chwile ktos popelnia samobojstwo.
Ludzie, ktorzy mowia o samobojstwie, to ludzie, ktorzy najczesciej chca zwrocic na siebie uwage i wyprzec na otoczeniu, korzystne dla siebie decyzje, choc zdarzaja sie i ludzie psychicznie chorzy.
Samobójca, ma ten problem, że po tamtej stronie zastanie wielkie zaskoczenie.
Dlaczego? Dlatego, że od problemu duchowego i tak nie ucieknie, natomiast owszem moze zabic swoje cialo. Ale po co zabijac zdrowe ciało?
W wielu przypadkach jest to forma zwrocenia na siebie uwagi. Ale przede wszystkim to swiadectwo skrajnego egoizmu, braku wrażliwości, zła i głupoty. Dlatego też, wspominanie samobójców nigdy nie jest budujące.
Temat który można wziąć pół żartem pół serio, ale czy macie wśród znajomych takich ludzi którzy cos wspominają o tym ze chcą ze sobą skończyć ? Jak reagujecie na takie zachowanie?
Żyjemy w czasach dość ciężkich i są ludzie którzy z tego zartuja i robią sobie tzw beke a są tacy którzy wołają w ten sposób pomocy. Jakie jest wasze zdanie?