mnie to sie najbardziej podoba, kiedy ktos 'niesamowicie wierzacy' nawoluje do tego, by przeprosic 'tych, ktorych warto' :) nie tych, ktorych sie skrzywdzilo :) przepros wtedy, gdy ci sie oplaca przeprosic :)
to takie... :)
dobranoc wierzacym, niewierzacym i tym mowiacym tylko o swej wierze jak o czeku bez pokrycia :)
Wiem ze w dzisiejszym swiecie bycie czlowiekiem wierzacym nie jest latwe.Wszyscy przechwalaja sie iloscia wypitej wodki lub imprez na ktorych byli w weekend natomiast nikt nie jest w stanie otwarcie powiedziec:Nie zrobie tyego czy tamtego bo jest to niezgodne z moja wiara badz swiatopogladem.Jutro jest niedziela byc moze to wazne zeby przypomniec niektorym skad pochodzimy,jak zostalismy wychowani i co jest podstawa naszych zachowan a co za tym idzie sukcesu w zyciu.Przystancie choc na chwile w tym waszym codziennym pedzie by udowodnic tutaj lub gdzie indziej jak doskonali jestescie we wszystkim czego sie dotkniecie,zrobcie tak na szybko rachunek sumienia i przeproscie tych,ktorym to sie nalezy oraz swietujcie z tymi,ktorzy sa tego warci:)