polonusie, wprowadzasz niepotrzebny chaos ta dodatkowa grupa, ktora to juz z rzedu... :) niedlugo trzeba bedzie sie przedzierac przez pincset grup - a tymczasem mozna sie wciaz produkowac w dyskusji ogolnej i udawac, ze nic sie nie zmienilo... ;)
ale nic to, zawsze wierny atari i forumowym przyjaciolom, obiecuje tu zagladac :)
Niewolnica_Cesaura
5 | 07:11, 04.06.2008
no_i_git nie rób scen;) ludzie nie puzzle;P mogą być w paru miejscach na raz:D
- musze to w pracy sprzedac - heheh - kolegom oczywiscie - hehehe
no_i_git - gdziez bym mogla - Polonus jest nieodlacznym czlonkiem naszej chwilowo rozsypanej spolecznosci czy jak kto woli stada :D
McNusia
28 | 12:51, 04.06.2008
Niewolnica_Cesaura
5 | 07:11, 04.06.2008
no_i_git nie rób scen;) ludzie nie puzzle;P mogą być w paru miejscach na raz:D
- musze to w pracy sprzedac - heheh - kolegom oczywiscie - hehehe
no_i_git - gdziez bym mogla - Polonus jest nieodlacznym czlonkiem naszej chwilowo rozsypanej spolecznosci czy jak kto woli stada :D
nie chce byc upierdliwy, ale prawidlowa interpretacja powyzszej sentencji dotyczy sytuacji zyciowych, do ktorych czlowiek *dopasowuje sie* (w przeciwienstwie do elementu puzzle, ktory *pasuje* jedynie do okreslonego wycinka rzeczywistosci) - nie dotyczy natomiast bycia w kilku miejscach na raz na zasadzie 'krshna chodzi i nie chodzi zarazem'... ;)
Hejka ! Spotkajmy się "na rogu", pogadać o wszystkim i o niczym, bo przecież znamy się jak "łyse konie" :)