zgadza się, ale można kogoś czymś zainspirować- nie lubisz odrywać czegoś nowego? Dla mnie mega źródełkiem jest mnóstwo ludzi stąd, wiele płyt kupiłam dzięki nim, i nadal odkrywam. ale dzięki tym ludziom wraca się też sentymentalnie do staroci... byle z umiarem. Dałabym Ci na trzecie imię Umiar, gdyby to tylko pozwoliłoby Ci pojąć czym on jest ;)
Niewazne czy komp, iPOD, wieza, magnetofon Kasprzak, 'gramofon' Balbinka...
Wazne co kręci sie u Was właśnie TERAZ :D
i tak np. u mnie
płytka
dEUS - Pocket Revolution