znowu obelzywe slowa skierowane przez Edmunta w strone braci z Indii ...
http://www.miejski.pl/slowo-Ciapak
z tejze samej strony, kolejne ciekawe wyjasnienie ...
Ciapaty
Ocena: 17
Pogardliwe określenie Pakistańczyka, Hindusa lub innego ciemnoskórego człowieka (choć nie Murzyna!) przywleczone przez przebywających czasowo w UK. Określenie jest typowe dla emigrantów polskich i pochodzi prawdopodobnie od nazwy hinduskiego pieczywa.
Najczęściej wyraża zawiść bądź przekonanie o nienajwyższych możliwościach intelektualnych określanych tym słowem.
Aleaa (Edinburgh)
#74 | 20:19, 19.03.2009
niestety, chiherka to nie jest takie proste kiedy sie palilo wiele lat....... o zgrozo!!
@Aleaa, to moze byc proste, uwierz.
Palilem papierochy 20 lat, kilka nieudanych prob, byly kiedys plastry, Tabex'y i inne badziewia ale to wszystko shit.
Tu na wyspach 8 tygodni nie palilem bo jechalem na Champix'sie. Nowosc bez nikotyny, podobno odzialywuje na jakie synapsy czy inne rejony mozgowe. Dziala, kiedy bierzesz. Problem, ze kiedy przestajesz brac Champix znowu chcesz palic, wydaje mi sie ze po prostu zastepuje sie jednym drugie. Uzaleznienie od nikotytny jako sybstancji mija szybciutko. Cala reszta siedzi w glowie a najgorszy jest strach ze gdy przestaniemy palic nasze zycie bedzie inne ze cos tracimy ze to droga przez meke i niewiadomo jaka ilosc wyrzeczen. Bardzo sceptycznie podchodze do wszelakich "cudownych" ksiazek. Ta ksiazke przeczytalem na zasadzie: "jesli przeczytam i dalej bede palil to i tak nic nie strace, jesli przestane to bedzie cudownie". W sierpniu ubieglego roku wzialem ksiazke do reki, wygodnie usiadlem, przeczytalem. Do dzis nie pale. Pare rzeczy mi sie "poukladalo" w glowie. Slyszalem zawsze tylko dwie skrajne opinie, jedni czytaja i przestaja palic drudzy twierdza ze to "nie dziala".
Przeczytac nic nie kosztuje. Daj mejla to ci podesle w pdf'ie.
Dzien trzeci, bedzie chyba dobrze zadnej pomocy typu guma z nikotynka. Zrem duzo slodyczy i jestem wredny na forum. Nie prosze o wyrozumialosc bo i tak mam to w dupie.