Witam. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze zagląda na ten temat... ;)
Chciałabym sobie zrobić kolczyk w nosie. Już kiedyś miałam, robiony igłą, nie "przyjął" mi się. Najpierw kolczyk był ze stali chirurgicznej, rana nie goiła się, więc wymieniłam na złoty. Mimo smarowania Tribiotic'em i psikania Oxycortem, po pół roku zrobił mi się ropny bąbel i musiałam wyjąć. No i dziurka zarosła. A teraz znów mnie naszło, ale... nie chciałabym, by był robiony igłą. Niedawno rozmawiałam z jedną Szkotką i ona powiedziała mi, że są studia tatuażu i piercingu w Edynburgu, które nos przekłuwają przy pomocy pistoletu, takiego jak się uszy przekłuwa... Czy ktoś z Was wie, gdzie mogę takie studio znaleźć?
No to pistoletu nie polecam.... Nigdy nie masz pewnosci kto byl przed toba( pistolet=masowka niestety, czyli...) Bledem bylo wymienienie kolca ze stali chirurgicznej( made in cheap steel from china) na zloty (pewnie tez MIC) a Oxycort to juz tragedia zupelna!!!!! Kto Ci to powiedzial???? Podejdz do nas i zalozymy tytan G23 (kompletnie antyalergiczny;-))) i powinno sie wszystko ladnie zagoic. Pozdrawiam serdecznie.
Seba7 rozumiem, ze chcesz zarobic, ale tzreba miec troche przyslowiowego oleju w glowie, zeby decydowac sie na kolczyki w miejscu takim jak nos. To nie zart. Kolczyk ma swiadczyc o nas a nie dla ozdoby. Dla ozdoby jest jeden w uchu. Poza pistoletem nie jest zle, chyba ze ktos jest uczulony w ogole na metal.
seba7 seba7
#4 | 28.10.09, 21:48
Bledem bylo wymienienie kolca ze stali chirurgicznej( made in cheap steel from china) na zloty (pewnie tez MIC) a Oxycort to juz tragedia zupelna!!!!! Kto Ci to powiedzial????
Pani doktor pierwszego kontaktu ;-)
Podejdz do nas i zalozymy tytan G23 (kompletnie antyalergiczny;-))) i powinno sie wszystko ladnie zagoic. Pozdrawiam serdecznie.
seba7 seba7
#4 | 28.10.09, 21:48
Bledem bylo wymienienie kolca ze stali chirurgicznej( made in cheap steel from china) na zloty (pewnie tez MIC) a Oxycort to juz tragedia zupelna!!!!! Kto Ci to powiedzial????
Pani doktor pierwszego kontaktu ;-)
Podejdz do nas i zalozymy tytan G23 (kompletnie antyalergiczny;-))) i powinno sie wszystko ladnie zagoic. Pozdrawiam serdecznie.
Oj, oj, coś mi się namieszało z tymi postami...
Chciałam dodać, że czytałam o tytanie G23 i faktycznie, jeśli już, to tylko na niego się zdecyduję... Chciałam opcję pistoletu, bo już raz przechodziłam ból igły i chciałabym sobie tego oszczędzić po raz kolejny... No, ale chyba nie będę miała wyjścia: cierp ciało jak żeś chciało ;) Chyba, że zamrażacie nos przed przekłuciem...? :P
ale panikujecie dziewczeta.. nie myslcie o bolu i tyle, po co sie denerwowac. Przebijanie ciala nie boli :) wiem po sobie, po prostu nie mysle o tym i nie czuje nic. A mialam juz wiele miejsc przekluwanych ;] zostaly 2 kolczyki, ale mnie nosi zeby zrobic sobie znow w blonce miedzy palcem wskazujacym a kciukiem, jeno mi sie goic tam poprzedni nie chcial ;f no i jestem w kropce.
Mam pytanko do fachowców: spray z linka poniżej nadaje się do uśmierzenia bólu podczas kolczykowania?
http://www.boots.com/en/Boots-Freez...
szukam profesjonalisty który(A)zajmuje się robieniem kolczyków w nosie.znacie kogoś?najlepiej z Edinburgha