to nie sztuka miec koszulke atari... prawdziwy duch atarii nie znosi atari na pokaz... ;) chociaz z drugiej strony, po koszulkach atari ich poznacie... :D
@ Ewka :) - i nadal wierzysz, że naprawdę chodziło o Atari ? :) A gdybyś dla odmiany miała "na sobie duże, wyraźne logo C= {fuuj ! :)}, to być może okazałoby się, że ten Szkot zaczynał swoją komputeryzację od "komodorka" :)
pewnie że o koszulkę, jak chodzę z dekoltami (co od nastu lat zdarza się przeczęsto;)) nie wyrywam 'takich' towarów;) dlatego teraz muszę nosić ją mądrze:P
widzę Polonusie że zacząłeś się rozgaszczać;)
a ja mam koszulkę z logo Atari:D ...
aaaa atari chyba też psułam;) ... no musiałam :D