Do góry

chyba przyszedl czas na zmiany

Temat zamknięty
jatoch
3 319
jatoch 3 319
30.12.2008, 00:00

tak sobie siedze i czytam dzisiejszego wieczoru o wyzszosciach systemowych, analizuje wady i zalety, powoli dochodze do wniosku, dlaczego nie sprobowac zmian jesli moga wyjsc na lepsze?
mam drugi komputer i chodzi on na xp, chcialbym przejsc na debiana, poniewaz ten pierwszy system szczerze i delikatnie mowiac irytuje mnie :(
czy to mozliwe, zeby bylo az tak proste?
co z pozostalymi smiecmi sie dzieje?

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#130.12.2008, 00:33

tam poza bootloaderem niewiele widac, wiec jesli o to pytasz, to proste. ;)

suse mam w pracy chocby jako bramke poczty przed exchangem i skaner AV, ale w domu nie chce mi sie bawic.. jesli lubisz walczyc z kazdym nowym sprzetem, drukarkami, dzwiekiem, nie przeszkadza ci ze wiekszosc softu ktory lubisz nie dziala, a jego odpowiedniki sa "takie same", tylko troche inne, to spoko. przygotuj sie tez na to, ze najnowsza wersja programu X wymaga bibliotek perla w wersi 1.23 i GTK w wersji 4.56, a ty masz akurat poprzednia. po zainstalowaniu najnowszych program X co prawda zacznie dzialac, , ale program Y przestal a karta dzwiekowa dziwnie milczy. ;)

linux to fajny system, ale jesli nie masz o tym pojecia, odpal najpierw z bootowalnej plyty, pobaw sie kilka dni i zobacz czy naprawde ci odpowiada.

z ciekawosci zapytam - co jest nie tak z XP? to dobry system, wymagania na dzisiejsze czasy smieszne, szybki, dziala stabilnie (restartuje komputer moze z raz na tydzien), zadbany dziala wieki bez problemow...

Profil nieaktywny
mehow
#230.12.2008, 00:55

dobrze radnor gada linux jest od czegos innego :)
jak juz sie uparles to poszukaj windowsa mx malcolmX najnowszego albo maca

idz do pcworda zobacz jak wyglada mac :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#330.12.2008, 00:58

hej mehow, sam pare razy o macu myslalem, szkoda ze sa mocno overpriced w stosunku do pecetow. :/

jatoch
3 319
jatoch 3 319
#430.12.2008, 01:03

o powiekszyles swoj wpis, masz mozliwosci :)
dobrze, czytalem wiele opini i byly one w wiekszosci pozytywne, wiem ze moga nastapic przy starcie problemy z karta graficzna, dzwiekowa, itp; wspomniales o masochizmie, w tym momencie odczuwam bol kazdorazowo przy starcie: czas startu systemu, skanowanie w poszukiwaniu bledow, pytania o legalnosc pochodzenia oprogramowania, niebieskie tlo, itp; nie zmieniam w nim osprzetu, nie dolaczam nowych urzadzen, po prostu jest jaki jest, sluzy do odtwarzania plikow filmowych, prostych gier (tak wiem), czasem do polaczenia z netem
tak, nie mam zbyt wielkiego pojecia dlatego pytam, zrobie jak mowisz, jesli jest mozliwosc takiego sprawdzianu

Profil nieaktywny
mehow
#530.12.2008, 01:04

mi sie w macu wszystko podoba (ale w tym czarnym) mozna by zaczac wymieniac od wtyczki zasilajacej :) kto wpadl na to zeby byla na magnes i sama sie odpinala od komputera jak pociagniesz mocniej za kabel a nie razem z nim poleciala na podloge :) wchodzac w system to mamy wszystko firefoxa klienta gg skype i programy ze stajni adobe ktore tak naprawde najpierw pojawialy sie na maca a pozniej na pcta wirtualne srodowisko do instalowania programow zanim odpalisz cokolwiek w systemie jest testowane + emulacja windowsa jednym kliknieciem wirtualne pulpity wszystko mowi za mackiem poza cena :(

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#630.12.2008, 01:19

e tam, tyle lat mam laptopa i nic mi jeszcze nie spadlo bez magnesu :)

emulacja na zasadzie WINE?

Polonus
Admin grupy
7 734
Polonus 7 734
#730.12.2008, 01:33

Witam Szanowne Grono Komputerowych Dyskutantów :)

Miło Was poczytać, tym bardziej, że zgadzam się zarówno z Kolegą Kamil B (radnor) w kwestii "narowistego Pingwina dla przeciętnego użyszkodnika" :) jak i z Kolegą Michal (mehow) w ocenie świata "komputerowego Jabłka dla Tomaszowskiego" :) ale... ale...

... ale NIE zgadzam się na kolejny przypadek dowolnego hasania po Grupach komputerowych przez tego "2-kopytnego Jeźdźca bez Głowy", bo... gdzie jest w tym wątku jakiś Problem z awarią Sprzętu Komputerowego ? albo... od biedy... jakiś Problem z jego nieumiejętną obsługą...

Tomasz ! => Żółta Kartka !

Profil nieaktywny
mehow
#830.12.2008, 01:42

radnor : nie wiem :) przez ramie widzialem emulacje windy ale porwnujac software jaki masz do wyboru na maca i zamienniki xpkowkie to tego emulatora to chyba z tesknoty za okienkami bedziesz musial odpalac :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#930.12.2008, 01:43

a pograsz? :>

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1030.12.2008, 01:45

tak swoja droga, wszyscy mowia i o tych lepszych programach na MACa, ale ja kurna nie widze zeby lepiej dzialaly. firefox dziala tak samo na macu i PC, photoshop ma dokladnie takie same funkcje czy filtry jak pecetowy.. nawet myszke mozna sobie w koncu normalna kupic, zamiast model dla oszczedzajacych srodkowy palec. :)

Profil nieaktywny
mehow
#1130.12.2008, 01:50

ja nie grom :) ale fakt moje zdanie mac ma piekielnie ladnie dopracowany interfejs zarowno soft i sprzet
kto by wpadl na to zeby w wyjsciu na sluchawki zamontowac mala diodke ktora sie swieci kiedy nie ma wsadzonej wtyczki a gasnie kiedy wtyczka sie tam znajduje niby male go... a cieszy i poreczne w ciemnosci ;)
photoshop ma dokladnie to samo bo to na jedno kopyto robione uwazam ze mack to przyszlosc tylko niech zejda z ceny :)) a i jeszcze jedno ile trojanow i wirusow mamy ma macka :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1230.12.2008, 02:01

bo ma smiesznie niski udzial w rynku, gdyby peceta z windowsem miala jedna osoba na 500 (o firmach nie wspomne, bo tu czasem jeden mac na pardziesiat tysiecy pecetow przypada) wszyscy pisali by wirusy na OS-Xa.. nie oszukujmy sie, nie ma oprogramowania bez bledow, tylko czasem malo komu chce sie ich szukac. symantec, sophos, mcafee - wszystkie maja wersje antyvira na MACa, raczej nie dlatego ze wirusow na te platforme nie ma. ;)

troche mnie polityka apple wkurza i dlatego chocby ich nie kupie. gdyby przykleic jabluszko na pudelku woreczkow na psie odchody i sprzedawac je dwa razy drozej niz konkurencja, ludzie i tak by kupili. apple o tym wie i podbija cyfry na koncie smiejac sie z jeleni placacych pareset funtow wiecej za niebieskie diodki i kawalek magnesu warte dwa pensy sztuka...

pierwszego ipoda kupilem ze 4 lata temu. byl w ladnym pudelku kablem USB, ladowarka sieciowa, instrukcja i CD z softem i sterownikami. kupilem nowego ipoda kobiecie na swieta i poza sluchawkami i kablem usb nic tam nie bylo. bez plyty przezyje, bo i tak kazdy sciaga najnowsza wersje a potem CD wala sie po domu niepotrzebnie, ale chcesz ladowarke - plac extra.

Polonus
Admin grupy
7 734
Polonus 7 734
#1330.12.2008, 02:09

@ Kamil B (radnor) - Prowokatorze :) przecież doskonale wiesz, co piszczy w Makowej trawie a co (i kto) rzęzi w niedomykających się Oknach :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1430.12.2008, 02:11

Polonus, bo wtrace legende o Billu biegajacym po calym biurze krzyczac "zrobcie to jak w macu! zrobcie to jak w macu!". :)

Polonus
Admin grupy
7 734
Polonus 7 734
#1530.12.2008, 02:15

@ Kamil B (radnor) - pojechałeś po "Sadowniku" :) i słusznie, ale... nam chyba chodzi o kompa, a nie jakieś zabaweczki z Logo ? :)
A propos, czy przypadkiem, przez ten dołożony kabelek nie doładujesz akumulatorka tego iPoda z portu USB kompa ?
Druga możliwość, to ładowarka "gniazdko sieciowe w ścianie => port USB", która kosztuje chyba aż 2 £ ? :)

Polonus
Admin grupy
7 734
Polonus 7 734
#1630.12.2008, 02:17

@ Kamil B (radnor) - no coś Ty ? :) A wiesz, co Melinda ukrywa przed mężem w swojej sypialni ?
Pięknego, wypasionego... Powerbooka :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1730.12.2008, 02:19

oczywiscie ze doladuje, ale jadac na wakacje wolal bym zabrac ze soba ladowarke, niz laptopa. gniazdko to tez wyjscie, ale placac prawie 200 za ipoda naprawde nie pojmuje, dlaczego mam poswiecac czas i wydawac kolejne pieniadze, zeby go sobie naladowac.. po prostu nie lubie takiego traktowania klientow, szczegolnie ze kiedy te urzedzanie byly nowoscia oplacalo im sie ladowarke dokladac.

skoro w sklepie kosztuje to 2 funty, hurtowa produkcja w chinach kosztuje pewnie z 20p/sztuke. naprawde apple nie moze pozwolic sobie na dorzucenie tego do pudelka?

Polonus
Admin grupy
7 734
Polonus 7 734
#1830.12.2008, 02:23

Masz rację, ale przecież sam pisałeś o jakichś "jeleniach" :) więc... czy nie garbisz się teraz przechodząc przez otwory drzwiowe po kupnie tego najnowszego iPoda ? :)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#1930.12.2008, 02:25

a skad mialem wiedziec, co za diabel w srodku siedzi? poza tym ceny w strefie bezclowej mozna jeszcze przebolec :)

Polonus
Admin grupy
7 734
Polonus 7 734
#2030.12.2008, 02:41

Ha, no to jednak znalazłeś te brakujące 2 £ do wydania, a może i więcej :) bo zakładam, że na pudełku nie było "Check List" z wyszczególnieniem zawartości :)

BTW - taki mały adapterek sieciowy do zasilania urządzeń przez port USB przydaje się w wielu okolicznościach, tym bardziej, że w odróżnieniu do prawie wszystkich takich urządzonek Made in China, to właśnie ten bielusi do iPoda obiecuje największy pobór prądu, nawet do 1000 mA (!)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#2130.12.2008, 02:44

i wlasnie ten pobor pradu gwarantuje odpowiednie ladowanie. mam juz jeden taki samochodowy ladowacz zastepczy do tomtoma, jako ze oryginalny zginal kupilem chinski zamiennik na ebay. nawigacja dzialac co prawda dziala, ale ladowac sie nie chce (przy czym bez problemow mozna ja naladowac z innych zrodel). za slabe to po prostu.

Polonus
Admin grupy
7 734
Polonus 7 734
#2230.12.2008, 03:01

Właśnie z powodu tego prądu ładowania wspomniałem o tej zgrabnej ładowarce w ślicznym białym kolorze :)

Aha, o ile pamiętam :) chyba widziałem taki komplecik do iPoda za kilka £:
- ładowarka sieciowa => USB
- ładowarka samochodowa (gniazdo zapalniczki) => USB
- kabelek z autozwijakiem iPod => USB

Pomacaj w Necie, to na pewno znajdziesz, już poprosiłem Kolegę Google, aby Ci pomógł, łaskawie :)

  • Strona
  • 1

Katalog firm