Do góry

gotowanie dietetyczne czyli wklej swoja potrawę

Temat zamknięty
dorocina
9 811
dorocina 9 811
25.09.2010, 13:31

niezależnie od tematu :co robicie dziś na obiad" postanowiłam założyć nowy, gdzie mam nadzieję uda nam się podzielić przepisami (i fotkami - bo je się oczami) ze znanych (i uprawianych) diet:)
Od dzisiaj właśnie zaczęłam proteinową i na śniadanie skonsumowałam omlet z szynką i cebulką marynowaną z kurwiszonami (ponieważ dieta proteinowa w pierwszej fazie nie pozwala na warzywka świeże, ale za to dopuszcza kurwiszony)

niestety, omlet przy przenoszeniu na talerz, trochę się rozpękł, ale smaku nie stracił:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#125.09.2010, 15:53

Z ilu jaj dopuszczalne?
Jak zrobiony ten omlet?
Czy pieczywo wchodzi w rachubę?

Jakoś mi nie pasuje kwas do jajek.

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#225.09.2010, 16:19

właśnie duchu, to jest cudowne w tej diecie, że nie określa ile jaj dopuszczalne (jak i zresztą nie określa ile czego możesz zjeść - typu pół plasterka szynki i 15,5 grama sera:D), ten omlet powstał z 3 jaj i 3 czy 4 plasterków szynki. Omlet zrobiony najzwyczajniej w świecie, roztrzepane jaj z odrobiną mleka i po wkrojeniu szynki, usmażony na patelni Tefala (czyli bez tłuszczu), pod przykryciem;
Mnie tez niekoniecznie kwas do jajec, ale skoro nie mogę świeżych "warzywków", no to już niech będą pikle:)
Pieczywa ABSOLUTNIE nie wolno! Pewnie po tygodniu zacznę się modlić: "chleba naszego powszedniego..."

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#325.09.2010, 16:23

ja sie bardzo zle czulam na tej diecie, jak normalnie prawie nigdy mnie glowa nie boli to wtedy praktycznie ciagle czulam bol glowy, bylam zmeczona i ogolnie czulam sie nie fajnie ;(

Liryczna
Aberdoom
6 776
#425.09.2010, 16:23

Ta dieta nie jest jakoś bardzo uciążliwa, choc ja po tygodniu śniłam o kromce chleba, poważnie.
I faza najtrudniejsza, bo bez warzyw, same chude mięso, nabiał, ryby, owoce morza-co najlepsze, dopuszczalne są przyprawy, bo wzmagają uczucie sytości.
Jogurty naturalne wychodziły mi bokiem ;)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#525.09.2010, 16:27

ja sie teraz odchudzam czerwona herbata, okolo 1.5l dziennie i waga powoli sama mi spada bez wiekszych wyrzeczen

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#625.09.2010, 16:50

Liryczna, miałam to samo, też chleba, ziemniaków i warzyw chciało mi się okrutnie..., ale w drugiej fazie, można już trochę wprowadzać i nawet chlebek Dunkana można sobie upiec :)
chilli, mogą wystąpić takie objawy, ja byłam zmęczona przez jakiś tydzień, później przeszło, trzeba dużo czasu spędzać na powietrzu (ale raczej nie podejmować wysiłków typu jogging) i pic naprawdę dużo wody..
a tak wyglądał mój obiad

czyli pierś kurczaka faszerowana białym serem z chilli i czosnkiem

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#725.09.2010, 16:54

..a ja ci Dorota szczerze kibicuje!
!...a w razie sukcesu wyciagne łape po wytyczne.;-)

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#825.09.2010, 16:55

sorry, tak jak podejrzewalam, wykonczylabym sie... bez warzyw i pieczywa.

ps. zaczelam cos w necie poczytywac o roznych dietach. wszystkie wydaja mi sie mocno podejrzane.

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#925.09.2010, 16:56

dzięki aniela:) będę wklejać tutaj to co żrę, więc, jeśli się uda, to może komuś taki gotowiec się przyda?

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#1025.09.2010, 16:58

wje wjura, ale już kiedyś na tejże schudłam bez wyrzeczeń i z (w miarę) dobrym samopoczuwaniem, bo się nie głodziłam, no ale, jak schudłam, to już nie doprowadziłam do końca, tylko się rozbestwiłam i zaczęłam sobie pozwalać...:(

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#1125.09.2010, 16:58

...sie przyda na stówe...;-)...ja jestem miesożerna wiec moze.. moze...chleb tutaj i tak nie jest podniecajacy smakowo.;-)

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#1225.09.2010, 17:03

...aha...a jak to wsio sie ma do alkoholizowania sie?...wolno?

poluszka
2 687
poluszka 2 687
#1325.09.2010, 17:03

ja bylam kiedys na diecie norweskiej....wytrzymalam tydzien...Teraz jestem na diecie 1000 kcal...

Powodzenia wszystkim odchudzajacym sie:)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#1425.09.2010, 17:07

...ha , no to wszystko rozumiem, tylko dwa dni wytrzymalam, tygodnia chyba bym nie przezyla, no i tak okrutnie mi sie wtedy slodkiego chcialo...no i wiekszosc czasu spedzam nie na powietrzu niestety tylko przed komputerem bo musze...

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#1525.09.2010, 17:07

aniela - nie:(

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#1625.09.2010, 17:09

..qwa..ujnia.;-)

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#1725.09.2010, 17:11

chilli, od słodkiego odzwyczajałam się przed podjęciem aktualnej diety :)
poluszka, chyba umarłabym, jakbym nie mogła się najeść porządnie, przecież ja KOCHAM ŻREĆ:) na kopenhaskiej czwartego dnia płakałam prawie z głodu i rzuciłam się na jedzonko:); na tej można jeść do oporu, tyle tylko, ze określone produkty:)

bazancik
5 163
bazancik 5 163
#1825.09.2010, 17:13

Dorocina,wklej jeszcze zdjecia przed i po(diecie oczywiscie).

Co do alkoholu-chyba w zadnej diecie sie go nie znajdzie,ze wzgledu na "puste kalorie"jakich dostarcza.Zawsze sie zastanawialam co to sa te "puste kalorie".Sa w koncu czy ich nie ma?

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#1925.09.2010, 17:15

dorocina, juz pisalam, zycze Ci powodzenia. poza tym kazdy czuje, co na niego dobrze dziala. ja wychodze z zalozenia, ze organizm sam wie najlepiej, czego potrzebuje, wiec jem to, na co mam ochote, jednak w ramach zdrowego rozsadku (np. nie jadam frytek tak czesto, jakbym chciala).
a teraz, w zwiazku z obczytywaniem roznych diet, przypomniala sie tzw. "salatka pieknosci" i poczulam, ze mam na nia nieprzeparta ochote. zdaje mi sie, ze bedzie to moje drugie sniadanie przez jakis czas.

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#2025.09.2010, 17:17

na alkohol tez mam ochote. :D

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#2125.09.2010, 17:19

..no własnie to takie dziwne...przeca typowy alkoholik wysuszony na wiór...;-)

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2225.09.2010, 17:24

dorocina, tylko ze ja normalnie to nie jestem jakos specjalnie fanka slodkiego, chcica na slodkie pojawila mi sie na tej diecie ;)

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#2325.09.2010, 17:26

aniela, a moze cierpimy na opuchlizne alkoholowa? :D

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#2425.09.2010, 17:29

...wje wjur..ja to moze i tak ale u ciebie nie stwierdza sie.;-)

bazancik
5 163
bazancik 5 163
#2525.09.2010, 17:29

Co to jest ta salatka pieknosci?Przepis poprosze.
Myslalam,ze to tylko ja bym zarla frytki non stop.

orletka
4 535 18
orletka 4 535 18
#2625.09.2010, 17:38

och, ale przy tym dietetycznym temacie zrobilyscie mi smaka na frytki :) chyba nie tak to miala zadzialac, ale prawda jest,ze ja moglabym sie zywic pizza, frytkami, burgerami itp nie jadam tego, bo wiem,ze nie wolno :) znaczy czasem tak,ale czasem to kazdy jada ;)
no wlasnie, co to tak salatka pieknosci?? jeszcze piekniejsza bede jak zjem?? :D

Liryczna
Aberdoom
6 776
#2725.09.2010, 17:41

Najbardziej w tej diecie podobało mi się, że mogę bezkarnie żreć grillowane kurwety, łosia etc.
No i kawa, bo herbat nie pijam.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#2825.09.2010, 17:42

O wlasnie kawa, mialam sobie wlasnie zrobic kawisie ;)

bazancik
5 163
bazancik 5 163
#2925.09.2010, 17:45

Orletka,ja bylam pierwsza:)
Afrodyta z Kleopatra odpadna w przedbiegach.
Liryczna,jak masz dostep do losia to skoluj mi osle mleko(tak a propo Kleopatry mi sie przypomnialo).Jak sie upiekszac to upiekszac

wje_wjura_kociu
28 669 17
wje_wjura_kociu 28 669 17
#3025.09.2010, 17:51

salatke pieknosci podobno wymyslila helena rubinstein i serwowala swoim klientkom.

SKLADNIKI:
* Składniki 1 łyżka płatków owsianych
* 1 łyżka miodu prawdziwego
* kilka posiekanych orzechów
* 1 łyżka rodzynek
* 1 jabłko - nieobrane, starte na grubych oczkach
* 1 szklanka mleka, kefiru lub jogurtu naturalnego

platki nalezy wieczorem zalac niewielka iloscia goracej wody, rano dodac pozostale skladniki, wymieszac i szamac. :)

Katalog firm