Do góry

gotowanie dietetyczne czyli wklej swoja potrawę

Temat zamknięty
dorocina
9 811
dorocina 9 811
25.09.2010, 13:31

niezależnie od tematu :co robicie dziś na obiad" postanowiłam założyć nowy, gdzie mam nadzieję uda nam się podzielić przepisami (i fotkami - bo je się oczami) ze znanych (i uprawianych) diet:)
Od dzisiaj właśnie zaczęłam proteinową i na śniadanie skonsumowałam omlet z szynką i cebulką marynowaną z kurwiszonami (ponieważ dieta proteinowa w pierwszej fazie nie pozwala na warzywka świeże, ale za to dopuszcza kurwiszony)

niestety, omlet przy przenoszeniu na talerz, trochę się rozpękł, ale smaku nie stracił:)

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#12129.09.2010, 13:35

zxz22, gratuluję, ale ja na samych tylko warzywkach umarłabym, a nie schudła...:( jestem bardzo mięsożerna

zxz22
358
zxz22 358
#12229.09.2010, 13:54

Bylem zdesperowany,wakacje na plazy sie zblizaly musialem cos zrobic z brzuchem wiec kiedy przeczytalem ze na tej diecie traci sie po 2 tygodniach 0.5 kg dziennie to musialem wytrzymac chociaz po ok 3-4 dniach nie czuje sie glodu, a co do mieska to zamierzalem je calkiem odstawic ale czasem niestety nie moge sie oprzec kurczakowi

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#12330.09.2010, 12:22

No, ja na wegetarianizm się nie wybieram, bo choć rozumiem takie wybory, to sama preferuję mięso, trudno, takie dzikie coś we mnie siedzi...
wczorajsze:
a) kotlety jajeczne

i b) wołowina w sosie własnym

dla urozmaicenia, jeden większy kurwiszon pokrojony:D

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#12430.09.2010, 22:06

a dzisiaj: pół kurczaka z dipami (przyznam się, że połówki nie zjadłam)

skórkę przed spożyciem zdjąć:)
wje wjura, nie chichocz z Szymona, tym razem to nie koń, tylko kurczaczek:D

wje_wjura_kociu
28 641 17
wje_wjura_kociu 28 641 17
#12530.09.2010, 22:21

i tak chichocze.

ps. skorki nie godzi sieM zdejmYwac, toz to samo geste. poza tym takie gole kurzecie zle sie prezentuje. :D

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#12630.09.2010, 22:22

dlatego do zdjęcia ubrane żem zostawiła:D

wje_wjura_kociu
28 641 17
wje_wjura_kociu 28 641 17
#12730.09.2010, 22:23

... po namysle stwierdzam, ze takiej proby bym nie przeszla. upiec kurczaka, a potem go obedrzec ze skory. nie, predzej bym ocipiala.

wje_wjura_kociu
28 641 17
wje_wjura_kociu 28 641 17
#12830.09.2010, 22:24

jak bedziesz znowu piec, daj znac. wpadne na skorke. :D

wje_wjura_kociu
28 641 17
wje_wjura_kociu 28 641 17
#12930.09.2010, 22:26

dorocina
#126 | Dziś - 22:22

"dlatego do zdjęcia ubrane żem zostawiła:D"

siem obsmialam. :D:D:D

niewodoczna76
56
#13001.10.2010, 19:09

Dorocina kurczaka powinnas napierw obrac ze skory a potem upiec bo ten tluszcz ze skory w trakcie pieczenia wsiaknie w calego a ma byc malo tluszczu :)

niewodoczna76
56
#13102.10.2010, 20:16

Budyń bez skrobii Przepis został zaczerpnięty z jednego z forum, niestety nie pamiętam jakiego
Budyń mogę jednak spokojnie polecić:)

1 szkl. mleka
1 żółtko
słodzik (jak kto lubi)
aromat waniliowy
3 łyżki zmielonych otrąb owsianych

Otręby zalać odrobiną wrzątku, żeby napęczniały. Do rondla wlać mleko, roztrzepać w nim żółtko, dodać aromat, rozkruszony słodzik i cały czas mieszając zagotować. Wtedy dorzucić otręby i gotować mieszając aż zgęstnieje.

Wiadomo, że nie będzie taki gęsty jak ten prawdziwy, ale cóż Osobiście na koniec potraktowałam to wszytsko blenderem, bo było dużo grudek.

dla bardziej wymagających można dodać kakako odtłuszczone/ kawę. Polecam dukanowcom mniam

wje_wjura_kociu
28 641 17
wje_wjura_kociu 28 641 17
#13214.10.2010, 15:57

hej dorocina, cozes tak dietetycznie zacichla, a?

Nieznamir
14 381
Nieznamir 14 381
#13314.10.2010, 17:13

generalnie wszystko wygląda obrzydliwie, ale kotlety jajeczne... jakby ktoś narzygał na talerz.

Naziraltamar
202
#13414.10.2010, 17:19

zxz22 - ja i moja Pani od tygodnia na diecie warzywno-owocowej. Glod dalej czuje ale daje rade w kocu jeszcze tylko piec tygodni :P
Do miesa tez mam zamiar niewracac, jezeli juz to dziczyzna i to raz na dwa tygodnie.

Lidia21
31
Lidia21 31
#13514.10.2010, 17:30

Mmm... Ten budyń, aż muszę sama wypróbować, brzmi wysmienicie.

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#13615.10.2010, 00:14

garbus, nie przejmuj się, smakuje jeszcze gorzej:P
wje wjura, opadłam ze sił:( mam coś na kompie, ale zbrakło energii dla wklejenia:(

wje_wjura_kociu
28 641 17
wje_wjura_kociu 28 641 17
#13715.10.2010, 00:25

nie topsz. dieta, czy jakie inne moce Ci sily odebraly?

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#13815.10.2010, 01:41

dieta, kochana, dieta, kartoflów się kce i chleba naszego powszedniego...

macau
842
macau 842
#13915.10.2010, 07:17

dla mnie najbardziej dietetyczne sa zupy, moglbym je zrec na okraglo i nic mi po nich nie rosnie(brzuch itd..)

ArekWis
6 118
ArekWis 6 118
#14015.10.2010, 07:59

A mnie dobija monotematycznosc. Kury, jajka, kurwiszony, i odtluszczony cottage juz mnie odpychaja a to dopiero dwa tygodnie.

Profil nieaktywny
Konto usunięte
#14115.10.2010, 08:59

no to ja w takim razie ide na silownie ;)

wje_wjura_kociu
28 641 17
wje_wjura_kociu 28 641 17
#14215.10.2010, 12:23

no wlasnie (ad 138 i 140) to jest to, co mnie by zabilo.

ps. teraz poczekam az mi sie sniadanie ulezy, potem sE tYz pocwicze, co by qrwe lszowa przepedzic.

Matrioszka2010
886
#14324.10.2010, 09:49

Dietetyczne sniadanko:
Jajo ugotowane na twardo, nadziewane podrobnionym swiezym ogórkiem i cebulká, przystrojone majonezem dietetycznym i swiezym koperkiem. Szybko, smacznie i zdrowo:)

jmariusz3
18 731
jmariusz3 18 731
#14424.10.2010, 12:53

dorocina, jakie efekty po miesiacu ?

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#14524.10.2010, 13:44

5 kg. mniej i, cholera, stanęło w miejscu:(

niewodoczna76
56
#14625.10.2010, 17:38

Dorocina nie martw sie waga lubi stanac na jakis czas nawet do 2 tygodni wiec sie nie poddawaj, ale musze cie zmartwic lubi skoczyc ale tylko na dzien lub dwa i potem gwaltownie w gore . tak wiec badz wytrwala. ja tez walcze i zastoje sa juz czeste po prostu organizm walczy. powodzonka ja mam zamiar przejsc na 3 faze zrobic ja i zaczac od nowa po nowym roku . pozdrawiam

fonia80
19
fonia80 19
#14725.10.2010, 18:13

musze sie przyznac,ze czytam wasze komentarze z roznymi uczuciami.....jestem na Dukanie od 2 miesiecy i hm....jak zaczynalam to podchodzilam do tego sceptycznie,ot kolejna "dieta cud" czyli cud jak nie jem.....dla swietego spokoju postanowilam dac temu szanse i....to bylo 11 kg temu:).poczatki oczywiscie ciezkie,bo jak to tak bez warzywek....ale te 5 dni jakos sie daje przezyc....a pozniej... zgoda,ze najbardziej brakuje chlebka,ziemniaczka tudziez frytki:) i makaronow oraz ryzu,ale mozna i temu podolac....czym dalejm w las tym mniejsze zachciewajki:):):):).osobiscie najbardziej brakuje mi owockow,ale jak raz czy dwa razy w tygodniu troszke oszukam to przeciez nikomu krzywdy nie robie:):):):).pozdrawiam wszystkich serdecznie i trzymam kciuki:)

anymoomin
13
#14805.01.2011, 11:58

dorocina,fonia80 i niewidiczna76 jestescie jeszcze na dukanie?ja bylam 3 miesiace i 13kg mniej ale odpuscilam i wrocilo wiec zaczelam znowu faze1 i od 2 dni proteiny narazie 2 kg mniej,chcialam pogadac z kims kto tez na dukanie jest

okwituszek
49
#14905.01.2011, 12:53

jak wasze samopoczucie na diecie, bo tak musze postanowienie nowo roczne ruszyc ale aż sie boje moich humorkow :(

anymoomin
13
#15005.01.2011, 12:57

ja sie dobrze czuje na niej tym razem,poprzednio przez pierwsze pare dni bylo mi slabo i bolala glowa

Katalog firm