@ leanan (KT) - jak chcesz znowu poczuć ten wspaniały smak tej boskiej czekolady to nie musisz narażać swojego znajomego na kolejne proby przemytu ze Szwajcarii, bo np. znajdziesz ją na półce w... Tesco... :) cytuję za stronką firmy Lindt :
Launch: September 2007
Recommended retail price: £1.39
Sold in: (Selected outlets of) Tesco, Sainsburys, Waitrose, Selfridges and Whittards
Polonus
#98 | 13:29, 19.11.2008
Czy każda polska dziewczyna młoda na pytanie o czekoladę odpowie:
Wedel, nadziewana, truskawkowa ? :)
a jak stara baba odpowie podobnie, to co bedzie? i jeszcze ta niemiecka "w czerwonym opakowaniu z okienkiem" i... calymi orzechami; ale mna sie nie przejmujcie, bo ja ze wszystkich slodyczy najbardziej lubie... zeberka w kapuscie
Pamietam taka czekolade, bodajze niemiecka, pudelko bylo w kolorach: blekitnym, brazowym badz bezowym i cappuccino... czekolada miala baze z czekolady o smaku kawowym a na tej bazie osadzone kostki bialej czekolady. Do dzisiaj na jej mysl slinie sie bardziej niz Yarpen (moj czworonogi przyjaciel) kiedy podsunie sie mu pod pysk garsc zeschlego sera :) Moze ktos z Was potrafilby mi pomoc zidentyfikowac nazwe tej czekolady??
ja moge pomoc:) wiem o jaka czekolade chodzi:) pamietam z dziecinstwa jak mama przywozila z Niemiec..
taka czekolade mozna spotkac na jarmarku w swieta bozego narodzenia (zaraz obok galerii w edim), trwa on chyba 2 miesiace ale slodycze sa boskie, kiedy zobaczylam, ze sa w sprzedazy to kupilam od razu3 czy 4, bo wiem ze sa tego warte! takze mito tito tylko 6-7 miesiecy zostalo aby znow je skosztowac:)
p.s. a nazwy nie pamietam
pozdrawiam:)
Ja mleczna z nadzieniem jogurtowym albo truskawkowym... I wszystkie rumowe z rodzynkami (zwlaszcza niemieckie Ritter Sport, mniammmm) :D A nade wszytsko te paryskie, recznie robione achhhhhh az mi sie slabo na samo wspomnienie robi :) Te paryskie wlasnie to chyba najlepsza rzecz, jaka w ogole jadlam - dzielo skonczone (polecam zwlaszcza te z nadzieniem kasztanowym!), choc w Barcelonie - w muzeum czekolady tez maja pyszne (stamtad przeciez czekolada wyszla), to jednak Paryz bije je na glowe...
P.S.
Dzieki, Elmirko, za te grupe!! Bede tu wpadac ilekroc mi sie humor pogorszy - nic przeciez tak go nie poprawia jak czekoladka.... :)