Do góry

Grant Menagment

Temat zamknięty
Profil nieaktywny
lzxlzx
15.11.2008, 20:18

Moje problemy z ta agencja zaczely sie od poczatku tj.:
-ukryte koszta(dopiero po wplaceniu depozytu dowiedzialem sie o administration fee i ze musze zaplacic dodatkowo za ubezpieczenie tego mieszkania mimo iz wczesniej pytalem sie 3 razy agentki czy to wszyskie koszta )
-wyzszy coucil tax jaki byl mi powiedziany(zauwazcie ze zaden agent "nie zna" wysosci taxu-mowi np.:tax band"F",ale ile to "F" jest to juz nie wie)

m
2 785
m 2 785
#115.11.2008, 20:25

Twoje problemy dopiero sie zaczely:) nastepnie w razie usterek w mieszkaniu....problem z doproszeniem sie o naprawe...wrecz niemozliwe, jak zdasz mieszkanie w razie wyprowadzki nie sprzataj za bardzo, sami sprzataja za co kasuja od kaucji 150f...o czym nie informuja, jezeli bedziesz chcial odzyskac depozyt ...maja taka swoja sztuczke, ze np. cos ukradles( w moim przypadku 2 biurka i patelnia) wiec odwoluj sie najlepiej na pismie....wtedy wierza na slowo i oddaja...znaczy jak im sie kogos uda zrobic w konia to robia....nigdy wiecej ta agencja nie wchodzi w gre...jezeli chodzi o mnie:) pozdrawiam

Shadowman
287
Shadowman 287
#215.11.2008, 20:38

A nie miales informacji o kosztach na papierach ktore podpisywales...?
Co do taxow to fakt wiekszosc agencji nie podaje taxu (ktry zapewne znaja), i nie dziwie sie ze nie podaja, dla nich nie ma znaczenia czy placisz ten tax czy nie, bo to juz jest sprawa pomiedzy toba i councilem. Dla agencji liczy sie czy stac cie na wynajecie mieszkania, i jesli ty chcesz wynajac te mieszkanie, a ty przemyslisz i dojdziesz do wniosku ze nie stac cie na tax to straca klienta, dla nich kazdy dzien niezamieszkanego mieszkania to straty w biznesie.
Pracownik agencji to taki sam bajerant jak pracownik w Phone4u czy salonu samochodowego, ma cie zbajerowac do podpisu, dla niego pytanie o wysokosc taxu jest jak pytanie wysokosc ceny paliwa, czyli IDZ I SIE SAM DOWIEDZ.

REASUMUJAC: Idziesz do agencji mieszkaniowej wynajac mieszkanie.........? czegos nie wiesz.........? to juz jest WIELKI PLUS DLA AGENTA. NA COS CI ODPOWIEDZIAL..........? NIE MA TEGO NA PISMIE..........?

ZOSTANIE TO UZYTE PRZECIWKO TOBIE.

BTW czesto nawet mowia ze nie trzeba placic taxu LOL
Umowa podpisana, mieszkamy sobie
jest fajnie
Przychodzi do opuszczenia mieszkania, brak rachunku potwierdzajacego oplacenie taxu
NIE ZWRACAMY DEPOZYTU

Czesto rowniez informuja klientow ze mozna podrobic podpis swiadka(czyli samemu sie podpisac gdy takiego nie mamy). Bo ten podpis jest potrzebny do sporzadzenia umowy. Ale przy klopotach np z odzyskaniem depozytu itp ta sama panienka ktora dala te rade z usmiechem na twarzy powie: Nie mozemy zwrocic depozytu bo sfalszowal pan/i umowe najmu.

bergamota
182
bergamota 182
#315.11.2008, 20:50

Oj tez po Grant Managemencie powiedzielismy 'dosc' agencjom. Nam sie depozyt udalo odzyskac prawie w calosci ale to tylko dzieki przypadkowi.
Co do ukrytych kosztow to tez na poczatku nikt nie powiedzial nic o ubezpieczeniu a pozniej wytlumaczyli to jako zachcianke landlorda(co moze bylo i prawda, udowodnic sie nie da).
Najgorszy problem to jakakolwiek pomoc w razie usterek. Popsuty boiler= dwa dni dzwonienia+dzien wolny od pracy i czekanie pare ladnych godzin az sie ktos pojawi.Zatkane rury = wiszenie na telefonie z panika w oczach czy zaraz mieszkania nie zaleje. A ponad tym zepsuta lodowka = 2 tygodnie bez lodowki ani zamrazarki+prysznice przy otwartym oknie,gdyz tymczasowa lowodka byl tamtejszy parapet. Okazalo sie, ze nie tylko my narzekalismy ale i wlasciciele mieszkania.
No ale moze cos sie od ostatnich paru miesiecy zmienilo i wam bedzie juz latwiej;) powodzenia!

Profil nieaktywny
lzxlzx
#415.11.2008, 21:04

to bylo moje 1sze mieszkanie i bylem zielony

Profil nieaktywny
lzxlzx
#515.11.2008, 21:08

do bergamota
miales szcescie u mnie zepsul sie boiler to bylem 20 dni bez cieplej wody (wg prawa powinni go naprawic w3 dni jesli nie ma alternatywnego zrodla zagrzania wody)

Profil nieaktywny
lzxlzx
#615.11.2008, 21:15

do Mietkowski Mietek mnie skasowali 2razy po 50f za 2 lodowki - byly one czyste i umyte ale dziewczyna podloczyla je spowrotem do kontaktu, ale wiem moj blad

Shadowman
287
Shadowman 287
#715.11.2008, 21:21

robert - napewno nie skrzystales z tego prawa he.......... LOL

Profil nieaktywny
lzxlzx
#815.11.2008, 21:36

Dopiero jak owiedzilem CAB to raczyli kogos wyslac ,dopiero po 4 fachowcu doszli do tego ze spirala jest przepalona a przy okazji zostal wymieniony elektroniczny sterownik i nie wiem dlaczego ocieplone rury.Wtedy naprawde nie bylo mi do smiechu i nie wiedzialem o tym prawie ,ze w ogole istnieje

m
2 785
m 2 785
#915.11.2008, 21:45

nie no agencja srajencja:) ja rok czekalem, az pan wyciag naprawi nad kuchenka...niby nic, ale w razie jakbym nie zglosil to pewnie i za wyciag bym placil

Profil nieaktywny
lzxlzx
#1015.11.2008, 22:42

spluczka w kiblu sie czasem zacinala, byla zgloszona nikt nie naprawil ,a i tak 45F wzieli z depozytu

bladteth
1 620
bladteth 1 620
#1120.01.2009, 23:33

W przypadku Szkocji raty council tax można znaleźć tutaj:

http://www.saa.gov.uk/

  • Strona
  • 1

Katalog firm