W praktyce zademonstrowaliśmy podstawowe założenia teorii HAŁOSU. Trzeba to uporządkować i wprowadzić więcej ekspresji. Najbardziej znośna jest chyba ta część w środku gdzie zwalniamy, jest tam troche oddechu. Pełym profesjonalizmem wykazała się jak zwykle Niebieska - gratulacje. Bas się rozłazi ale przynajmniej jest głośny:) Musimy spróbować podobnej improwizacji ale na którymś temacie mazurkowym który jest bardziej określony, bo ten momentami brzmi jak ogrywanie skali.
Dzięki Kasiu za nagranie.
Do zobaczenia w środę moi mili.
Ja tylko tak, zeby wspomniec ze caly czas gramy... ale nagrania dzis nie wyszly wiec nie ma co wklejac.
Zreszta na FB z dyskusjami sie przenieslismy, i z materialami tez. Ale niestety porzadnie nagrany material najwczesniej w przyszla srode.
Jakby sie kto pytal, dalej zapraszamy co srode, Klub Sikorskiego o 7 wierzorem.
W szczegolnosci muzykalnych - w szczegolnosci by sie przydala perkusja (moze jakis polski jazzowy perkusista by sie znalazl, zanim sie znajdzie niepolski?) i fujarki wszelkiego rodzaju.