Do góry

K+M+B 2013

Temat zamknięty
Esha_
42 985
Esha_ 42 985
04.06.2013, 20:13

09-05-2013
"W ciągu swojego życia ciążę usunęła, z dużym prawdopodobieństwem, nie mniej niż co czwarta, ale też nie więcej niż co trzecia dorosła Polka.
W skali całego społeczeństwa daje to od 4,1 mln do 5,8 mln kobiet - taki wynik badania przedstawił CBOS.
Z badania CBOS wynika, że poza respondentkami starszymi, co najmniej jednokrotne przerwanie ciąży częściej deklarują kobiety gorzej wykształcone, niezadowolone ze swej sytuacji materialnej, mające prawicowe poglądy i praktykujące religijnie."
http://www.rp.pl/artykul/10,1007526...

* * * * *

2013-03-14
Co czwarta Polka w ciąży sięga po papierosy, alkohol lub narkotyki

"Prof. Romuald Dębski, kierownik oddziału klinicznego położnictwa i ginekologii Szpitala Bielańskiego w Warszawie (...) podkreślił, że tzw. nagła śmierć łóżeczkowa zdarza się wyłącznie u dzieci, których matki były w okresie ciąży uzależnione od tytoniu. - Palenie powoduje, że płód ciągle jest narażony na hipoksję, czyli podduszenie wywoływane wdychaniem przez matkę dymu tytoniowego."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,ti...

* * * * *

12 lipca 2012
Dzieciobójczyni z Morąga Świadkiem Jehowy?

"Piekło, jakie przeżył przed śmiercią mały Gabryś (+4 l.) z Morąga (warmińsko-mazurskie), którego ciało znaleźli w wersalce policjanci, zaszokowało całą Polskę."

Okazało się, że matka Gabrysia, jeszcze jako nastolatka po awanturach z matką Jadwigą B., często uciekała z domu. Podczas jednej z ucieczek za namową jakichś ludzi, nagle zmieniła wiarę. – Została Świadkiem Jechowy, albo zapisała się do Kościoła Zielonoświątkowców – wspomina jej dawna koleżanka. – Nawet przez rok mieszkała razem z nimi w ośrodku w Kętrzynie i tam, moim zdaniem, przeszła pranie mózgu – dodaje kobieta."
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,...

* * * * *
11 kwietnia 2013
Porzuciła dziecko w kościele

"21-letnia mieszkanka Mińska Mazowieckiego po urodzeniu w domu chłopczyka zaniosła go do kościoła. Oddała dziecko modlącej się kobiecie mówiąc, że go nie chce."
http://www.zyciesiedleckie.pl/z-reg...

* * * * *
2011-11-18
Utopiła córkę w morzu. Dlaczego zabiła niewinne dziecko?

(...)
"Są bardzo wierzący. – Ewa bardzo często chodziła do kościoła, nie tylko w niedziele – opowiadają sąsiedzi. – Całą rodziną chodzili na dwunastą. Często się tam spotykaliśmy. Nasze dzieci siedziały przed ołtarzem. Wiemy, że Weroniczka właśnie poszła do przedszkola...

W domu jednak nie było tak dobrze, jak na ulicy. Sąsiedzi często dzwonili na policję i zgłaszali, że Weroniczka płacze i krzyczy. Mama podobno za karę wystawiała ją boso na klatkę schodową albo zamykała na balkonie."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18011,t...

* * * * *
____________________

I najświeższe:
____________________

03.06.2013
Małżeństwo z Łomży przez lata ukrywało w domu bliźniaki

Dwóch synów rodzice przetrzymywali w mieszkaniu za szafą, w izolacji od świata. Chłopcy nie potrafią płynnie mówić, na obce osoby reagują strachem i płaczem. Obaj mają chorobę sierocą, w wieku pięciu lat jeden waży 10 a drugi 13 kilogramów. Już są w rodzinie zastępczej.
(..)
Małżeństwo, o którym mowa, od kilku lat mieszka w wynajmowanym mieszkaniu w Łomży. Jak udało nam się ustalić, prawdopodobnie mają siódemkę dzieci, z czego dwójkę bliźniaków (nie najmłodszych, w wieku około 5 lat) przetrzymywali w mieszkaniu w izolacji od świata, za przepierzeniem zbudowanym z regału. Nikt nie wiedział o ich istnieniu. Sąsiedzi wiedzieli jedynie o piątce ich dzieci.

Po odebraniu bliźniaków rodzicom zbadał je lekarz. Jeden z pięcioletnich chłopców ważył 13, drugi 10 kilogramów. To waga, jaką dzieci osiągają zazwyczaj w wieku roku, półtora. Obecnie stan fizyczny chłopców specjaliści oceniają jednak jako dobry.

- Obaj mają chorobę sierocą. Obaj też dopiero teraz, u rodziny zastępczej, uczą się korzystać z nocnika - informuje Bożena Jabłońska, szefowa Miejskiego Ośrodka Pieczy Zastępczej w Łomży.

Chłopcy nie potrafią też płynnie mówić, na obce osoby reagują strachem i płaczem. Są wylęknieni, najprawdopodobniej nigdy nie mieli kontaktu z lekarzem rodzinnym, nie byli szczepieni."
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...

"Białe drzwi z dykty, a na nich ciemnym flamastrem napisano "K+M+B 2013".
(...)
W ostatnich dniach, już po zabraniu dzieci do rodziny zastępczej, dostaliśmy też informacje, z których wynikało, że w tej rodzinie może być przemoc, ale nie w stosunku do dzieci, tylko męża do żony - mówi Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji. - Już następnego dnia ta rodzina miała założoną niebieską kartę.
(...)
Jak opowiadają pracownicy socjalni - jeden z pokoi został przegrodzony regałem. Za nim był materac. Tam rodzice przetrzymywali dwóch chłopców.
(...)
Sprawa wyszła na jaw dwa tygodnie temu, kiedy jedno ze starszych dzieci miało komunię. Jak dowiedzieliśmy się w sądzie, podczas uroczystości to jedna z kuzynek miała zorientować się, że za szafą są dzieci. I to ona powiadomiła policję i pomoc społeczną."
http://bialystok.gazeta.pl/bialysto...
____________________________________________________________________________________

Wyznawcy Tego, Który Nie Istnieje, chcecie porozmawiać o in vitro, aborcji, adopcji dzieci przez pary homoseksualne oraz o zamrożonych zarodkach?

kama79_79
Glasgow
22 709
#3105.06.2013, 17:13

Wartosci kulturowe:P
Dewoctwo?
Jedna katoliczka zamrazala swoje dzieci, w jednej szufladzie z niedzielnym obiadem.Druga katoliczka uwiezila swoich synow za regalem:/
Wartosci narodowe...No ludzie...

solilokwia
809
#3206.06.2013, 06:50

A jescze inna dlubala w nosie w autobusie!!! Smieszni jestescie z ta nagonka, cokolwiek jednak nie napiszecie to nie zmieni to tego czym jest kosciol i jak wazna role pelni w spoleczenstwie (nie tylko polskim i nie tylko katolicki)

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#3306.06.2013, 08:47

Watykan zbawca i obronca swiata
buhahahahaha

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#3406.06.2013, 10:12

Tak, wiem, solilokwia: pierze łby. Aż miło Cię poczytać do porannej kawy. Znaczy: zabawnie.

I cały czas nic na temat. MYślałem, że jako katolik (?) zechcesz porozmawiać NA TEMAT- w kontekście FAKTÓW, które wymieniłem. O gębach pełnych frazesów. O hipokryzji, która doswłownie ścina z nóg. O obłudzie, zakłamaniu, która nakazuje wam jazgotać o in vitro, grzebać w czyichś macicach, w tym samym czasie siedząc z szeroko rozłożonymi nogami na ginekologicznym fotelu. Możliwe, że ten jazgot potrzebny jest po to, aby zagłuszyć płacz dzieci spędzających życie za szafą.

rafal198011
268
#3506.06.2013, 10:28

solilokwia daruj sobie ,juz ci w kilka osob w innym temacie udowodnilismy ze masz klapy na oczach i poza kk i jego smiesznymi wartosciami nic innego w zyciu nie dostrzegasz .
Nie podoba sie nasze podejscie do kk to krzyz na plecy i na pielgrzymke na Sahare wielblady nawracac bo nikt inny przy zdrowych zmyslach w wasze mrzonki nie uwierzy .

rafal198011
268
#3606.06.2013, 10:30

Tomek doskonale zdajesz sobie sprawe ze w Watykanie chetnie opiekuja sie malymi chlopcami i dziewczynkami tylko ze nie w sposob ktory przystoi prawdziwemu Katolikowi :)

solilokwia
809
#3707.06.2013, 14:29

#34

Juz Ci napisalem, ze jezeli pub i disco sa dla Ciebie wyzej w hierarchi wartosci niz kosciol, synagoga etc (miejsce kontemplacji i refleksji) to nie mam z Toba o czym rozmawiac. Powiem tylko ,ze tez jestem przeciwny manipulacjami z in vitro i obojetne mi jest co katolik, zyd czy muzulmanin robia w autobusie wlasnym domu lub w ogole ile i jakie grzechy maja na sumieniu. Interesuje mnie oficjalna nauka kosciola ktora mowi:

"W głębi sumienia człowiek odkrywa prawo, którego sam sobie nie nakłada, lecz któremu winien być posłuszny i którego głos wzywający go zawsze tam, gdzie potrzeba, do miłowania i czynienia dobra a unikania zła, rozbrzmiewa w sercu nakazem... Człowiek bowiem ma w swym sercu wypisane przez Boga prawo... Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa"

i dalej

Godność osoby ludzkiej zawiera w sobie prawość sumienia i jej się domaga. Sumienie obejmuje postrzeganie zasad moralnych (syndereza), ich zastosowanie w danych okolicznościach przez praktyczne rozeznanie racji i dóbr, a w wyniku tego sąd o konkretnych czynach, zamierzonych lub już dokonanych. Prawda o dobru moralnym, wyrażona w prawie rozumu, jest praktycznie i konkretnie uznana przez roztropny sąd sumienia. Człowieka, który wybiera zgodnie z tym sądem, nazywa się człowiekiem roztropnym
Wychowanie sumienia jest zadaniem całego życia. Od najmłodszych lat wprowadza ono dziecko w poznawanie i praktykowanie prawa wewnętrznego, rozpoznawanego przez sumienie. Roztropne wychowanie kształtuje cnoty; chroni lub uwalnia od strachu, egoizmu i pychy, fałszywego poczucia winy i dążeń do upodobania w sobie, zrodzonego z ludzkich słabości i błędów. Wychowanie sumienia zapewnia wolność i prowadzi do pokoju serca.

Oto niektóre zasady, które stosują się do wszystkich przypadków:
- nigdy nie jest dopuszczalne czynienie zła, by wynikło z niego dobro;
- "złota zasada": "Wszystko... co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!" (Mt 7, 12) 55 ;
- miłość zawsze przejawia się w szacunku dla bliźniego i jego sumienia: "W ten sposób grzesząc przeciwko braciom i rażąc ich... sumienia, grzeszycie przeciwko samemu Chrystusowi" (1 Kor 8,12). "Dobrą jest rzeczą... nie czynić niczego, co twego brata razi, gorszy albo osłabia" (Rz 14, 21).

mamwaswuchu
1 659
mamwaswuchu 1 659
#3807.06.2013, 14:48

alez tu zlot wyznawców wiary, ze Bog nie istnieje.

Ja piorkuje, czy ja jestem na forum FiM, albo Racjonalisty, czyli RACJONALNIE WIERZE, ZE NIE WIERZE.

U nas na wsi mowili "maslo maslane, maslanka polewane"

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#3907.06.2013, 14:49

Alkohol pije rzadko, do pubów nie chadzam, dyskoteki mnie nie bawią, zatem nie manipuluj. Faktem jest, że w każdym z tych miejsc spotkałbym ludzi, którzy o życiu wiedzą więcej, niż odgradzajacy się murem, żyjący w gettach klerycy z ustami napakowanymi frazesami i sloganami.

To oficjalna nauka Twojego (zakłamanego) Kościoła, którą Twój Kościół niech zachowa dla siebie i Ciebie, nie próbując decydować za mnie o MOICH decyzjach i MOICH wyborach. Nie potrzebuję zindoktrynowanych pasterzy po seminarium duchownym, którzy o "życiu" wiedzą tyle, ile obejrzą na redtube lub wydupcą w zaciszu swoich plebanii.

Szanujesz swój kościół, twierdzisz, że żyjesz według jego reguł- ok, nic mi do tego. Tak, jak klechom nic do tego, jak poczęte zostanie dziecko kogoś, kto ten zakłamany Kościół ma w głębokim poważaniu.

Btw
to nie klecha namawiał niedawno swoją partnerkę do skrobanki? :D

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#4007.06.2013, 14:52

Mamwaswuchu, tu jest zlot ludzi, którzy widzą fałsz zakłamanych "wyznaffcuff". W tym temacie mam gdzieś, czy akiś tam bóg istnieje. Interesuje mnie obłuda rozwrzeszczanych ludzi z WC na sztandarach, udokumentowana przykładami z topicu.

mamwaswuchu
1 659
mamwaswuchu 1 659
#4107.06.2013, 15:04

????????????

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4207.06.2013, 15:08

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#4407.06.2013, 15:26

mamwaswuchu
#41 | Dziś - 15:04
????????????

Lubię toNie lubięZgłoś do moderacji

Edynburg
16065
Tomek_L
#42 | Dziś - 15:08
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
_____________________________________

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#4507.06.2013, 15:39

_________________________________________________________________________________

Monika Olejnik: Księdzu Lemańskiemu knebluje się usta, bo mówi prawdę

"Ksiądz Lemański odwołał się od nałożonych sankcji. Jak pisze w felietonie w "Gazecie Wyborczej" Monika Olejnik, ksiądz Lemański "nie chce milczeć". A jego otwartość nie podoba się biskupom. "Księdzu Lemańskiemu knebluje się usta, bo mówi prawdę. Bo przypomina historię milczenia Kościoła, kiedy to pewien ksiądz zmuszał matkę swojego dziecka do aborcji i jeszcze za nią zapłacił" – twierdzi dziennikarka.
(...)
Skromnego papieża w walce z luksusowymi samochodami i apartamentami poparł ks. Lemański. "Niektórych krew zalewa, że będą musieli się pozbyć przepięknych samochodów" – przypomina słowa blogera naTemat Olejnik. Według niej ksiądz Lemański dostał zakaz wypowiadania się w mediach, bo nie boi się mówić otwarcie o słabościach Kościoła – o przepychu, o przemilczanej pedofilii. "Księdzu Lemańskiemu knebluje się usta, bo mówi prawdę. Bo przypomina historię milczenia Kościoła, kiedy to pewien ksiądz zmuszał matkę swojego dziecka do aborcji i jeszcze za nią zapłacił" – twierdzi Olejnik

Za swoją otwartość i odwagę mówienia również o grzechach Kościoła ksiądz Lemański płaci już kilka lat. Teraz – jak podkreśla Olejnik – duchownego uznano za "uwiedzionego przez media mainstreamowe i szkodliwego dla Kościoła". Nie wiadomo czy na zakazie wypowiadania się w mediach sprawa się zakończy. Katarzyna Wiśniewska pisze w "Gazecie Wyborczej", że ksiądz Lemański może przestać być proboszczem. Abp Hoser zarzuca mu, że podważa naukę Episkopatu, ale według dziennikarki gazety duchowny nigdy tego nie zrobił. "Ks. Lemański ani razu nie wypowiedział się w sposób sprzeczny z nauczaniem Kościoła. Za to nieraz w sposób sprzeczny z retoryką polskich biskupów" – pisze Wiśniewska.

Tak było np w przypadku pierwszej Polki urodzonej dzięki metodzie in vitro, którą ksiądz Lemański starał się przekonać do pozostania w Kościele. Również sam Lemański w czwartek w radiu Zet podkreślał, że jest księdzem katolickim, więc zgadza się z jego nauką – nie popiera metody in vitro, ale nie popiera też słownictwa i formy dyskusji, którą Kościół wokół tego tematu rozpętał. Zapowiedział, że od zakazu wypowiadania się w mediach już się odwołał. Nie usłyszał od arcybiskupa konkretnych zarzutów, bo "są one powszechnie znane".
http://natemat.pl/63907,monika-olej...

____________________________________________________________________________________

Tyle w temacie "nauki Kościoła".

Btw
Rozpatrzenie takiego odwołania kosztuje -według watykańskiego taryfikatora- ponad 1500 euro.

lolek_x
3 151
lolek_x 3 151
#4607.06.2013, 15:42

@45

a ile bez rachunku?

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#4707.06.2013, 15:46

___________________________________________________________________

Ks. Lemański po zakazie wypowiadania się w mediach: W Kościele katolickim w Polsce skandali jest aż nadto

(Nie)konkretne sankcje

Mimo nałożonych sankcji duchowny był dziś gościem programu Moniki Olejnik w Radiu Zet. – Ja się od tej sankcji odwołałem.(...) Do czasu uprawomocnienia mamy prawo zachowywać się, tak jakby tej sankcji nie było. Dlatego mogę z panią rozmawiać – wyjaśnił ks. Lemański.

W uzasadnieniu decyzji arcybiskupa Hosera pojawiło się m.in. deprecjonowanie posługi biskupów, podważanie dobrego imienia osób trzecich. Olejnik dopytywała księdza o konkretne zarzuty. – Droga Pani nie ma konkretu – odpowiedział ks. Lemański. Wyjaśnił, że kiedy zapytał arcybiskupia o konkretne przykłady niewłaściwej postawy, usłyszał, że "są one powszechnie znane". Chodzi przede wszystkim o podważanie nauczania Konferencji Episkopatu Polski zawartego w dokumencie bioetycznym, który jednoznacznie potępia metodę in vitro, która powoduje, że dziecko staje się "produktem". – Nie dystansuję się od tego nauczania, nie jestem zwolennikiem procedury in vitro – zaznaczył ksiądz Lemański i przypomniał, że swoje stanowisko podkreślał już kilkukrotnie.

Te argumenty nie przekonały jednak arcybiskupa Hosera, który stwierdził, że ksiądz Lemański jest zbyt inteligenty, żeby wprost powiedzieć to, co myśli. – Ksiądz powiedział to, ale myślał inaczej – usłyszał bloger naTemat od arcybiskupa. – Z myślami biskupa walczyć trudno – skomentował ks. Lemański. Ksiądz Lemański nie obawia się ekskomuniki, bo wie, że nie można jej nakładać z powodu czyjegoś "widzimisię". Są konkretne kanony określające, kiedy można ekskomunikę nałożyć, a kiedy człowiek popada w nią sam. – Nie można nikogo wykluczyć z Kościoła dlatego, że ktoś tak uważa – powiedział ks. Lemański.

Państwo kontra Kościół

Kapłan odniósł się również do dyskusji o wyższości prawa stanowionego nad prawem bożym. – Jeżeli są różne wyznania, różne religie, różne światopoglądy trudno powiedzieć, że jest jedno wspólne prawo obowiązujące wszystkich. Nas chrześcijan obowiązuje prawo boże, ale nic nie daje nam prawa, żeby je narzucać – podkreślił. Zapytany, które prawo powinno być najważniejsze dla polityka, odpowiedział: – Dla polityka najważniejsze jest sumienie, dobrze ukształtowanie sumienie.

Według ks. Lemańskiego, jeśli politycy będą mieli sumienia ukształtowane na bazie prawa bożego, będą podejmować właściwe decyzje, a nie przyjmować te, narzucane przez kogoś. Duchowny zwrócił uwagę, że stanowisko przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskupa Józefa Michalika w kwestii in vitro podziela wielu innych biskupów. Jest też zgodne z nauką Kościoła. – Ja też się do tej nauki przychylam. Jednym z argumentów przeciwko tej metodzie jest to, że Kościół się nie zgodzi, żeby jakiekolwiek zapłodnione zarodki poświęcić w drodze do płodności – tłumaczy.

Bloger naTemat zwrócił uwagę, że arcybiskup Michalik mówiąc o kompromisie, wcale nie twierdził, że to Kościół zmieni swoje stanowisko. – Powiedział, że potrzebny jest kompromis i od razu dodał, że my na ten kompromis nie pójdziemy – skomentował bloger naTemat. Zaapelował tym samym, żeby parlamentarzyści ustanowili najlepsze możliwe w tej chwili prawo, bo obecny stan bezprawia jest najgorszy.

Kosztem Ewangelii

Monika Olejnik zapytała księdza, czy on sam jest za czy przeciw tej metodzie. – Wszyscy dobrze wiemy, że taki zakaz nie zostanie w Polsce uchwalony. Jestem księdzem Kościoła katolickiego, więc jestem przeciwny – oświadczył. Dodał jednak, że jest również przeciwny słownictwu i formie dyskusji, która została rozpętana. Ks. Lemański uważa, że wielu przeciwników tej metody ma bardzo krzywdzącą retorykę – łatwiej jest im stwierdzić, że zwolennicy to mordercy setek, dziesiątek, tysięcy istnień ludzkich, niż tłumaczyć, że powinni się chronić każde pojawiające się życie. – Ludzie przez to słownictwo odwracają się od Kościoła – dodał.

Kapłan uważa, że Kościół w wielu ważnych sprawach nie wypowiada się jednoznacznie. Chodzi m.in. o przypadek księdza, który nakłonił kobietę do aborcji czy przypadki pedofilii. To sprawy, które ludzi bulwersują, które znają i czekają na stanowisko Kościoła, ale bardzo często go brakuje, mimo że są podejmowane kroki, które mają tę sytuację jakoś rozwiązać. – Według mnie dziś w Kościele katolickim w Polsce skandali jest aż nadto – powiedział ksiądz Lemański. Przez te skandale na dalszy plan schodzi głoszenie Ewangelii, bo w kazaniach księża mówią np. o "Komoruskim, o Tusku, zabójcach pana prezydenta". – Kiedy w kazaniu zamiast komentarza do Ewangelii ludzie słyszą takie rzeczy, nie znajdują czegoś, czego oczekują, czyli Dobrej Nowiny – podsumował."

http://natemat.pl/63793,ks-lemanski...
_______________________________________________________________________________

Nie widzę powodów aby tłumaczyć komukolwiek, dlaczego -pomimo różnic w światopoglądzie- tak bardzo szanuję Lemańskiego. Powody te są oczywiste dla każdego, kto "posiada mózg i czasem nie zawaha się go użyć".

mamwaswuchu
1 659
mamwaswuchu 1 659
#4807.06.2013, 15:48

Esha_
#45

sięgnąłeś do źródła, czy tylko do durnych komentarzy dla lemingów.

Tomek, całuj psa w dupę.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#4907.06.2013, 15:48

brzydze sie, tak po tobie...
:P

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#5007.06.2013, 15:52

Niby inteligentny ten Lemański, a zarazem taki głupi- mógłby zajefajnym samochodem jeździć, pierścionki szczerozłote na palce zakładać, szaty szczerozłotymi nićmi zdobione przyodziewać, z moznymi tego świata najprzedniejsze trunki popijać, a zamiast tego klepie pacierze w jakiejś Jasienicy pod Tłuszczem, zesłany tam za to, że i wcześniej nie bał się mówić głośno o tym, co mu się w KK nie podoba.
;)

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#5107.06.2013, 15:52

#48 o czym mówisz? O kosztach?

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#5207.06.2013, 15:55

Mówisz, że "Tygodnik Powszechny" to durna gazeta dla lemingów? Poświęcił tej sprawie ładny kawał numeru.

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#5307.06.2013, 15:57

Na szczęście pieniądze się znalazły. Paradoksalne, ale właśnie próba zamknięcia gęby Lemańskiemu, a raczej ewentualny finał tej sprawy, może KK omóc wizerunkowo... lub bardzo, bardzo zaszkodzić.
Hoser, dzięki za kolejny szczaU we własne kolano! :D

___________________________________________________

" W rozmowie z "Tygodnikiem Powszechnym" ks. Wojciech Lemański przekonuje jednak, że łatwo się nie podda. Od odwoływania się do najwyższych kościelnych instancji powstrzymuje go tylko brak funduszy. Już przy poprzednich karach nakładanych przez abp. Hosera ksiądz szukał bowiem sprawiedliwości w Watykanie. Najpierw w Kongregacji ds. Duchowieństwa, a później II Sekcji Sygnatury Apostolskiej. Ta ostatnia przypomniała mu jednak, że wcale nie jest ważne, czy naprawdę zachowuje się niewłaściwie. Wystarczy bowiem, że... biskupowi się tak zdaje. Ksiądz chciał odwołać się i od tej decyzji, ale do tego potrzeba 1550 euro na kaucję pokrywającą koszty procesu. – Nie jestem w stanie podważyć tego, co istnieje jako trwałe przekonanie w umyśle mojego biskupa. Nie mam też takich pieniędzy. Zrezygnowałem z odwołania - podsumowuje ks. Wojciech w rozmowie z "Tygodnikiem".
http://natemat.pl/63637,ks-wojciech...
___________________________________________________

mamwaswuchu
1 659
mamwaswuchu 1 659
#5407.06.2013, 16:00

Tp kiedyś, a dziś, to dwie inne gazety.
O Ks. Bonieckim i jego wpływie na budowę MONSTRUM, nie będę wspominał.
Pogoogluj Marianie Londyn, Marianie Licheń.
Normalnie zal dupę ściska.

lolek_x
3 151
lolek_x 3 151
#5507.06.2013, 16:01

@52

dziwisz sie ?

dla niego jedyne "wiarygodne" zrodlo to niezalezna i klony....

mamwaswuchu
1 659
mamwaswuchu 1 659
#5607.06.2013, 16:02

tak i piszę to ja KATOLIK w dodatku Wielkopolanin, co prawda dla Lichenia "zza łańcucha", ale i tak geograficznie bliski (może 75 km)

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#5707.06.2013, 16:11

Ale co mnie obchodzi Licheń w kontekście hipokryzji ludzi z WC na sztandarach czy w kontekście zamykania gęby Lemańskiemu? O czym Ty w ogóle do mnie rozmawiasz?

lolek_x
3 151
lolek_x 3 151
#5807.06.2013, 16:13

???????????????? :P

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#5907.06.2013, 16:16

Kropla drąży skałę.
Lemański miażdży- cokolwiek by nie myśleć o wydarzeniach z 1989 roku:
(link do tekstu źródłowego u dołu wpisu)
_____________________________________________________________________________

Odwagi, Księże Biskupie!

Biskup włocławski (bardzo proszę nie mylić z wrocławskim, choć myślę, że wspominany nie miałby nic przeciwko takiej pomyłce-przepowiedni), zabrał głos na temat wydarzeń z 4 czerwca 1989 roku. Uczynił to wobec propozycji polityków PO ustanowienia - „Dnia Wolności i Praw Obywatelskich”. Można było sobie darować taką wypowiedź. Tylu mamy biskupów i oni nie zdecydowali się publicznie recenzować tej propozycji. Mógł ich drogą podążyć i biskup włocławski, ale nie skorzystał z rady byłego prezydenta Francji, by milczeć w tej sprawie. A gdy się już coś rzekło, to należało się liczyć z falą komentarzy i pytań, również tych najtrudniejszych, z różnych stron. Kto komentarze czyta, ten dostrzegł, że ksiądz biskup ani sam plusów dodatnich nie nazbierał, ani takich plusów Kościołowi w Polsce nie przysporzył. A wystarczyło milczeć.

Ksiądz Biskup wyjawił, iż jako dorosły uczestniczył w tamtych sławnych wyborach, ale „nie uważa tamtej daty za żadną cezurę w najnowszej historii Polski”. Cóż za odwaga! Przecież Ksiądz Biskup wkroczył w dorosłość już w 1963 roku. Od tamtej daty głosował i milczał w kolejnych farsach wyborczych organizowanych cyklicznie w PRL. Szedł do urny wyborczej z milionami innych Polaków, z duchowieństwem, z zakonami, a nawet z Episkopatem, a dziś podaje w wątpliwość przełomowość tamtych pierwszych od dziesięcioleci znaczących wyborów w naszej Ojczyźnie. Wstyd, Księże Biskupie. Czy to znaczy, że żałuje Ksiądz Biskup dokonanego wtedy przez ogromną większość Polaków wyboru? Jaka była wtedy alternatywa? Może nas Ksiądz Biskup oświeci i pokaże drogę, którą wybrał wtedy Ksiądz Biskup, a której nie dostrzegli i nie wybrali inni Polacy?

Zapoznałem się ze ścieżką kariery Księdza Biskupa. Dziś może to zrobić każdy sięgając do internetu. Jakoś nie dostrzegłem tam wzmianki o podziemnej, opozycyjnej i prodemokratycznej działalności Księdza Biskupa. Być może była to działalność tak zakonspirowana, że dziś trudno dostrzec jej ślady. Właściwie nie ma się czego wstydzić. Jak to piszą rodzimi apologeci - nikt nie rodzi się bohaterem. Ale nie być bohaterem to jedno, a dezawuować zwycięstwo prawdziwych bohaterów to już nieprzyzwoitość.

Napisał Ksiądz Biskup o „sztucznym kreowaniu naszego polskiego Dnia Wolności i Praw Obywatelskich”. Czy Ksiądz Biskup naprawdę nie dostrzega, jak trudną, ciernistą, usłaną wyrokami na opozycjonistów, splamioną krwią robotników, znaczoną wyrzuceniem z pracy, usunięciem ze studiów, niesprawiedliwością i prześladowaniami była droga wiodąca do tamtego zwycięstwa 4 czerwca 1989 roku? To ci dopiero odwaga, stanąć dziś publicznie i zakrzyknąć - Mnie się to nie podoba. A dlaczego? Bo to propozycja PO. Niechby z taką inicjatywą wystąpiło PIS, to Ksiądz Biskup poprowadziłby wiernych przed pałac prezydencki nie protestując, ale żądając ustanowienia takiego właśnie Dnia.

Wprowadził Ksiądz Biskup wątek międzynarodowy do swego protestu. Bardzo słusznie. Każdy chrześcijanin jest odpowiedzialny, albo raczej powinien być odpowiedzialny, za losy całego świata. Wtedy na placu Tian'anmen działy się rzeczy straszne. Ale od tamtych wydarzeń minęło blisko ćwierć wieku. Proszę nam podpowiedzieć, gdzie można znaleźć petycje autorstwa Księdza Biskupa o ustanowienie „Dnia Pamięci o Studentach Chińskich”. Dziś sobie Ksiądz Biskup o tamtych studentach przypomniał? Gdy protestowali, gdy ginęli, gdy trafiali do więzień, był już Ksiądz profesorem, a następnie rektorem seminarium. Czy poruszony losem chińskich studentów pisał Ksiądz Biskup petycje w tej sprawie do papieża, do Konferencji Episkopatu Polski, do władz III Rzeczpospolitej?

Jakie kryterium przyjmiemy, by jedne wydarzenia wspominać, a inne ukryć za zasłoną zapomnienia? Jaka liczba ofiar powinna być dla nas sygnałem do publicznej reakcji? W ciągu ostatniego ćwierć wieku wymordowano w tylu zakątkach świata setki tysięcy niewinnych ludzi. Dlaczego nie przypominać o nich światu i nam również? Wiem, że podjął się Ksiądz Biskup trudnej roli kustosza pamięci ofiar Chełmna nad Nerem. Chylę czoła. Mam dla Księdza Biskupa kolejne propozycje. Niech Ksiądz Biskup napisze petycję do naszych biskupów o ustanowienie ogólnopolskiego dnia pamięci blisko miliona wymordowanych z zimną krwią Rwandyjczyków. Przecież to było tak niedawno. Przecież to były setki tysięcy bezbronnych ofiar. Z pewnością podpiszą się pod taką petycją polscy pallotyni-misjonarze z Księdzem Arcybiskupem Henrykiem Hoserem na czele. Wszak oni byli świadkami tej rzezi. Są więc w jakiś sposób depozytariuszami pamięci o niej. Dziś dziwnie milczącymi, ale być może na apel księdza biskupa przemówią. A może ustanowimy dzień pamięci ofiar Srebrenicy? Albo taki nasz polski dzień pamięci wymordowanych żydowskich sąsiadów z naszych miast i miasteczek? A może dzień pamięci ofiar wielkiego głodu na Ukrainie? Obawiam się, że może zabraknąć dni w kalendarzu. Ale taką mamy właśnie, a nie inną historię. Odwagi Księże Biskupie! Prawdziwej odwagi."

http://wojciechlemanski.natemat.pl/...

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#6007.06.2013, 16:19

mamwaswuchu
#54 | Dziś - 16:00
Tp kiedyś, a dziś, to dwie inne gazety.
_______________________________

No tak- teraz nie jest "betonowa". I nie dla kościelnego betonu. ;)

Znienawidzony ITI pozbył się swoich udziałów za free na rzecz Fundacji Tygodnika Powszechnego, tak więc nie można już dopieprzyć, że za periodykiem stoi TVN. ;)

Katalog firm