Do góry

Demony

Temat zamknięty
Arcadia
331
Arcadia 331
26.06.2008, 22:22

Czy naprawdę istnieją takie rzeczy, jak demony?" i "Czy może ucierpieć ludzka dusza?. Teraz odpowiedź może zależeć od tego, o co pytasz i z kim rozmawiasz. Każdy z nas może mieć odmienne zdanie, jeśli chodzi o paranormalne dziedziny, i demony z pewnością nie stanowią wyjątku.
Istniały pewne udokumentowane dowody dotyczące Johna bella i jego rodziny. wielu znany był jako "Bell Witch". Wielu ludzi sądzi, że był to jeden z najstarszych zarejestrowanych demonicznych przypadków. Tyle samo sądzi, że był to właśnie zły ludzki duch, ja jednak z powodu zarejestrowanych wydarzeń sądzę, że był to bardzo silny demon. Inny zarejestrowany przypadek to ten znany szerokiej publiczności z filmu "Egzorcysta", który oparty został o wydarzenia dotyczące rzeczywistego opętania. To się dzieje, gdy demon opanowuje ciało osoby, która naprawdę istniała, i takie wydarzenia mają miejsce do dziś. W 1999 lub na początku 2000 roku kilku duchownych w Rzymie przyprowadziło dziewczynę, któa była prawdopodobnie opętana. Teraz nie wystarczy tylko podskakiwać i krzyczeć, musi również zostać przeprowadzone wiele testów, by przekonać Kościół, że osoba jest opętana przez demona. Młoda kobieta została zakwalifikowana do przeprowadzenia egzorcyzmu. Według relacji prasowej, kobieta została przyprowadzona do papieża Jana Pawła II, który próbował odpędzić demona, jednak bez skutku. Stwierdzono, że nie mógł tego zrobić z powodu swojego złego stanu zdrowia i że był w tamtej chwili zbyt słaby. Pewien duchowny stwierdził, że dziewczyna mówi w nieznanym mu języku, posiada ogromną siłę, a na jej ciele bez wyraźnej przyczyny pojawiają się ślady, ona zaś bezcześci przedmioty należące do kościoła. Były to wystarczające czerwone flagi, by zwrócić uwagę Kościoła. Innymi może być to, że wywołujesz złowrogiej natury drapiące dźwięki dochodzące ze ścian (co równie dobrze może oznaczać, że jest to czyjeś ulubione miejsce), drapiesz innych, gryziesz, podpalasz, bardzo ciężkie meble przenosisz ręcznie lub siłą własnej woli, unosisz siłą woli inne osoby, wydzielasz obrzydliwe zapachy przypominające zapach siarki, gnijącego mięsa, kanału ściekowego, sprowadzasz śmierć, wywołujesz inne zdarzenia. Starasz się jednak wylkuczyć naturalne zdarzenia.

kimmi
12
kimmi 12
#3130.12.2010, 21:57

poczytaj ta str co podalam, tam sie powinienes dowiedziec wlasnie rzeczy, ktore cie w tym temacie interesuja. Mnie bardzo zaciekawilo, jak na teorie tej kobiety co sie tym zajmuje. Polecam lekture

checkmate
6 858
checkmate 6 858
#3230.12.2010, 22:01

kimmi, czy potrafisz czytać?
Napisałem: "Nie odsyłaj mnie do żadnej stronki".

Poza tym, te rzeczy mnie interesują srednio - przynajmniej do momentu, kiedy ktoś napisze coś z sensem na ten temat.

kimmi
12
kimmi 12
#3330.12.2010, 22:03

ok, to zacytuje z tej stronki kawalek: 'Moim zdaniem złe duchy to nie diabły, czy szatany, ale "duchy zła" takie jak nienawiść, zazdrość, wrogość, poczucie krzywdy, pragnienie odwetu, zła wola. To są diabły nękające człowieka. To z nimi mamy się rozprawić w swoim wnętrzu i im się nie poddawać. Religie wyjaśniają obecność zła na świecie poprzez obecność szatana, jako istoty duchowej. W ten sposób personifikujemy diabła, nadajemy mu osobowość. Szatan nie jest postacią i nie ma osobowości. Jest to siła, która powstaje z naszego negatywnego myślenia, działania i mowy. Istnieje wszędzie. Jeżeli wytwarzamy nienawiść, jeżeli towarzyszą nam mściwe, natarczywe, destrukcyjne myśli wymierzone w innych, kiedy zazdrościmy, pragniemy odwetu, jesteśmy wrogo nastawieni, mamy poczucie krzywdy, złą wolę, to tworzymy wokół siebie negatywne prądy. One łączą się z podobnymi prądami energii innych ludzi i w ten sposób się akumulują. Ta wciąż napływająca energia zagęszcza się tworząc wielką, przerażającą siłę. Jest ona odczuwalna dla każdego, kto znajdzie się w jej pobliżu, lub na stałe wejdzie w kontakt ze środowiskiem pełnym nienawiści, ciemnej, natarczywej siły. Ta zła energia wywołuje u człowieka, który ją tworzy choroby, wypadki. Kiedy podlegnie procesowi kumulacji, pochodząc od większej ilości osób, staje się przyczyną katastrof. Kiedy natomiast emanuje z całego społeczeństwa, tak bardzo się zagęszcza, że powoduje kataklizmy czy wojny. Z naszego pozytywnego myślenia, działania i mowy też wytwarza się ogromna siła, która może neutralizować tą negatywną. Natura bowiem zawsze dąży do równowagi i harmonii. "

kimmi
12
kimmi 12
#3430.12.2010, 22:06

nie bede tu powtarzac calego artykulu, bo nie ma sensu, jak ktos jest zaintyeresowany, niech poczyta. m.in sa tam tematy jak:

-czy diabel/szatan istnieje
-smierc, i co potem
-czy dusze pozostaja
-wywolywanie duchow
samobojstwa

...

bardzo duzo

checkmate
6 858
checkmate 6 858
#3530.12.2010, 22:43

kimmi, jeteś rozbrajająca. :D

dorocina
9 811
dorocina 9 811
#3630.12.2010, 22:45

to było dobre:
checkmate
#32 | Dziś - 22:01
"kimmi, czy potrafisz czytać?
Napisałem: "Nie odsyłaj mnie do żadnej stronki"."
kimmi
#33 | Dziś - 22:03
"ok, to zacytuje z tej stronki kawalek:"
Nie kijem go, to pałką:D

gerg
6 188
gerg 6 188
#3730.12.2010, 22:59

No to checkmate zostałeś rozbrojony

Konto usunięte
573
#3830.12.2010, 23:12

to nie jest łatwy i przyjemny temat, wiele osób obawia się tego tematu

checkmate
6 858
checkmate 6 858
#3930.12.2010, 23:32

kimmi, czy pamiętasz swoją pierwszą lekcję geometrii?
Na dzień dobry nauczyciel zaznajomił Was z nowymi pojęciami i wytłumaczył co jest co.
Podobnie jest z każdym tematem. Najpierw wszyscy uczestnicy rozmowy powinni upewnić się czy będą rozmawiać o tym samym, a więc należy pewne rzeczy zdefiniować.
Nie znam definicji duszy, diabła, ducha. Jak więc mogę rozmawiać o czymś, o czym nie wiem nawet co to jest?

Dyzio.
3 919
Dyzio. 3 919
#4030.12.2010, 23:34

asa ... ja sie nie obawiam ;] kiedyś na cmentarzu,który mieścił się(nadal tam jest heh) wpadłem do grobowca ;] takiego już po pochówku...

Dyzio.
3 919
Dyzio. 3 919
#4130.12.2010, 23:35

(...) który mieścił sie obok mojego rodzinnego domu (uff sorki)

Dyzio.
3 919
Dyzio. 3 919
#4230.12.2010, 23:37

checkmate plz ... nie mieszaj w to matmy mate ;]

checkmate
6 858
checkmate 6 858
#4330.12.2010, 23:41

Dlaczego nie?
Znany problem: ILE aniołów zmieści się na główce szpilki? :D

Dyzio.
3 919
Dyzio. 3 919
#4430.12.2010, 23:48

Lubie Twoje zagadaki ale odbiegają one nieco od tematu ;p

checkmate
6 858
checkmate 6 858
#4530.12.2010, 23:50

Myślę, że anioły mieszczą się w tej tematyce. :)

Dyzio.
3 919
Dyzio. 3 919
#4630.12.2010, 23:54

Pod warunkiem że wszyscy jesteśmy aniołami ... zdania na ten temat moga być podzielone ;]

checkmate
6 858
checkmate 6 858
#4731.12.2010, 00:08

Ba, spytaj leona :D

Dyzio.
3 919
Dyzio. 3 919
#4831.12.2010, 00:16

#47 i nie upolityczniajmy hehe ! a wracajac do tematu...tylko głupiec może nie wierzyć w "zabłąkane dusze" ... one są ,istnieją i potrafią pojawić sie w domach,w których żyły w ludzkich ciałach...

Konto usunięte
573
#4931.12.2010, 00:24

stan naszego samopoczucia równa się temu jaki demon jest w domu?:)

Konto usunięte
573
#5031.12.2010, 00:25

Junga polecam

Dyzio.
3 919
Dyzio. 3 919
#5131.12.2010, 00:31

...asa to co działo sie u mnie w domu po smierci dziadka nie jest niczyją pieprzoną chorobą psychiczną ;p Junga zatem czytaj sama...i ciesz sie,że nigdy w nocy...nikt Cie nie obudził...

checkmate
6 858
checkmate 6 858
#5231.12.2010, 03:49

Dyzio, kto Cię obudził?

Konto usunięte
573
#5331.12.2010, 10:03

Dyzio
taka dyskusja wymaga wiedzy
jesli ja czegoś nie wiem .. pytam innych albo szukam w książkach itd.
prawnik zna się na prawie, lekarz na leczeniu itd
używanie wulgaryzmów na forum raczej nie zachęca do dyskusji

Profil nieaktywny
Legoski
#5405.06.2015, 09:01

Jak w temacie. Żaden demon nie zaprzeczy istnieniu Boga stwórcy. A człowiek bywa aż tak głupi, że zaprzecza ( np. pastor Dowkins, nie wierzy w Boga na 47%).
Co do pełnienia woli stwórcy, demony mimo wiedzy o Bogu kierują się raczej "własną "wolą.

TuneUp
78 452
TuneUp 78 452
#5505.06.2015, 09:35

wnioskuje o przeniesienie tematu do dzialu: choroby psychiczne badz bajki dla niegrzecznych dzieci

anatema
3 450
anatema 3 450
#5605.06.2015, 10:00

Czesć, Legoski,
Z iloma demonami rozmawiałeś na ten temat? :)
(oczywiście poza dżinem zamieszkującym butelkę) ;)

Profil nieaktywny
Legoski
#5705.06.2015, 10:04

śledzisz moje kroki w internecie i mnie nękasz.
Następny twój wpis dotyczący mego postu , pośrednio czy bezpośrednio, zgłoszę jako nękanie!

astroman
8 078
astroman 8 078
#5805.06.2015, 10:08

Ja jestem demonem i zaprzeczam istnieniu wszystkich bogów stfurcuff.

Profil nieaktywny
Legoski
#5905.06.2015, 10:35

#56 czy masz coś do wniesienia w temacie? Jak rozumiesz wyraz netykieta?

anatema
3 450
anatema 3 450
#6005.06.2015, 10:45

Tak. Wnosze pytanie: z iloma demonami rozmawiałeś na ten temat?

Katalog firm