Do góry

jakie sa wasze doswiadczenia pracujac w tym zawodzie?

Temat zamknięty
radzia81
344 16
radzia81 344 16
21.07.2008, 13:29

przez rok czasu pracowalam jako CARE ASSISTANT w NURSING HOME i musze przyznac ze bardzo sie ciesze ze mam juz to za soba. Gdy przyjechalam do Glasgow to byla jedyna opcja zeby zachaczyc sie GDZIES na JAKIS czas i miec papiery + referencje :-0
Po roku czasu mialam juz serdecznie dosyc... bo pomimo tego ze lubie przebywac ze starszymi ludzmi ....po dluzszym czasie i codziennym obcowaniu z nimi popadalam w jakies masakryczne doly....
ktos mi kiedys powiedzial ze starsze osoby wyciagaja energie z otaczajacego ich srodowiska i to chyba jest prawda :-) poza tym warunki w owym domu pomocy nie byly ciekawe choc ...jak niektorzy pracownicy z agencji mowili ze to jeden z lepszych domow pomocy w Glagow...wiec sama nie wiem co o tym myslec.
Higiena i czystosc dawaly wiele do zyczenia wiec bylismy narazeni na rozne choroby o ktorych nie chce nawet wspominac :(
no a nie wspomne juz o placy...najnizsza krajowa wiec tym bardziej szlo zalapac dola....
gdy zaczelam tam pracowac bylam pelna entuzjazmu ale po jakims pol roku mialam juz dosyc...jedyne co mnie trzymalo to fakt ze rozpoczelam tam SVQ3 i chcialam je dokonczyc....
a jak bylo z Wami?

isabellL
302
isabellL 302
#3101.08.2009, 12:12

ja taka prace dostałam nie majac doświadczenia i ze średnią znajomością języka, sama się zastanawiam jak mi się to udało, ale to było prawie 2 lata temu i teraz już nie jest tak łatwo, przynajmniej tam gdzie ja pracuję. Powiem tak, pierwszy rok super ale potem mialam i mam już dośc. To fakt że zalezy z kim parcujesz, ja akurat tylko ze szkotami i to leniwymi, może ze 2 osoby są takie, ze naprawdę pracują. dziadkowie doprowadzaja mnie do szalu, uwazaja ze wszystko im wolno i na wszystko sobie pozwalaja a ty nic z tym nie mozesz zrobic

Michal
1
Michal 1
#3227.09.2009, 20:14

Witam.

Ja pracowalem w domu opieki przez 3 lata. Wiedzialem na czym polega praca opiekuna i ze nie jest latwa. Pracujac w domu opieki zajmowalem sie osobami z problemami psychicznymi (w tym wypadku byla to przewaznie demencja). Ciesze sie, bo dalo mi to potrzebne doswiadczenie do podjecia pracy w szpitalu. Oprocz doswiadczenia dalo mi to tez pewnosc ze studia, ktore chce zaczac to mental health nursing, a nie adult.

Pozdrawiam

Michal

---------
http://www.opiekun.info

Profil nieaktywny
peakstaff
#3322.02.2010, 16:26

Witam
Reprezentuje firmę rekrutacyjna PeakStaff z Bristolu, specjalizujemy sie w rekrutacji pielęgniarek i opiekunek.

Posiadamy oferty pracy na terenie całej Wielkiej Brytanii dla Pielęgniarek i Opiekunów osób starszych.

Jeśli szukasz pracy, chciałabyś zmienić na lepsze warunki finansowe, skontaktuj się ze mną.

W razie pytań, proszę o kontakt [email protected]

pozdrawiam wszystkich
Kasia

maxiloca
29
#3422.02.2010, 22:11

Poszukuje polskiej pielegniarki w Edynburgu (okolice Longston/Sighthill) do robienia zastrzykow. Bardzo prosze o kontakt na mojego maila : [email protected]
Z gory dziekuje
Magda

aerg
30
aerg 30
#3513.03.2010, 08:13

Pracuje juz 5-ty rok. Na poczatku byl entuzjazm. Zrobilem nawet SVQ3. To co mi przeszkadza to totalny wyzysk pracownikow. Lenistwo pielegniarek, uklady etc, male pieniadze, brak perspektyw. Jedyna zaleta to pewna praca o ile nie bedzie wypadku. Mam pytanko: czy recesja uderzyla w ten sektor tak samo jak inne czy tez mozna jeszcze latwo znalezc prace?

gosiik
496
gosiik 496
#3613.03.2010, 13:48

Wyzysk jest nie wszedzie w zaleznosci gdzie pracujesz. Z reguly w duzych domach opieki gdzie jest duzo podopiecznych a malo obslugi musisz liczyc sie z wieloma zadaniami. Ja pracuje w b. malym domu - 4 podopiecznych z osobami z uposledzeniem. Praca zupelnie normalna - pomagamy im zyc jak w domu i dbamy aby mieli urozmaicony czas, wyjscie na zakupy, do kina itp. Mysle ze jako carer z svq3 nie bedzieszmial problemu ze znalezieniem pracy - ten sektor ciagle potrzebuje ludzi do pracy, tym bardziej ze spoleczenstwo angielskie sie starzeje.

lifethedream
158
#3716.10.2010, 23:47

Siemka, ja w zawodzie jestem od 2006 roku wiec cos na ten temat rowniez moge powiedziec:)Pracowalam w Anglii,teraz pracuje w Szkocji(powod -wieksza kasa i mniejsza sciera w Szkocji). Dodam,ze jestem Support workerem a nie care workerem a to duza roznica. Nie pracuje w wielkim domu typu care home(i sorki ale w zyciu bym do tej pracy nie poszla-mam duzo znajomych,ktorzy to przerabiali-wyzysk,zapiernicz i bardzo marne wynagrodzenie,perspektywy awansu znikome) a w mieszkaniu, ktore dzieli 3 rezydentow w srednim wieku (niepelnosprawni). Jestem jedyna polka w serwisie i nie wiem czy jedna z niewielu wogole w calej firmie (do ktorej ciezko sie dostac teraz i szczerze mowiac dalej sie zastanawiam,jak mi sie to udalo). Firma dba o pracownikow, zapewnia szkolenia, mamy tez dobre zarobki, ktore raz na jakis czas sa podnoszone, dostajemy dodatki itp Staff w pracy cholernie mily i ogolnie nie ma co narzekac (pracuje z samymi szkotami) .Choc przyznam ,ze bywaja leniwi to w stosunku do mnie sa fair i jak trzeba cos zrobic to sie przykladaja:) Z filipinczykami pracowalam w Anglii i nie sadze, by byli leniwi! Sa pracowici i wyksztalceni,nie jeden poznany przeze mnie mial skonczone studia a dwoch roznych kierunkach. sa ambitni, co nie moge powiedziec o czarnych.....tu po prostu wpisze no comments i powiedzenie 'jak tu zarobic i sie nie narobic?" badz by sie samo zrobilo ...jest jak najbardziej na miejscu! mialam przyjemnosc pracy z nimi i w Szkocji i w Anglii i bez kitu oni tacy sa,co do jednego! Moi rezydenci sa bardzo sympatyczni a ich usmiech (gdy przychodzisz na zmiane) sprawia,ze czujesz sie jak w domu a nie w pracy. U nie nie ma jakiegos wielkiego musu by planowac kazdemu robote (w Angli tez bylam TL i tam wszystko tj rota,shifty musialy byc zaplanowane z zegarkiem na reku,zdany handover punt np 7.30 rano itp itd wiecie o co chodzi wiec nie bede sie rozpisywac).Przychodze do pracy, robimy tea brake;) i rozmawiamy o tym co sie wydarzylo badz ma wydarzyc -jesli wogole- i sobie 'wymyslamy'(wiem brzmi dziwnie ale tak jest)co bedziemy robic by nasz czas w pracy zlecial na czyms przyjemnym typu wyjscie z rezydentem do pubu,na zakupy czy do kina (tu wybiera rezydent)a oprocz przyjemnosci sa tez obowiazki domowe, ktore zawsze rozdzielamy po rowno wiec jest ok. Ja zawsze laduje w kuchni,bo podobno dobrze gotuje (no coz szkoci zyja na fast foodach i take awayach wiec w kuchni raczej nie goruja)- a mi to swoja droga pasuje,bo to lubie (nauczylam sie duzo dobrych szkockich dan..kto by pomyslal,ze oni maja cos dobrego?a maja!)...i wole to niz np robic pranie czy sprzatac lazienki:)tak wiec dzielimy wszystko. szefostwo bardzo wyrozumiale. Dodam,ze z zawodu jestem kosmetyczka i masazystka wiec totalnie inna bajka i przyznam,ze ta praca tak mi sie spodobala, ze chetnie bym to robila w Polsce jakby oczywiscie wygladalo to jak tutaj. Glownym atutem jest to, ze nie musisz siedziec 10h w jednym pomieszczeniu! Idziesz miedzy ludzi,na miasto,do parku. Rewelacja.Nikt ci nie patrzy a rece nikt nie mowi co robic. Do tego masz kursy, svq 2,3 itd itp a do tego dobra kase (w zaleznosci od doswiadczenia i lat przepracowanych to ok 9-10 f /h + dodatki za nadgodziny).

Chwila_Ciszy
1 716
Chwila_Ciszy 1 716
#3804.05.2011, 20:29

Ktos zalozyl nowy temat w zwiazku z praca CA .moze przyda sie ten watek odgrzebany z przed kilku lat.

Chwila_Ciszy
1 716
Chwila_Ciszy 1 716
#3904.05.2011, 20:42

Dla Doroty 4444:)

katienova
Dundee
338
#4004.05.2011, 20:52

wow, nie wiedzialam ze niektorzy moga byc tak uprzedzeni i tlumaczyc to kolorem skory.

Dorota4444
64
#4116.05.2011, 12:58

Bardzo się przydał. Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc.
Mam przynajmniej obraz tego co mnie czeka (?).Szukam takiej pracy ( a w zasadzie na razie informacji ) z kilku powodów:
1. Pracowałam w PL z osobami niepełnosprawnymi i znam się na tej robocie.
2. Lubię tę pracę i nie przerażają mnie trudności związane z opieką , higieną itp.
3. Zwyczajnie potrzebuję pracy , a opieka nad niepełnosprawnymi czy starszymi ludźmi to jest to co robiłam całe życie , więc chyba dam radę.
Jeszcze raz dziękuje za wszelkie info :):)

Dorota4444
64
#4205.04.2012, 14:42

Witam!
Od kilku tygodni pracuje w Care Home. Dopiero wiec startuje.Jestem jedyna Polka. Sa Szkoci, Filipinczycy, Tajka, Hinduska, Wegierka.Filipinki sa pielegniarkam. Sa pracowite i sumienne. Mozna liczyc na ich pomoc. Na razie jestem zadowolona. Przyjeto mnie baaardzo cieplo. Oby tak dalej. Moj angielski jest ... ze tak powiem sredni. Ale daje rade. Z kazdym dniem jest lepiej. Pozdro!!!

dorarobota
25
#4311.05.2012, 18:52

a gdzie pracujesz??
pracujesz przez agencje?

MariaMaria
202
#4423.04.2013, 09:11

Witam. Mam pytanie do osob pracujacych w tym zawodzie : jaki macie system zmian ? Ja pracuje jako c/a od kilku miesiecy i wszystko wyglada dobrze ale ten system zmianowy mnie dobija:( Czasami pracuje np. dwa dni po 13h, dzien przerwy i znow dwa dni po 13h. Zdarza sie tak raz w miesiacu ale ciezko mi jest to wytrzymac (fizycznie) Zmnieszylam ilosc godzin ale to sie nie zmienilo. Co sie zmienilo : teraz czasami wypadaja trzy dni wolne i dzien w pracy i znow trzy dni wolne...masakra. Jak jest u Was?

Dorota4444
64
#4508.05.2013, 14:20

Hej MariaMaria! No ja tez tak pracuje i z tego co wiem takie sa zmiany. Czasem pracuje 4x12... No ciezko wytrzymac.

danielb.revival
2
#4626.05.2013, 16:13

hej!
od dwóch tygodni jestem w szkocji i w najblizszy wtorek mam moje pierwsze interview tutaj i to w dodatku w care homie jako assistant. nie mam doswiadczenia w tej pracy ale od zawsze wiem, ze wlasnie tym chce sie zajmowac. w zwiazku z interview mam do was pytanie, na co musze sie przygotowac? jakie pytania moga byc mi zadawane? nie ukrywam ze moj english nie jest perfect, dlatego zalezy mi na tym by dobrze sie przygotowac. nie zalamie sie bardzo gdy mi sie nie powiedzie, bo w srode mam kolejne interview, tym razem w McDonalds haha.
trzymajcie prosze kciuki i zyczcie powodzenia! :)
a ja awansem pieknie dziekuje za wszelkie porady!
d.

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm