Problemy ze znalezieniem pracy.

i co to ma byc jakies usprawiedliwienie?? A co to za roznica jaki to kraj?? Jakbym mial np kogos zatrudnic w Polsce....i zjawilby sie jakis kto ani be ani me po polsku to nara proste

nie rozumiesz po angielsku to szukaj pracy tam gdzie sie dasz rade porozumiec

Mikolaj do mnie nie kieruj tych slow.
Dzis pracodawcy nie stc na doksztalcanie pracownika,na trening,certyfikaty.
Dzis pracownik ma wszystko umiec,posiadac.
I w tym jest problem.
Wierze,ze twoja znajomosc j.angielskiego pozwoli tobie w tydzien znalezc nowe zajecie,jesli stacisz obecne.

mikolaj
#67 | 17:44, 19.03.2009

nie rozumiesz po angielsku to szukaj pracy tam gdzie sie dasz rade porozumiec
A jesli "tam" nie ma rekrutacji?
Czestym problemem jest CV...z bledami,niekompletne.

jak to nie ma rekrutacji......wszedzie jest rekrutacjia.....nawet na zbieranie smieci patykiem, nie potrafi sie nic wiecej to sory

Mikolaj gdzie "wszedzie"?
Na barach?na restauracjach?
to jest to twoje "wszedzie"?
Wyobraz sobie kogos,kto przez dwa lata jezdzil wozkiem widlowym...i uwazasz,ze teraz ktos przyjmie go za bar,czy do kuchni?

i co ja Tobie moge odpowiedziec?? kielbasa nie samkuje ogorkowa ..proste. Po pierwsze jezyk, jak ok, a nie ma pracy w zawodzie , czas myslec nad przekwalifikowniem.....

kama - masz doświadczenie jako cleaner?? wyjdź za mnie proszę, ja będę zmywał naczynia:)

Aczk od czegos trzeba bylo zaczac!:)

kama7979
#74 | 18:58, 19.03.2009
Aczk od czegos trzeba bylo zaczac!:)

Kama, to się tyczy Twojego doświadczenia, czy stanowi odpowiedź na moje pytanie ?

Aczk Ja dopiero rozwiazalam"" jedno "malzenstwo".
Nie dziekuje...;)

jakie to romantyczne ....

a mi jest cieżko psychicznie bo dogadam sie po ang i jakies doswiadczenie mam, nie wielkie ale jakies tam zawsze jest i nadal nic. nawet nic dorywczego, :(

rusz dupke i zacznij chodzic od knajpy do knajpy, od domu opieku do nastepnego. Pracy w tym kraju jest w brud

dzięki kolego wyobraz sobie ze łaże z cv i zostawiam je wszedzie gdzie sie da, hello~!!!!!

widocznie robisz cos zle. znalezienie pracy to kwestia dwoch dni kolezanko.

a jak u Ciebie z jezykiem zulu pyza? Moze jakas robota w call centre? widzialem w glass ogloszenia ze rekrutuja:) Jak juz stracil robote to od bolu tam mogl bym robic:)

zniesmaczony edi
#81 | 16:31, 23.03.2009
widocznie robisz cos zle. znalezienie pracy to kwestia dwoch dni kolezanko.
---------------------------------------------------------------------------------------------------

Kolejna część mądrości tego pana.

kama7979
#62 | 17:27, 19.03.2009

snow teraz do zmywaka przyjmuja tylko z doswiadczeniem...
A jak ktos nie ma?
Ja gdybym zostala na lodzie ,to nie mam pojecia gdzie znalazlabym zatrudnienie.Fakt...mam doswiadczenie,jako cleaner...

Masz u mnie plusa kama :) Nie kazdy kto zaczynal od sprzatania, bedac juz na dobrej posadzie przyznalby sie jak zaczynal.

A ja bym chciał zaczać i prosze was o podanie mi nazwy dobrej renomowanej agencji pracy????please!!!!

zniesmaczony edi a ty gdzie pracujesz jesli mozna wiedziec skoro twierdzisz ze roboty jest tyle!!!!!??????

Jestem w Glasgow dopiero od 3 tygodni i wlasnie zaczynam prace lol nie taki kryzys straszny:)pozdrawiam

Agnes to sobie kiepska porę wybralas na wyjazdy zagraniczne za pracą. Dobrze, że ją wogole znalazłas, bo teraz to pracodawcy maja pole do popisu (chodzi mi o przebieranie pracownikami)

Jeśli poszukujecie pracy zawsze możecie spróbować aplikować na jedną z pracy umieszczonych w naszym serwisie:

www.find-job.org

@dysmon, niewszyscy zaczynali od zmywaka, trust me.