Z oczu Ci dobrze patrzy. 'Laski' ujda, sympatyczne wobec dojrzalszych ;)
Ale 'rozpieprzyl', 'pierdoly' na samym wstepie nie kazdej beda pasowac, kobitki z wyzszych polek moga sie zniechecic.
No i wbrew pozorom - wiele da sie o kims powiedziec, kto sie poudzielal na emito w 'bezsensownych' dyskusjach. Widac wtedy jak na dloni uprzedzenia,egoizm, prostactwo, brak poczucia humoru... chyba ze komus to nie przeszkadza na randkach, to faktycznie nic, tylko sie spotykac :P
hehe, wiesz, ja zawsze byłem miłym facetem dla kobiet, niestety okazuje się w praktyce, że im bardziej Ty się starasz, tym bardziej ona ma Cię w dupie. Kobiety potrzebują wrażeń, one myślą inaczej, niż my. Chcesz, to Ci podeślę parę rzeczy, jak to zobaczysz, to padniesz, jakich facetów pociągają kobiety.... Ale tutaj tego nie wkleję. Na moim profilu znajdziesz do mnie maila, napisz, wyślę Ci parę fajnych linków :)
harrier, to kobieta?
hehe, ale jaja, źle przeczytałem nick, myślałem, że to "hamer".
Wiesz Tomku, na Emito po raz ostatni pisałem jakieś teksty, brałem udział w rozmowach parę lat temu i stwierdziłem, że to strata czasu.
Wrzuciłem tutaj to ogłoszenie, ale nie tylko tutaj. Bo nawet gdyby mnie wywalili z Emito, czy też jak żadna laską się nie odezwie, to pójdę na miasto i poderwę każdą kobietę :) A to, czy ktoś jest feministką, czy kimkolwiek innym, co mnie to interesuje?
https://www.facebook.com/andrzej.zajko.glasgow?lst=100015638019430%3A100...
zostalo ci juz tylko serfowanie po necie xddddd
I poważnie się jarasz tym co ten pan mówi? No to sukcesów zyczę, na pewno je osiągniesz jesli chodzi o zaliczanie, tylko pamiętaj, żeby czegos nie przywlec z takich wycieczek;) Pomiedzy panami co dziubkują (rzygam), a tymi, którzy traktują kobiety z buta (odwzajemniam sie) jest jeszcze coś... miejsce dla człowieka z charakterem, czyli tzw. siłą wewnętrzną, który nie musi się bawic w gierki, żeby wszystko sie kręciło jak trzeba:) Dotyczy to oby płci zresztą.
kijevna - no i proszę, kolejna krytykantka, czemu nie masz zdjęcia na swoim profilu, ani imienia i nazwiska ? Mnie macie na tacy, jestem wszędzie, wystarczy wpisać na YouTube Andrzej Zajko. Nie ukrywam się przed światem, czemu wy się ukrywacie ? Bo tak jest lepiej kogoś zgnoić bez żadnych konsekwencji, bez odwzajemnienia, bez oceny, prawda ?
Mam 50 lat i szukam dwudziestki...jak ja bede popierdalal z balkonem ona bedzie 30stka z apetytem i napewno bedzie chciala z tata sie na miescie pokazywac.
Milosc nie zna wieku ale c'mon ludziska, ogarnijta sie, szkoda zycia, sam znalem takie pary i wszystkie maja ten sam problem.
Jedna strona chce dzieci a druga ma ich na peczki...jedna strona biega w maratonach a druga juz ma choroby wieku starczego i spedza czas na kanapie albo u GP...
5 lat jeszcze mozna zrozumiec, ale wiecej to juz bedzie udreka dla jednej ze stron
"taa podawaj wiecej danych to cie ktos opierdoli z hajsu"
Skąd sobie wzięłaś to stwierdzenie? Z dupy jednorożca ? Siedzę w marketingu sieciowym, stale się ogłaszam, prowadzę prezentacje, zajmuję się także rozwojem duchowym, jest na bardzo wielu grupach na FB, a niebawem będę przechodził proces praniczny, czy Bretarianizm, całkowite zaprzestanie jedzenia czegokolwiek i picia.
Infidel - nie istotne, co czytałem
Istotne jest to, z kim się zadaję, a tak się składa, że znam obecnie wielu Bretarian w Polsce, mamy specjalną grupę na FB. Są tam osoby, które niczego nie jedzą od ponad roku czasu, jedna dziewczyna, moja przyjaciółka pije wodę raz na 20-30 dni.
Ale doskonale rozumiem wasze podejście, bo nic o tym nie wiecie, to nie jest kwestia wiary, tylko wiedzy. To tak, jak Lekarze mi powtarzali przez 16 lat, że albo mi upierniczą kończyny, albo umrę na zawał w wieku 55-60 lat, bo moja krew nie krąży normalnie i przez 16 lat stale na najsilniejszych prochach przeciwbólowych i co parę miesięcy kolejne antybiotyki.
Aż w końcu zacząłem się suplementować, a medycynie konwencjonalnej powiedziałem, że poszła się walić, te konowały w białych kitlach maja tak wyprane mózgi, że nic do nich nie dociera. Śmiali się, jak powiedziałem im o suplementacji - mam na myśli konkretny suplement, badania kliniczne, wpis do księgi leków i suplementów, ale mieli to w dupie.
Po 11 miesiącach nie miałem 5 ran na nogach, moja krew krąży normalnie, pozbyłem się wszelkich uczuleń, jakie miałem od dziecka, gdzie w pobliżu kota mdlałem, a teraz mogę się z nim bawić itd itd itd. Od końcówki 2015 roku ani razu nie byłem u lekarza, bo jestem całkowicie zdrowym człowiekiem. I od końca 2015 roku nie wziąłem do ust niczego, co pochodzi z apteki.
I tak samo jest z podejściem ludzi do Bretarianizmu. To jest tylko niewiedza, nic poza tym, natomiast może was zaskoczę, ale obecnie w samej tylko Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy Bretarian i jest ich coraz więcej.
Jak ktoś szuka informacji, to ją znajdzie, także nie negujcie czegoś, czego nie znacie i nie macie o tym najmniejszego pojęcia. Tak, jak lekarze o suplementach.
Przepraszam za ten ton, ale naprawdę nie piszcie czegoś o czym nie wiecie. A to, co mówi medycyna, że bez jedzenia i wody się umiera jest gówno warte. Bo nawet sami lekarze, naukowcy są Bretarianami, wyjątki, ale jest ich trochę. Jeden Dr Biologii był badany, trzymany w zamkniętym laboratorium przez 10 dni, nie wziął do ust niczego, nie oddał stolca, ani moczu w ciągu tych 10 dni i stale był podłączony do wielu urządzeń, które mierzyły ciśnienie i inne funkcje organizmu. Wyniki tych badań opublikowano dopiero po ponad 2 latach, bo się bali jak do tego podejdzie świat nauki - a świat nauki, to najczęściej wyprane, zamknięte mózgi.
Tylko jedna uwaga, znając Emito, to zaraz rozpocznie się bezsensowna dyskusja, a ja nie mam na to czasu siedzieć tutaj całymi godzinami i pisać o pierdołach. Chcesz się spotkać, puść strzałkę i się umówimy gdzieś na mieście. 07 719-182-898