Do góry

Szukam znajomości w Glasgow

Temat zamknięty
Michal_dec
18
21.02.2014, 19:33

Cześć, mieszkam w Glasgow od 3 tygodni. Chciałbym wyskoczyć z kimś na piwo ale nie mam z kim. Czy jest ktoś chętny ???

pozeracz
11 514
pozeracz 11 514
#121.02.2014, 19:37

skocz sobie do Sikorski polish club. spotkasz rodakow.

Michal_dec
18
#222.02.2014, 19:05

Dzięki wielkie :) A prócz tego klubu, są jeszcze jakieś miejsca gdzie można spotkać rodaków Polaków ???

Profil nieaktywny
Beton_Gawel
#322.02.2014, 19:49

Michal_dec
#2 | Dziś - 19:05
.
Dzięki wielkie :) A prócz tego klubu, są jeszcze jakieś miejsca gdzie można spotkać rodaków Polaków ???

jutro w kosciele

Profil nieaktywny
Beton_Gawel
#422.02.2014, 19:49

Michal_dec
#2 | Dziś - 19:05
.
Dzięki wielkie :) A prócz tego klubu, są jeszcze jakieś miejsca gdzie można spotkać rodaków Polaków ???

jutro w kosciele

Michal_dec
18
#523.02.2014, 16:05

Bardzo zabawne beton... to Ci się udało.

Michal_dec
18
#623.02.2014, 16:05

Bardzo zabawne beton... to Ci się udało.

mandolina
2 423 44
mandolina 2 423 44
#723.02.2014, 16:35

Ale beton akurat ma racje :p
Pracujesz? W pracy nie ma zadnych Polakow;)?

Profil nieaktywny
raytoo
#823.02.2014, 20:00

do hotelu idz np. Jurys Inn polowa staffu polska

Profil nieaktywny
raytoo
#923.02.2014, 20:01

przespisz sie, napijesz, pogadasz

Michal_dec
18
#1023.02.2014, 20:24

Tak pracuje, ale mam samych szkotów w pracy. Raczej nie jestem przekonany do pełnej integracji z nimi, może zmienię podejście po dłuższym czasie... póki co wole Polaków :P

Michal_dec
18
#1123.02.2014, 20:35

haha sprawdziłem ten cały Jurys Inn, w sumie to blisko pracy :) Może jak diabełek pokusi ... to na piwo pójdę, bo ceny za noc od 75 funciaków

Profil nieaktywny
raytoo
#1223.02.2014, 20:39

ale jaka frajda ze ci rodacy sprzataja kibele

Profil nieaktywny
raytoo
#1323.02.2014, 20:40

ja tak robie, pracuje jako sprzatacz ale raz na miesiac stac mnie by przespac sie w hotelu z polska obsluga :)

Michal_dec
18
#1423.02.2014, 20:45

Raczej nie sprawiłoby mi to frajdy, ale okazja na rozmowy w kibelku jak się patrzy :D

Michal_dec
18
#1523.02.2014, 20:48

haha już sobie wyobrażam, jaki porządek zostawiasz w pokoju :)

Profil nieaktywny
raytoo
#1623.02.2014, 20:50

to tylko takie rady, cos sie napatoczy

Michal_dec
18
#1723.02.2014, 20:59

Dzięki, mam nadzieję bo praca dom, dom praca na dłuższą mete nie wróży nic dobrego. Sądziłem przed wyjazdem, że bedę dużo zwiedzał jak będę się nudził, ale ta pogoda jest dobijająca. Pada, pada i pada. A jak nie pada to zaraz się rozpada...

Profil nieaktywny
raytoo
#1823.02.2014, 21:30

rozgladnij sie za kobietami moze nie w sensie czegos ale znajomosci, mnostwo ich jest w cateringu, kelnerowaniu itp. rzeczach, nie mozna na nich polegac bo wiadomo ale wstep by poznac kogos jest

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#1923.02.2014, 21:45

Rozwalilo mnie pytanie czy gdzies mozna spotkac polakow....

Powiedzcie mi gdzie sa miejsca gdzie ich nie mozna spotkac?:)

gerg
6 188
gerg 6 188
#2023.02.2014, 23:22

Infidel,nie ma takich miejsc:)

mandolina
2 423 44
mandolina 2 423 44
#2124.02.2014, 13:37

Proponuje rowniez krecic sie pod supermarketami z Asda i Lidlem na czele;P No i oczywiscie musisz wstapic do polskich sklepow. Najprostszym rozwiazaniem bedzie jednak przejsc sie Buchanan street i krzyknac "Kto chce sie wybrac na piwo?" a towarzycho sie znajdzie :D
Powodzenia:)

Michal_dec
18
#2224.02.2014, 20:50

Pewnie mieszkacie w Glasgow już kilka lat i może wydawać się dla Was wszystko bardzo proste. Kogo mieliście poznać już dawno poznaliście i nie szukacie specjalnie polskich znajomości. Jestem świadom tego, że kiedyś na pewno poznam ich,, aż za dużo,, Ale póki co usłyszałem jeden raz w autobusie polski głos, kiedy obróciłem się i zobaczyłem polskiego obywatela raczej nie specjalnie chciało mi się rozmawiać ze strasznie pijanym, szczerbatym, starym dziadem

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2324.02.2014, 21:01

Lubisz bushcraft albo dziki camping to ho w gory i do lasu, tam Polakow tilku kilku:)

asbo
12 558 1
asbo 12 558 1
#2424.02.2014, 21:01

Proponuje rowniez krecic sie pod supermarketami z Asda i Lidlem na czele;P

Slusznie, takie ciezkie te siaty, a dzentelmeni zAgineli na wojnach ;p
__________________________________
Kogo mieliście poznać już dawno poznaliście...

...oby nie, panocku, oby nie :)

Michal_dec
18
#2524.02.2014, 21:55

Infidel- Bardzo lubię jeździć na ryby na nocki. Wiąże się to ze zbudowaniem szałasu, rozpaleniem ogniska i zorganizowaniu wielu przydatnych rzeczy czyli coś w stylu bushcraft.
asba- A ja po pracy to z chęcią pomogę...przy tych siatkach :)

  • Strona
  • 1

Katalog firm